Starzenia nie da się uniknąć, ale można je spowolnić. Zwróć uwagę na te dwa czynniki

Choć starzenie się jest nieuchronne, można ten proces jeszcze przyspieszyć między innymi niewłaściwym stylem życia, złą higieną jamy ustnej oraz brakiem towarzystwa. Samotność sprawia, że mózg szybciej się kurczy. Co można zrobić, żeby spowolnić starzenie? Naukowcy uważają, że codzienne rytuały mają wpływ na zdrowie, samopoczucie i wygląd.

Starzenie się organizmu ludzkiego jest pełne zagadek i tajemnic. Naukowcy wciąż prowadzą badania nad tym, w jaki sposób można ten proces spowolnić. W 2018 roku specjaliści podczas III Narodowego Kongresu Żywieniowego w Warszawie przekazali, że starzenie tylko w 25 proc. zależy od genów, a w 75 proc. od stylu życia. Tylko należy zwrócić uwagę, że pojęcie stylu życia obejmuje zarówno zachowania ludzkie, jak i mechanizmy psychofizyczne, m.in. motywacje, potrzeby i akceptowane wartości.

Według niektórych badań regularna aktywność fizyczna może być najtańszą z dostępnych recept na starzenie się i młody wygląd. Czas poświęcony na ćwiczenia przekłada się na ryzyko występowania chorób i stanów związanych z wiekiem m.in. osteoporozy, chorób układu krążenia, cukrzycy czy otyłości. Oprócz wysiłku fizycznego należy zadbać też o sen. Wyspany człowiek lepiej funkcjonuje, ma dobry nastrój i pozytywnie ocenia różne sytuacje. W trakcie snu organizm odpoczywa i regeneruje się. Sen ma zatem pozytywny wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie i stan skóry.

Skóra starzeje się i zmienia wraz z upływem lat

Jak wiadomo zmarszczki, bruzdy, przebarwienia czy widoczne naczynka są pierwszymi oznakami starzenia. Dlatego tak niezwykle ważne jest to, jak pielęgnujemy skórę twarzy. Na jej wygląd ma ogromny wpływ niezdrowy styl życia, złe odżywianie, brak snu oraz życie w ciągłym stresie. Bo skóra bywa jednak kapryśna i łatwo nie wybacza. Skóra, tak jak my ma swoje preferencje i niezależnie od jej typu, są rzeczy, które kocha i rzeczy, których wręcz nie znosi. Nieoczyszczanie twarzy przed pójściem spać to błąd kardynalny. Resztki makijażu, które pozostają na skórze, mogą utrudnić jej dotlenianie i możliwości regeneracji.

Nieużywanie kremów przeciwsłonecznych z filtrem to druga rzecz, której skóra nie zapomni. Przecież światło słoneczne jest jednym z głównych czynników, które sprzyjają przedwczesnemu starzeniu się skóry. Gdy za długo leżymy na słońcu, promieniowanie UV niszczy komórki naskórka. Wytwarzane są też cytokiny przeciwzapalne i enzymy przyspieszają procesy starzenia się skóry.

Te dwa czynniki przyśpieszają starzenie. Tak twierdzą naukowcy

Naukowcom z Uniwersytetu Harvarda udało się odkryć, że czynnikiem, który spowalnia proces starzenia, jest przebywanie wśród ludzi. Jak się okazuje, samotność wpływa na mózg gorzej niż… palenie papierosów. Dobrze jest utrzymywać kontakty z rodziną i znajomymi w podobnym wieku. Samotność, brak możliwości zwierzenia się drugiej osobie i brak wsparcia w otoczeniu mogą prowadzić do zaburzeń funkcji poznawczych i rozwoju chorób neurodegeneracyjnych.

Czynnikiem, który wpływa na przyspieszenie procesu starzenia, jest także kiepski stan uzębienia. Do tego wniosku doszli badacze z Nowego Jorku. Wyjaśnili, że w zepsutych zębach jest mnóstwo bakterii, które mają ogromny wpływ na stan całego organizmu. Dość często wiąże to z utratą sił witalnych i znacznym pogorszeniem samopoczucia. Zaniedbane uzębienie przyczynia się do powstawania problemów ze zdrowiem, takich jak: choroby serca, nerek, płuc czy wątroby. Zdaniem naukowców wraz z utratą zębów rośnie ryzyko wystąpienia chorób wieku podeszłego o podłożu neurologicznym.

Brak odpowiedniej higieny jamy ustnej może powodować ból i przykry zapach z ust. Chodzi też o to, że im więcej braków w uzębieniu, tym głębsze mogą stać się zmarszczki. Pogłębieniu ulegają, na przykład bruzdy nosowo-wargowe i w rezultacie tworzy się "małpi pyszczek". Pojawiają się też wokół ust zmarszczki, które są potocznie określane kodem kreskowym.

Anna Tłustochowicz