Seniorka padła ofiarą telewizyjnego uzdrowiciela. 67-latka straciła 120 tys. złotych

2024-05-09 12:24

Chorzy ludzie potrzebują nadziei i to ona często pcha ich w ręce oszustów gwarantujących powrót do zdrowia. Co pewien czas dowiadujemy się o kolejnym “uzdrowicielu” i próbie wyłudzenia pieniędzy. Tym razem ofiarą padła 67-letnia kobieta.

Seniorka padła ofiarą telewizyjnego uzdrowiciela. 67-latka straciła 120 tys. złotych
Autor: Fot. Getty Images

Lokalne media z województwa lubelskiego opisały historię 67-letniej kobiety, która skuszona wizją odzyskania zdrowia postanowiła zaufać uzdrowicielowi widzianemu w telewizji. Seanse odbywały się przez telefon, a seniorka straciła 120 tys. złotych. Sprawa trafiła do hrubieszowskiej policji.

Chciały ratować wnuki, straciły oszczędności życia. Seniorki ofiarami bezwzględnych oszustów

Uzdrawianie na ekranie. 67-latka straciła dużą sumę pieniędzy

Jak informuje portal “Kronika Tygodnia”, jednak z mieszkanek gminy Werbkowice w woj. lubelskim, w powiecie hrubieszowskim oglądając telewizję, natrafiła na dość nietypowy program. Na jednym z kanałów trwała transmisja na żywo, a w jej trakcie rzekomo uzdrawiano ludzi. Seniorka uznała, że warto zaryzykować i zadzwoniła pod wskazany numer telefonu. 

- W słuchawce usłyszała głos mężczyzny. Rozmowa z nim, a także seanse telewizyjne miały uzdrowić kobietę. 67-latka dostała numer konta, na który kilkanaście razy wpłaciła pieniądze za rzekome uzdrawianie. Obiecano jej, że wpłacone pieniądze w niedługim czasie zostaną jej zwrócone - wyjaśniła asp. szt. Edyta Krystkowiak, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.

Tak się jednak nie stało i kiedy wpłacone środki sięgnęły kwoty powyżej 120 tys. złotych, a seniorka nie miała już środków na kolejne seanse, zwróciła się z prośbą o zwrot pieniędzy. Niestety bezskutecznie. Policja zaznacza, by zachować czujność i nie powierzać swoich oszczędności obcym ludziom, ale przede wszystkim nie wierzyć w żadne magiczne uzdrawianie.

- Oszuści często zacieśniają relacje i budują zaufanie, aby po pewnym czasie poprosić o pożyczkę lub wpłatę pieniędzy na podane konto. Tylko czujność i stosowanie zasady ograniczonego zaufania spowodują, że nie staniemy się ofiarą oszusta –  asp. szt. Edyta Krystkowiak.

Uważaj na obietnice. Te kobiety przypłaciły to życiem

Wciąż pojawiają się nowe informacje na temat tego jak oszuści próbują wzbogacić się na chorobie innych ludzi. Ofiarami “uzdrowicieli” często padają osoby w trudnym położeniu i takie, które wierzą w alternatywne metody leczenia, a nie w naukowo potwierdzone terapie. 

Przykładem są dwie kobiety, o których pisaliśmy jakiś czas temu. Każda z nich chorowała na nowotwór, ale omamiona obietnicą powrotu do zdrowia bez konieczności sięgania po chemioterapię czy radioterapię, nie rozpoczęła leczenia onkologicznego, a swój los zawierzyła oszustowi

Mężczyzna “leczył” je przy użyciu uzdrawiających mat, wahadełka i innych niekonwencjonalnych technik. Niestety stan kobiet nie poprawiał się, a wręcz był coraz poważniejszy. Ostatecznie zdecydowały, że rozpoczną chemioterapię, jednak rak był już na tak zaawansowanym etapie, że pomimo walki lekarzy obie kobiety zmarły. 

Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. A my także zaznaczamy, by nie zawierzać swojego losu i pieniędzy różnego typu uzdrowicielom.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki