Prof. Piotr Jankowski: "Obecnie pali prawie 29% mężczyzn i ok. 20% dorosłych kobiet"
W ciągu ostatnich czterech dekad obserwowaliśmy stopniowe zmniejszenie się częstości palenia tytoniu tak u kobiet, jak i u mężczyzn. W latach osiemdziesiątych paliło około 60% dorosłych mężczyzn i prawie 30% dorosłych kobiet. W kolejnych dekadach częstość palenia zmniejszała się i ten trend obserwowano mniej więcej do początku poprzedniej dekady, gdy został on wyhamowany, a następnie przestał być widoczny, szczególnie u kobiet.
Niepokojące trendy
- Obecnie pali prawie 29% mężczyzn i ok. 20% dorosłych kobiet i ten odsetek od kilku lat nie ulega istotnej zmianie. Jeśli jednak dokładniej się mu przyglądniemy, okazuje się, że wśród młodych dorosłych różnica częstości palenia miedzy mężczyznami i kobietami zanika, co będzie miało istotne znaczenie dla zdrowia publicznego w kolejnych latach - przyznaje prof. Piotr Jankowski, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego konferencji „Kardiologia Prewencyjna 2021”.
- O ile częstość występowania chorób odtytoniowych wciąż jest większa u mężczyzn niż u kobiet, to jednak z powodu zmniejszenia się różnic w częstości palenia między płciami można oczekiwać, że kolejne dekady przyniosą najpewniej dalsze zmniejszenie różnic międzypłciowych w rozpowszechnieniu chorób odtytoniowych. Już teraz rak oskrzela jest najważniejszym nowotworem prowadzącym do zgonów kobiet. - dodaje.
Ryzyko chorób odtytoniowych
Zespół uzależnienia od nikotyny jest chorobą przewlekłą o nawrotowym charakterze i wymaga wdrożenia odpowiedniego leczenia.
- Zespół uzależnienia od nikotyny wymaga diagnostyki i leczenia. Jest to choroba przewlekła, o nawrotowym charakterze, często trudna do leczenia. Nie wyobrażam sobie, że można leczyć pacjenta na nadciśnienie tętnicze i pomijać leczenie zespołu uzależnienia od nikotyny. Że można leczyć pacjenta po zawale serca i pomijać podwyższone stężenie cholesterolu lub nadciśnienie tętnicze i nie zauważać uzależnienia od nikotyny. - mówi prof. Jankowski.
Ze względu na duże rozpowszechnienie wyrobów tytoniwych w Polsce, palenie pozostaje jednym z głównych przyczyn zgonów Polaków. Jest też jednym z najważniejszych czynników odpowiedzialnych za rozpowszechnienie chorób prowadzących do inwalidztwa w naszym kraju.
Uzależnienie od nikotyny a COVID-19
Trwająca prawie dwa lata pandemia nie sprzyja walce z nałogiem palenia papierosów. Między innymi to zagadnienie zostanie poruszone na zbliżającej się konferencji „Kardiologia Prewencyjna 2021”.
Jest to największa i najbardziej prestiżowa konferencja poświęcona profilaktyce chorób układu krążenia. Szczególnie interesująco zapowiada się sesja organizowana wspólnie z WHO (i z udziałem ekspertów WHO), w czasie której przedstawione zostaną nowe polskie wytyczne diagnostyki i leczenia zespołu uzależnienia od nikotyny.
Porady eksperta
Polecany artykuł: