Polio wraca w niektórych krajach. Czy dzieci w Polsce są bezpieczne?
Polio to groźna choroba wirusowa, która może prowadzić do trwałego paraliżu, a nawet śmierci. Choć dzięki szczepieniom przeciw polio udało się niemal całkowicie wyeliminować ją z Europy, wciąż stanowi zagrożenie w regionach takich jak Afganistan. Eksperci alarmują, że spadek poziomu wyszczepialności może doprowadzić do nawrotu chorób zakaźnych u dzieci.

Polio, czyli choroba Heinego-Medina, to ostra choroba wirusowa wywoływana przez enterowirusy z grupy poliowirusów. Atakuje głównie dzieci poniżej 5. roku życia i może prowadzić do trwałego porażenia kończyn, a w skrajnych przypadkach – do śmierci. Najgroźniejszą postacią jest postać porażenna, w której wirus uszkadza neurony ruchowe rdzenia kręgowego. Dzięki powszechnym szczepieniom wiele krajów wyeliminowało polio, ale choroba nadal występuje w niektórych częściach świata, m.in. w Afganistanie.
Polio – co to za choroba i dlaczego szczepienia są konieczne?
Polio, znane również jako choroba Heinego-Medina, to ostra choroba wirusowa wywoływana przez wirusa polio, przenoszącego się drogą fekalno-oralną. Do zakażenia dochodzi głównie poprzez kontakt z zanieczyszczoną wodą, żywnością lub przez bliski kontakt z osobą zakażoną. Największe ryzyko zachorowania dotyczy dzieci poniżej 5. roku życia. U części chorych zakażenie może prowadzić do porażenia mięśni, trwałych niedowładów, a nawet śmierci.
Na świecie prowadzona jest szeroko zakrojona kampania eliminacji tej choroby poprzez powszechne szczepienia. Dzięki nim w większości krajów polio zostało niemal całkowicie wyeliminowane, jednak wirus nadal występuje endemicznie w niektórych regionach.
Poziom wyszczepialności dzieci w Polsce
W Polsce szczepienia przeciwko polio są obowiązkowe i realizowane w ramach kalendarza szczepień ochronnych. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc.
– Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. – Tak się dzieje z nowo narodzonymi dziećmi – jest kilka tysięcy dzieci, które się urodziły już w Polsce. I te dzieci są w stu procentach wyszczepione, z niewielkim odsetkiem niechętnych matek, które mówią: nie będziemy szczepić swoich dzieci.
Pomimo wysokiego poziomu wyszczepialności, nadal istnieje niewielki odsetek rodziców, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci. Wpływają na to mity krążące wokół szczepionek, często podsycane przez środowiska antyszczepionkowe.
– Wszystko zależy od tego, jaka jest świadomość osoby dorosłej, która decyduje o swoim dziecku, czyli matki konkretnie, jaka informacja dociera do niej nie tylko ze strony lekarza, ale też z mediów społecznościowych, od ruchów antyszczepionkowych, które niestety mnożą się w dobie populizmu w sposób zastraszający. To wszystko zależy więc od wiedzy, ale też chęci poddania się takiej lub innej opinii – tłumaczy wiceprzewodnicząca PE.
– Gdyby to ode mnie zależało, wolałabym uwierzyć lekarzowi niż komuś, kto w internecie napisze, że taka czy inna szczepionka jest dla ciebie niedobra. Szczepienia to dobrodziejstwo, które zostało wynalezione po to, żeby ludzie nie umierali, żeby dzieci były zdrowe i nie umierały – mówi Ewa Kopacz. – Trudno powiedzieć, dlaczego część ludzi nie chce się zmusić do tego, żeby sięgnąć po badania naukowe, doczytać, posłuchać naukowca, tylko woli wyklikać w internecie i zastosować się do rady kogoś, kto nigdy z medycyną nie miał nic wspólnego.
Obowiązek szczepień i odpowiedzialność państwa
W Polsce osoby przebywające dłużej niż trzy miesiące również podlegają obowiązkowemu kalendarzowi szczepień. Za jego przestrzeganie odpowiadają instytucje sanitarne.
– W Polsce są administracyjne kary za to, że się nie szczepi swoich dzieci, nad tym czuwa Główny Inspektor Sanitarny, potem poszczególne szczeble Inspektoratu Sanitarnego. Osoby, które przybywają do Polski i są tu dłużej niż trzy miesiące, mają również obowiązek stosowania się do naszego polskiego kalendarza szczepień – mówi wiceprzewodnicząca PE. – Państwo ma mieć przede wszystkim takie poczucie, że obowiązkowy kalendarz szczepień ustalony bardzo dawno temu jest po to, żeby się do niego stosować. Jest po to, żeby dzieci były zdrowe. Jest po to, żeby nie być narażonym na zachorowanie lub na rozprzestrzenianie choroby zakaźnej potem wśród innych dzieci.
Kampania szczepień przeciwko polio w Afganistanie
Afganistan pozostaje jednym z krajów, gdzie wirus polio wciąż występuje endemicznie. W 2025 roku potwierdzono tam dwa przypadki zakażenia dzikim szczepem wirusa WPV1, w porównaniu do 25 przypadków w 2024 roku. Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby, w lipcu 2025 roku afgańskie Ministerstwo Zdrowia uruchomiło ogólnokrajową kampanię szczepień, której celem jest objęcie 7,3 mln dzieci w 19 prowincjach.
– Jedynym skutecznym sposobem zapobiegania polio są szczepienia, a społeczność międzynarodowa dostarcza te szczepionki – powiedział dr Mojtaba Sufi, ekspert ds. zdrowia w Islamskim Emiracie Afganistanu.
Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia i amerykańskiego CDC dla podróżnych mówią jasno: każda osoba podróżująca do regionów zagrożonych polio powinna być w pełni zaszczepiona. Osoby mieszkające na terenach zakażonych poliowirusem lub przebywające tam dłużej niż cztery tygodnie powinny przyjąć dodatkową dawkę szczepionki doustnej lub inaktywowanej w okresie 4 tygodni do 12 miesięcy przed podróżą. W niektórych przypadkach zalecana jest także dawka przypominająca.
Obecnie CDC klasyfikuje 41 krajów jako obszary ryzyka zakażenia poliowirusem.
Polecany artykuł: