Policja ostrzega seniorów w szpitalach: tych rzeczy nigdy nie bierz ze sobą!
Policjanci z Sosnowca ruszyli z nietypową akcją profilaktyczną w szpitalach. Odwiedzają pacjentów, by uczyć ich, jak ustrzec się przed złodziejami i oszustami. Funkcjonariusze mają jedną, kluczową radę dla seniorów – jeśli wybierasz się do szpitala, absolutnie nie zabieraj ze sobą tych przedmiotów.

- Policja i szpital w Sosnowcu łączą siły w akcji profilaktycznej, by edukować pacjentów na temat bezpieczeństwa.
- Funkcjonariusze ostrzegają przed kradzieżami w placówkach medycznych oraz oszustwami telefonicznymi, szczególnie metodą „na wnuczka”.
- Akcja ma na celu zwiększenie świadomości seniorów i zachęcenie do zgłaszania prób oszustw, które często pozostają niezgłoszone.
- Dowiedz się, jak chronić swoje mienie i uniknąć pułapek przestępców!
Komenda Miejska Policji w Sosnowcu i Wojewódzki Szpital Specjalistyczny rozpoczęły akcję profilaktyczną skierowaną do pacjentów. Funkcjonariusze odwiedzają oddziały szpitalne, by prowadzić rozmowy i szkolenia dotyczące bezpieczeństwa. We wtorek policjanci odwiedzili pacjentów - głównie seniorów - sosnowieckiego szpitala.
– Policjanci nie tylko przekazują ulotki i tłumaczą zasady ostrożności, ale też odpowiadają na pytania pacjentów. Chcemy, by seniorzy wiedzieli, jak reagować w sytuacjach zagrożenia i gdzie zgłaszać próby oszustwa – wyjaśniła PAP podkom. Katarzyna Cypel-Dąbrowska, rzeczniczka sosnowieckiej policji.
Czego nie zabierać do szpitala? Policja ostrzega
Pierwszym tematem, na który zwracają uwagę funkcjonariusze, są kradzieże w placówkach medycznych. Policjanci apelują, by pacjenci nie zabierali ze sobą do szpitala dużych kwot pieniędzy ani kosztowności.
– To nie jest potrzebne, a może przyciągać złodziei. Rzeczy wartościowe lepiej pozostawić w domu lub zdeponować u zaufanej osoby – podkreśliła rzeczniczka. - Odnotowujemy takie zdarzenia, dlatego tak ważne jest, aby pacjenci zachowali ostrożność – dodała.
Zdarza się, że ofiarami kradzieży padają właśnie osoby starsze, które nie chcą zostawiać biżuterii czy gotówki w pustym mieszkaniu.
– Rozumiemy te obawy, ale pobyt w szpitalu to zawsze ryzyko pozostawienia rzeczy bez opieki. Dlatego doradzamy, aby lepiej zabezpieczyć mieszkanie, a wartościowe przedmioty jednak zostawić w domu – dodaje policjantka.
Jak zabezpieczyć mieszkanie przed wyjazdem do szpitala?
Policja przypomina, że przed wyjazdem do szpitala warto dokładnie sprawdzić zabezpieczenia mieszkania - zamknąć wszystkie zamki i okna, również piwniczne i dachowe.
Ważna jest także tzw. czujność sąsiedzka. – Dobrze, jeśli sąsiad wie, że nas nie ma i raz na jakiś czas zajrzy, zapali światło, czy po prostu zwróci uwagę na obce osoby kręcące się po klatce schodowej. To często wystarcza, by odstraszyć potencjalnych włamywaczy – wskazała rzeczniczka.
Oszustwa telefoniczne niebezpieczne dla seniorów
Drugim, równie poważnym problemem, są oszustwa telefoniczne. Najczęściej dotyczą tzw. legendy, gdy przestępcy podszywają się pod bliskiego krewnego, policjanta, prokuratora, pracownika banku czy urzędu.
Schemat jest powtarzalny: wzbudzić emocje, przestraszyć, wywołać poczucie pilnej potrzeby i skłonić seniora do przekazania pieniędzy
– tłumaczyła Cypel-Dąbrowska.
Przestępcy informują np. o wypadku krewnego, groźbie włamania na konto bankowe lub konieczności zabezpieczenia gotówki. Często podsycają presję, prosząc o szybkie działanie i zakazując rozłączania telefonu. – W takich przypadkach należy natychmiast przerwać rozmowę i samodzielnie skontaktować się z policją czy bankiem. Policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie gotówki ani kosztowności – przypomniała rzeczniczka.
Funkcjonariusze podkreślają, że wiele osób nadal nie zgłasza takich prób oszustwa, co tworzy tzw. czarną liczbę przestępstw. Zgłaszane przypadki to tylko część faktycznej skali zjawiska. Dlatego policja intensyfikuje działania edukacyjne – zarówno w szpitalach, jak i na spotkaniach ze spółdzielniami mieszkaniowymi, seniorami czy podczas debat społecznych.
Wspólna akcja policji i szpitala w Sosnowcu ma być kontynuowana. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne spotkania z pacjentami, a także działania w innych placówkach i instytucjach, gdzie przebywają osoby szczególnie narażone na oszustwa. (PAP)
