Nowy obowiązek na rower i hulajnogę. Środowiska cyklistów protestują
Obowiązkowe kaski dla użytkowników hulajnóg i rowerzystów? Ministerstwo Infrastruktury planuje wprowadzenie obowiązku jazdy w kaskach dla dzieci i młodzieży do 16. roku życia poruszających się na rowerach i hulajnogach elektrycznych. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku i są odpowiedzią na rosnącą liczbę wypadków z udziałem użytkowników tych pojazdów. Pomysł popierają lekarze. Jednocześnie plany krytykują... sami cykliści i przedstawiciele firm wypożyczających sprzęt.

Kaski na rower i hulajnogę będą obowiązkowe?
Ministerstwo Infrastruktury szykuje obowiązek jazdy w kaskach na hulajnogach elektrycznych i rowerach dla osób do 16 lat. Środowiska cyklistów twierdzą, że to zniechęci ludzi do zdrowszego sposobu przemieszczania się - informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”.
DGP przypomina, że obowiązek ma wejść w życie jeszcze w tym roku.
- To odpowiedź na opisywane w mediach coraz liczniejsze przypadki ciężkich urazów, a nawet śmierci wśród poruszających się na hulajnogach elektrycznych
- zaznaczono. O wprowadzenie tego obowiązku apelowały m.in. środowiska lekarskie.
W policyjnych statystykach od kilku lat odnotowuje się odrębną kategorię osób poruszających się m.in. na hulajnogach elektrycznych. W 2024 r. wśród kierujących nimi było 624 ofiar wypadków drogowych. Z tego pięciu to zabici, a 619 to ranni – w tym 220 to ciężko - podaje gazeta.
5 sprzętów fitness, które warto mieć w domu
Obowiązkowe kaski nie są dobrym pomysłem?
Wątpliwości co do nowego obowiązku pojawiają się m.in. w przypadku korzystania z tzw. rowerów współdzielonych czy wypożyczanych na ulicy hulajnóg - zaznaczył „DGP”.
Według przedstawicieli ministerstwa to na korzystającym z tego sprzętu będzie ciążył obowiązek posiadania kasku. Z perspektywy biznesu sprawa nie jest taka prosta.
– Zabieranie kasku dla korzystających z takich pojazdów, zwłaszcza okazjonalnie, może by utrudnione. W efekcie ze sceptycyzmem odnosimy się do szykowanych zmian. Sądzimy, że bardziej powinno się tu postawić na edukację
– stwierdził Jakub Giza z Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności i firmy Nextbike Polska, która wypożycza miejskie rowery w wielu polskich miejscowościach.
TO TEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Czy można jechać na rowerze ulicą, gdy obok jest ścieżka rowerowa?

Duże niezadowolenie z szykowanych zmian wyrażają też środowiska cyklistów - dodano w tekście. Mają za złe, że użytkowników rowerów włożono do jednego worka z korzystającymi z hulajnóg elektrycznych.
Cykliści twierdzą, że nakaz jazdy w kasku zniechęci sporą część dzieci i młodzieży do korzystania z roweru.
Organizacje rowerowe powołują się na przykład Australii, gdzie w latach 90. wprowadzono obowiązek jazdy w kasku dla wszystkich. To spowodowało, że liczba jeżdżących na rowerze spadła o 55 proc.
Argumentują też, że kraje o największym ruchu rowerowym – Dania, Holandia czy Niemcy – nie wprowadziły obowiązku jazdy w kasku.