Nieoczekiwany efekt popularnego słodzika. Może wspierać układ odpornościowy

2023-03-16 13:50

Popularny słodzik może pomóc w leczeniu wielu schorzeń autoimmunologicznych – do takich wniosków doszli naukowcy z Francis Crick Instituty. Badania wykazały, że duże dawki słodziku wspierają odporność myszy. Jeśli odkrycia potwierdzą się u ludzi, nowa terapia pomoże wielu chorym np. diabetykom.

Nieoczekiwany efekt popularnego słodzika. Może wspierać układ odpornościowy
Autor: Getty Images Nieoczekiwany efekt popularnego słodzika. Może wspierać układ odpornościowy

Choć to badania dopiero na myszach, odkrycie może stworzyć wsparcie terapeutyczne w leczeniu wielu schorzeń. Badaniami zajmowali się naukowcy z Francis Crick Instituty, którzy analizowali spożycie popularnego sztucznego słodzika. Doszli do wniosku, że zastosowanie go w leczeniu, może wspomóc pacjentów cierpiących na choroby autoimmunologiczne.

Słodzik pomoże leczyć choroby autoimmunologiczne?

Okazuje się, że stosowanie słodzika obniża aktywację komórek T, czyli ważnego składnika układu odpornościowego. Badania zostały przeprowadzone na zwierzętach, jednak jeśli okaże się, że podobne zastosowanie słodzik znajdzie u ludzi, dla wielu chorych będzie to nowa opcja leczenia. Czerpać z tego odkrycia będą mogli pacjenci z chorobami autoimmunologicznymi, u których występuje niekontrolowana aktywacja limfocytów T.

Badanym przez naukowców z Francis Crick Instituty słodzikiem jest sukraloza. To sztuczny słodzik ok. 600 razy słodszy niż cukier. Jest powszechnie stosowny w wielu produktach, zarówno napojach, jak i żywności. Do tej pory eksperci nie do końca zbadali wpływ sukralozy na organizm człowieka. Jednak ostatnie badanie wykazało, że może wpływać na zdrowie poprzez mikrobiom.

Analizy zostały sfinansowane przez Cancer Research UK i opublikowane w czasopiśmie "Nature". W badaniu naukowcy karmili myszy sukralozą. Podawane ilości słodzika odpowiadały dopuszczalnemu dziennemu spożyciu zalecanemu przez europejskie i amerykańskie instytucje zajmujące się bezpieczeństwem żywności.

Co istotne, stosowane dawki w normalnych warunkach, czyli poprzez spożywanie żywności zawierającej słodzik, nie zostałyby osiągnięte przez ludzi w ramach diety. Okazało się, że zwierzęta karmione słodzikiem, miały mniejsze zdolności do aktywacji limfocytów T w odpowiedzi na nowotwór lub infekcję. Wysokie dawki sukralozy wpływały na uwalnianie wapnia, osłabiając przy tym funkcje komórek T.

W formie 24: dieta wzmacniająca odporność

Kolejne badania potwierdzą wpływ słodzika na ludzką odporność

Wpływ na inne komórki układu odporności nie został zaobserwowany przed badaczy, jednak nie oznacza to, że osoby, które pragną wyleczyć się z choroby lub wesprzeć swoją odporność, powinny spożywać dozwolony poziom sukralozy. Naukowcy planują, że dzięki temu odkryciu, mogą stworzyć nowy sposób stosowania słodziku u ludzi w znacznie wyższych dawkach terapeutycznych.

- Jeśli te wstępne odkrycia utrzymają się u ludzi, pewnego dnia mogą zaoferować sposób na ograniczenie niektórych szkodliwych skutków chorób autoimmunologicznych – podkreśla starsza autorka i liderka grupy badawczej dr Karen Vousden.

- Nie chcemy, aby ludzie odbierali wiadomość, że sukraloza jest szkodliwa, jeśli jest spożywana w ramach normalnej, zbilansowanej diety, ponieważ dawki, które stosowaliśmy u myszy, byłoby bardzo trudne do osiągnięcia bez interwencji medycznej. Obserwowany przez nas wpływ na układ odpornościowy wydaje się odwracalny i uważamy, że warto zbadać, czy sukraloza może być stosowana do łagodzenia stanów, takich jak autoimmunizacja, zwłaszcza w terapiach skojarzonych – wyjaśnia współautor badania Fabio Zani.

Choć wyniki badania zdają się nie wykazywać szkodliwego wpływu słodzika na ludzi, należy przeprowadzić więcej analiz. Grupa badawcza już nad tym pracuje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki