Niedobór tej witaminy zwiększa ryzyko zgonu w niektórych przypadkach
Czy witamina D chroni przed śmiercią w wyniku różnych chorób? Naukowcy twierdzą, że tak. Udało im się określić predyspozycje genetyczne dt. witaminy D i ich wpływu na śmierć z jakiejkolwiek przyczyny.
Witamina D to niezbędny składnik odżywczy, potrzebny organizmowi do prawidłowego funkcjonowania. Eksperci szacują, że prawie 40 proc. Europejczyków ma niedobór witaminy D, a 13 proc. ma poważny niedobór.
Badacze postanowili sprawdzić, czy poziom tego składnika może wpływać na wystąpienie konkretnych schorzeń. W tym celu scharakteryzowali zależności pomiędzy stężeniem witaminy D a ryzykiem choroby niedokrwiennej serca, udaru czy śmierci z jakiejkolwiek przyczyny.
Analizy obserwacyjne przeprowadzono z wykorzystaniem danych z innych badań. Łącznie obejmowały ponad 380 tys. osób, które nie miały w historii leczenia udaru mózgu lub choroby wieńcowej. Każdy uczestnik badania był obserwowany w ciągu 9,5 roku i przeszedł pomiary 25-hydroksywitaminy D [25(OH)D].
W okresie przeprowadzania analiz 33 546 osób objętych badaniem zachorowało na chorobę wieńcową serca, 18 166 osób doznało udaru, a 27 885 zmarło. Jak się okazało, podniesienie poziomu witaminy D może zmniejszyć ryzyko poważnych schorzeń i śmierci w ich wyniku, ale tylko u osób, które mają niski poziom tej witaminy.
Niestety, naukowcom nie udało się znaleźć związku pomiędzy genetyczną predyspozycją do wyższych poziomów witaminy D a wystąpieniem udaru lub choroby wieńcowej.
Ustalono jednak, że wśród ochotników z niedoborem witaminy D (stężenie 25[OH]D <25 nmol/l), badaczom udało się zidentyfikować silny związek między genetyczną predyspozycją do wyższych poziomów tej witaminy a niższym ryzykiem śmierci z jakiejkolwiek przyczyny.
Ocena ryzyka genetycznego obejmowała użycie 21 wariantów genetycznych z czterech regionów genetycznych, które wcześniej okazały się silnie związane z 25(OH)D i biorą udział w transporcie, metabolizmie i syntezie witaminy D. Badacze odkryli korelację pomiędzy predyspozycją genetyczną do wyższych poziomów witaminy D (wzrost o 10 nmol/l) a o 30 proc. zmniejszonym ryzykiem zgonu.
Analizy przeprowadzone przez ekspertów sugerowały podobny wpływ na śmiertelność w wyniku chorób układu krążenia i nowotworu, ale efekty były widoczne tylko u osób z wyjątkowo niskim poziomem witaminy D, których próg wynosił ok. 40 nmol/l.
Jako ograniczenia analiz autorzy badań wskazują na przykład, że badania obejmowały tylko osoby w średnim wieku o europejskim pochodzeniu, dlatego potrzebna jest dalsza analiza, obejmująca osoby o różnych odcieniach skóry.
Mimo to naukowcy podkreślają, że ich odkrycia mają znaczące implikacje dla zdrowia publicznego, sugerując potrzebę suplementacji witaminy D w celu zmniejszenia ryzyka chorób przewlekłych.
Sprawdź, jakie są objawy niedoboru witaminy D
Porady eksperta