"Nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy na NFZ". Kuba Sienkiewicz komentuje głośną aferę

2023-02-10 10:36

Po ostatniej wypowiedzi Mamy Ginekolog rozpętała się burza. Podczas transmisji na swoim kanale w mediach społecznościowych przyznała, że zdarza jej się przyjmować znajomych "po godzinach". Do jej słów odniósł się lider Elektrycznych Gitar Kuba Sienkiewicz, który praktykuje jako czynny neurolog.

Nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy na NFZ. Kuba Sienkiewicz komentuje głośną aferę

i

Autor: Facebook / Instagram/ Archiwum prywatne "Nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy na NFZ". Kuba Sienkiewicz komentuje głośną aferę

W sieci zrobiło się gorąco po wypowiedzi Nicole Sochacki-Wójcickiej, znanej jako Mama Ginekolog, o przyjmowaniu bliskich i znajomych w gabinecie po godzinach pracy. Ginekolożka znalazła się pod lupą Okręgowej Izby Lekarskiej i nie tylko.

Jak przekazał Narodowy Fundusz Zdrowia w rozmowie z portalem Puls Medycyny, w sprawie możliwych nadużyć lekarki-influencerki postępowanie prowadzi wydział terenowy. NFZ opublikował też komunikat na Twitterze, w którym żąda wyjaśnień od lekarki.

Kuba Sienkiewicz o przyjmowaniu pacjentów poza kolejnością

Wypowiedź Mamy Ginekolog jest szeroko komentowana przez internautów, lekarzy i osoby związane z show-biznesem. Do tej afery odniósł się też Kuba Sienkiewicz - lider poprockowej formacji Elektryczne Gitary i jednocześnie praktykujący specjalista w dziedzinie neurologii. Nie potępił słów ginekolożki. Kiedy dziennikarz zapytał go wprost, czy też przyjmuje pacjentów poza kolejnością, odpowiedział:

- Tak, przyjmuję. W poradni konsultacyjnej o tym profilu (zaburzenia ruchowe) nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy dostępne na NFZ. Nasi pacjenci często doświadczają nagłych komplikacji i wymagają dodatkowych porad. Muszę tylko zadbać o to, żeby nie odbywało się to kosztem planowo zapisanych pacjentów – wyjaśnił.

Błędy medyczne, prawa i obowiązki lekarzy oraz pacjentów

Kuba Sienkiewicz przyznał, że przyjmuje krewnych i bliskich "tylko jeśli mają wystawione skierowanie w trybie pilnym (na cito)". – Gdy dodatkowe porady zajmują czas, zostanę dłużej, tak żeby wszystkich obsłużyć. Sądzę, że w każdej specjalności występują u pacjentów nagłe problemy wymagające dodatkowego przyjęcia na wizytę – wyjaśnił.

Dodał też, że "w kulejącym i coraz bardziej niewydolnym systemie służby zdrowia wszyscy musimy kombinować tak, aby pacjent był leczony zgodnie ze sztuką".

- Jednocześnie (jako lekarze – red.) musimy zadbać o siebie, żeby jakość pracy była odpowiednia. Nie można pracować ponad siły – zaznaczył.

Lider Elektrycznych Gitar i neurolog o aferze z Mamą Ginekolog

Muzyk został też zapytany o to, czy Mama Ginekolog powinna ponieść odpowiedzialność za swoją ostatnią wypowiedź. – Nie mam wystarczających danych, żeby to osądzać. Sama dodatkowa porada po oficjalnych godzinach pracy nie szkodzi innym pacjentom – odpowiedział.

Kontynuując swoja wypowiedź, zaznaczył, że "przypadku wystawienia skierowania na jakieś badanie podczas ponadplanowej wizyty «szkodliwość» czynu zależy od tego, czy terminy na to badanie są trudno dostępne". - Jeśli taka sytuacja nie zachodzi, to nie powinniśmy być pociągani do odpowiedzialności. Niestety NFZ ma uprawnienia, żeby wymierzyć karę, kiedy sam to uzasadni – podsumował Sienkiewicz.