Kazik Staszewski przebywa w szpitalu na Teneryfie. Muzyk wyjaśnił, że problemy zdrowotne wynikły z jego zaniedbania, a nie błędu lekarskiego. Zespół Kult poinformował, że stan Kazika się poprawia i operacja może nie być konieczna. Zobacz, co napisał lider Kultu i jaka jest jego sytuacja.
Kazik Staszewski w szpitalu na Teneryfie – wyjaśnienie lidera Kultu
W ostatnich dniach stan zdrowia Kazika Staszewskiego zaniepokoił fanów zespołu Kult. Muzyk trafił do szpitala na Teneryfie, co pierwotnie wiązano z powikłaniami po operacji wyrostka robaczkowego. W poniedziałkowy wieczór artysta zamieścił wpis, w którym jednoznacznie odniósł się do wcześniejszych doniesień. „Chciałbym sprostować, że moje obecne dolegliwości wyniknęły z zaniedbania, jakie poczyniłem, a nie z powodu nieprawidłowo wykonanego zabiegu usunięcia wyrostka” – napisał Kazik Staszewski. Dodał, że wcześniejsze nieporozumienie wynikało z bariery językowej i jego własnego stanu: „Parę dni temu moje flaki były tak nieczytelne i dalekie od przejrzystości, że na skutek słabości hiszpańskiego doszło do nieporozumienia. Zabieg – powtarzam – został wykonany prawidłowo, co dotarło do mnie, jak zacząłem to i owo kojarzyć, o co na OIOM-ie niełatwo”.
Zdrowie Kazika Staszewskiego – „to było nie do wyobrażenia”
Kazik nie kryje, że ostatnie dni były dla niego bardzo trudne. W kolejnym nocnym wpisie artysta stwierdził: „To, co się wydarzyło w moim życiu w ciągu ostatnich 10 dni, było jeszcze wtedy kompletnie nie do wyobrażenia”. Wcześniej lider Kultu wspominał, że był „bliski końca drogi” i sugerował możliwość przeprowadzenia kolejnej operacji. Obecnie sytuacja wydaje się stabilizować. Jak poinformował zespół Kult: „Wszystko wskazuje na to, że operacja nie będzie jednak konieczna”. Kazik został już przeniesiony z OIOM-u na zwykłą salę, a jego stan systematycznie się poprawia. „Drodzy, z ogromną radością i wdzięcznością dzielimy się z Wami dobrą wiadomością – stan zdrowia Kazika powoli, ale systematycznie się poprawia” – przekazano w komunikacie.
Kult Zielona Góra koncert – „z marnym skutkiem”, przyznaje Kazik
Jednym z istotnych kontekstów tej historii był koncert zespołu Kult w Zielonej Górze, który odbył się 30 listopada. Lider zespołu pojawił się na scenie mimo złego samopoczucia, co wywołało falę komentarzy. Kilka dni później Kazik przyznał w oświadczeniu: „W trosce o swoje zdrowie chcąc 'ratować się' przed Covidem oraz dokuczliwym bólem brzucha sięgnąłem po środki, które, jak się okazało, w połączeniu z alkoholem zadziałały zupełnie odwrotnie do zamierzonego. Z marnym skutkiem. Przepraszam wszystkich, którzy przyszli i oczekiwali normalnego występu”. Artysta zadeklarował także zwrot pieniędzy za bilety dla rozczarowanej publiczności.
Kazik mniej koncertów w 2027 – decyzja podyktowana zdrowiem
W związku z problemami zdrowotnymi Kazik Staszewski zapowiedział zmniejszenie aktywności scenicznej w nadchodzących latach. „Jest to decyzja, którą muszę podjąć dla dobra swojego zdrowia, rodziny i wszystkich, którzy są częścią tego świata” – napisał. Muzyk dodał, że obecna liczba obowiązków znacznie przekracza jego możliwości. Jak długo potrwa przerwa w koncertowaniu, tego nie wiadomo. Zespół informuje, że Kazik wciąż przebywa w szpitalu, jednak „drobne, ale jakże ważne postępy napełniają nas ogromną nadzieją na jego powrót do pełni sił”.
Polecany artykuł: