Jarosław Kaczyński w szpitalu. Na co choruje znany polityk?
Jarosław Kaczyński trafił do szpitala w Lublinie, gdzie został przyjęty na oddział kardiologii. Informację o hospitalizacji potwierdził rzecznik PiS Rafał Bochenek, podkreślając, że to rutynowe, wcześniej zaplanowane badania. Nietypowe okoliczności przyjęcia prezesa PiS wzbudziły jednak liczne spekulacje dotyczące jego stanu zdrowia.

Jarosław Kaczyński nie pojawił się na czwartkowych (20 lutego) obradach Sejmu, podczas których odbywały się kluczowe głosowania, w tym w sprawie uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Nieobecność prezesa Prawa i Sprawiedliwości wzbudziła zainteresowanie mediów, w których coraz częściej pojawiają się informacje o problemach ze zdrowiem Jarosława Kaczyńskiego. Jakiś czas temu polityk przeszedł planowaną operację kolana. Teraz znów trafił do szpitala.
Kaczyński w szpitalu – rutynowe badania czy poważniejsze problemy zdrowotne?
Portal Onet poinformował, że powodem absencji była hospitalizacja w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. Informację tę potwierdził rzecznik PiS, Rafał Bochenek:
„To rutynowe, wcześniej zaplanowane badania” – oznajmił Bochenek w rozmowie z Onetem.
Mimo zapewnień o braku zagrożenia dla zdrowia prezesa PiS, fakt przyjęcia go na oddział kardiologii wzbudził liczne spekulacje.
Czy Kaczyński ma problemy z sercem?
Według informacji uzyskanych przez "Gazetę Wyborczą" Jarosław Kaczyński został przyjęty na oddział kardiologii, co sugeruje problemy z układem sercowo-naczyniowym. Anonimowe źródła z PiS twierdzą, że polityk od pewnego czasu nie czuł się najlepiej.
"Od pewnego czasu szef czuł się nie najlepiej. Miał uskarżać się na trudności z oddychaniem i bóle w mostku. Przestał się pojawiać publicznie. Ale to nic groźnego, powtarzali ludzie z najbliższego otoczenia prezesa" - pisze Fakt, powołując się na "Wyborczą".
Objawy te mogą wskazywać na różnorodne schorzenia kardiologiczne, takie jak:
- choroba wieńcowa,
- niewydolność serca,
- czy problemy z ukrwieniem mięśnia sercowego.
Jak informuje Super Express, badania Jarosława Kaczyńskiego dotyczą problemów z nadciśnieniem.
"Tym razem nie chodzi o kolana. Od lat prezes leczy się na nadciśnienie i bierze leki. W szpitalu w Lublinie ma właśnie mieć uregulowane ciśnienie. Wszystko zostało zaplanowane na dwa dni. Wyjdzie ze szpitala w sobotę rano, albo nawet w piątek wieczorem" - relacjonuje serwisowi jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński przyjęty do szpitala jako pacjent NN – co oznacza ten status?
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów hospitalizacji prezesa PiS jest fakt, że jak twierdzą media, został on przyjęty jako pacjent NN (nomen nescio), co oznacza osobę o nieustalonej tożsamości. Status ten stosuje się zazwyczaj w nagłych wypadkach, gdy pacjent nie posiada dokumentów lub jest nieprzytomny.
W przypadku Jarosława Kaczyńskiego decyzja ta wydaje się nietypowa. Według relacji pracowników szpitala cytowanych przez "Gazetę Wyborczą" wszystko odbyło się z zachowaniem szczególnej dyskrecji:
„Został przyjęty nie jako Jarosław Kaczyński, tylko pacjent NN. To bardzo dziwna, nietypowa sytuacja. Żeby nikt się nie interesował” – powiedział jeden z pracowników szpitala, cytowany w "Wyborczej".
Kaczyński został umieszczony w jednoosobowej sali, która została odseparowana od reszty oddziału, a dostęp do niej ma jedynie wybrany personel medyczny.
„Pracuję tu od ponad 20 lat, ale z taką sytuacją jeszcze się nie spotkałam” – dodała jedna z pielęgniarek.
Na co choruje Jarosław Kaczyński?
Jarosław Kaczyński ma za sobą dwie operacje ortopedyczne, podczas których wszczepiono mu endoprotezy stawów biodrowych. Tego typu zabiegi często wymagają długotrwałej rehabilitacji i mogą wpływać na ogólną kondycję zdrowotną pacjenta.
W przypadku starszych osób z wszczepionymi endoprotezami pojawiają się również dodatkowe czynniki ryzyka:
- zwiększone ryzyko zakrzepicy,
- osłabienie układu krążenia,
- problemy z układem oddechowym wynikające z ograniczonej aktywności fizycznej.
Z tego powodu regularne badania kardiologiczne są wskazane, zwłaszcza gdy pojawiają się objawy takie jak duszności czy bóle w klatce piersiowej.