Inspekcja sprawdziła skład herbat na wagę. Kamyki, ptasie pióra, cement i plastik
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę sklepów specjalistycznych, które sprzedają różne rodzaje kawy i herbaty. Rezultaty są fatalne, ponieważ wykazano, że zdecydowanie nie spełniają norm jakościowych, a co więcej można w nich znaleźć nie tylko kamyki, ale również wiele innych zanieczyszczeń.
Produkty, które zostały poddane kontroli to herbatki owocowe i ziołowe oraz klasyczne, a także różne rodzaje kaw. Łączy je jedno, są sprzedawane luzem, czyli na wagę i dostępne w specjalistycznych sklepach. Wielu z nas decyduje się na ich zakup, zakładając, że wybiera lepszą jakość aniżeli w przypadku popularnych opcji herbaty w torebkach. Niestety wyniki kontroli nie jedną osobę mogą wprawić w osłupienie.
Kuszą zapachem i wyglądem. Kawa i herbata pełna zanieczyszczeń
Zdecydowanym atutem produktów dostępnych na wagę jest ich aromat i różnorodność, a to kusi wielu konsumentów. Natomiast warto zachować ostrożność, ponieważ wyniki kontroli Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) wykazały, że po przebadaniu 190 produktów, aż 16 z nich zawierało takie zanieczyszczenia jak:
- muszle ślimaków,
- kamyki,
- fragmenty plastiku,
- gałązki,
- cement,
- ptasie pióra.
Badania laboratoryjne wykazały także, że w oferowanych herbatach znajdowały się zakazane barwniki takie jak E 102 tatrazyny, E 104 żółcieni chinolinowej, E 123 amarantu. Natomiast w przypadku kawy oznaczonej jako 100% robusta znaleziono ziarna arabiki, choć biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, to jest to jednak najdrobniejsze z przewinień.
Polecany artykuł:
Drobne kłamstewka i braki, czyli wyniki kontroli herbaty i kawy
Kolejną kwestią, która została ustalona przez specjalistów, jest fakt, że zdarzały się przypadki kiedy w sprzedawanej herbacie liściastej dochodziło do pewnej niezgodności. Otóż producenci deklarowali np. że w składzie znajduje się borówka lub jagoda a ostatecznie wyniki wykazały, że doszło do “podmianki” i w produkcie wylądowała aronia.
To nie jedyne odstępstwa odnotowane w drodze kontroli. IJHARS wskazuje, że w miejscu sprzedaży nie było bezpośrednio dostępnych i obowiązkowych informacji na temat składników oferowanych produktów. Brakowało także informacji na temat tego, czy oferowany produkt to czarna, czy zielona herbata, a niektóre produkty zostały tak nazwane bezpodstawnie, ponieważ nie zawierały liści krzewu Camelia sinensis.
Kolejnym przewinieniem było pominięcie faktu, że produkt zawiera cukier w przypadku kandyzowanego ananasa, czy olej w odniesieniu do suszonej moreli. Konsumenci nie mieli dostępu także do wiedzy na temat tego, jakiej obróbce został poddany produkt.
Ustalone informacje były podstawą do wydania aż 36 decyzji nakładających kary pieniężne. Dodatkowo nałożono także 11 mandatów i 49 zaleceń pokontrolnych.
Jak wybrać produkt dobrej jakości? Pamiętaj o tych wskazówkach
Choć kontrola wykazała, że nie brakuje problemów jakościowych, to jednak pamiętajmy, że nadal możemy kupić dobrą herbatę i kawę. IJHARS wskazuje, na co zwrócić uwagę kiedy decydujemy się na zakup produktów sprzedawanych na wagę.
- Pytajmy o datę trwałości minimalnej określanej przez producenta
- W nazwie produktu powinna znajdować się informacja dotycząca cech charakterystycznych (kawa mielona, ziarnista, herbata: czarna, zielona).
- Jeśli produkt nie zawiera liści herbaty chińskiej (Camelia sinensis) nie może nazywać się herbatą i takie określenie nie może być stosowane w sklepie.
- Skład ma odzwierciedlać to co faktycznie znajduje się w produkcje w tym także składniki używane w produkcji oferowanego towaru.