Ekspert: diagnostyka zakażeń w Polsce powinna być poprawiona
Ministerstwo Zdrowia podało, że zakażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u kolejnych 6930 osób. Zmarło natomiast 360 chorych. Te dane są bardzo zbliżone do tych, które były przekazywane tydzień i dwa tygodnie temu. Zdaniem eksperta widoczna jest duża asymetria między liczbą zgonów a potwierdzonymi przypadkami zakażeń COVID-19.
Specjalista chorób zakaźnych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dr hab. n. med. Ernest Kuchar wyjaśnił, że „codziennie przybywa nie tylko kilka tysięcy chorych, co wynika z raportów resortu zdrowia, ale kilkanaście”.
- Wiadomo, że u osoby, u których wykryto teraz koronawirusa, zakaziły się tydzień temu, a te, co dzisiaj zmarły, zakaziły się ok. 2-3 tygodnie temu – dodał. Wobec tego, jak podkreślił ekspert, te dane obrazują, jak zachowywaliśmy się 1-3 tygodnie temu.
W opinii dr hab. n. med. Ernesta Kuchara szczególnie „smutna i przerażająca jest liczba zgonów”. – Tak wysokiej liczby zgonów raczej nie da się wytłumaczyć kilku tysiącami zakażeń. Diagnostyka zakażeń powinna być poprawiona, bo wygląda na to, że wykrywamy niewielki odsetek nowo zakażonych. Szacuję, że zakażeń musi być przynajmniej ok. 15 tysięcy – stwierdził ekspert w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP).
Jak podkreślił, należy położyć nacisk na przyspieszenie tempa szczepień, zwłaszcza osób starszych, bo w tej grupie śmiertelność spowodowana COVID-19 jest największa.
Zaszczepiona „śladowa część populacji”
Dane raportu Ministerstwa Zdrowia pokazują, że liczba zgonów w Polsce w 2020 r. była wyższa o 67,1 tys. niż w 2019 r. Jako główną przyczynę liczby zgonów wskazano pandemię COVID-19. Jeśli chodzi o szczepienia, to preparat przeciw wirusowi SARS-CoV-2 otrzymało prawie 1,7 mln osób. Dwie dawki otrzymało ponad 462 tys.
Na pytanie, czy widoczny jest efekt szczepień, ekspert odpowiedział: „Nie należy oczekiwać spadku zakażeń od razu, bo kropla atramentu morza nie zabarwi. Nadal to śladowa część populacji”.
Z informacji przekazanych przez prof. Kuchara wynika, że jeszcze nie wszyscy chętni lekarze zostali zaszczepieni. - Te szczepienia zostały u nas na WUM wstrzymane i szczepionki skierowano dla seniorów - powiedział.
Ekspert uważa, że w obliczu niedoboru szczepionki w Polsce warto byłoby rozważyć odblokowanie rezerw przeznaczonych dla osób zaszczepionych jedną dawką, bo według niego nawet jedna dawka daje efekt w postaci złagodzenia przebiegu choroby.
Źródło: PAP
Polecany artykuł:
Porady eksperta