Diagnoza Alzheimera z krwi? Białystok ma już na nowe urządzenie

2023-06-23 9:40

Nowa metoda diagnozowania choroby Alzheimera stała się faktem. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku zakupił Analizator do testowania alzheimera z krwi. Wystarczą trzy godziny, aby wiedzieć, czy istnieje ryzyko choroby.

Diagnoza Alzheimera z krwi? Białystok ma już na nowe urządzenie
Autor: Getty Images Diagnoza Alzheimera z krwi? Białystok ma już na nowe urządzenie

Na diagnozę choroby Alzheimera w niektórych przypadkach trzeba czekać latami. Nowe urządzenie może całkowicie zmienić życie wielu pacjentów. Nowe badanie pod kątem choroby Alzheimera wykonuje się na podstawie białek pobranych podczas badania krwi pacjenta. Do tej pory było to możliwe jedynie dzięki pobraniu próbki z płynu mózgowo-rdzeniowego.

Choroba Alzheimera - skąd się bierze?

Rewolucja w diagnostyce choroby Alzheimera

Innowacyjna metoda rozpoznania zagrożenia związanego z ryzykiem rozwoju choroby Alzheimera to coś, na co środowisko medyczne długo czekało. Szybki i prosty test pokaże, czy zachorujesz w przyszłości. 

- Jeśli pacjent jest z tak zwanej grupy ryzyka, czyli u pacjenta w rodzinie były przypadki zachorowań na chorobę Alzheimera, wtedy potwierdzeniem może być wykonanie testów właśnie we krwi - tłumaczy doktor Agnieszka Kulczyńska-Przybik z Zakładu Diagnostyki Chorób Neurozwyrodnieniowych na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.

Test na Alzheimera z krwi i 1000 razy większa skuteczność

Nowoczesny analizator zakupiony przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku to pierwsze takie urządzenie w Polsce. Testy będą wykonywane z krwi pacjenta.

- Nie musimy już pobierać płynu mózgowo-rdzeniowego, ale wystarczy krew, zatem możemy powiedzieć, że to jest nowa era diagnostyki choroby Alzheimera - tłumaczyła profesor Barbara Mroczko z Zakładu Diagnostyki Chorób Neurozwyrodnieniowych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Zwykłe pobranie krwi i duża dokładność w wynikach - właśnie to zapewnia zakupione przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku urządzenie. Analizator jest nawet 1000 razy bardziej czuły niż pozostałe dostępne Polsce urządzenia.

- Dysponujemy platformą, która w sposób ultraczuły będzie mogła rozpoznać zaburzenia już na wczesnym etapie - dodaje profesor Barbara Mroczko.

Możliwość wczesnego rozpoznania ryzyka choroby Alzheimera to większe szanse na skuteczne leczenie. Dotąd diagnoza choroby Alzheimera najczęściej miała miejsce, gdy choroba była już zaawansowana. 

- Kiedy dojdzie już do zaników kory mózgowej, to są to zmiany już nieodwracalne. Jeżeli zaczniemy działać na etapie wczesnych objawów, wtedy, kiedy jeszcze nie ma dużych zmian w mózgu zanikowych, mamy szansę na zatrzymanie tej choroby lub nawet jej odwrócenie - podkreśla doktor Marcin Ratajczak, neurolog.

Kluczowe jest zatem rozpoznanie na wczesnym etapie. Właśnie to zapewnia analizator z Białegostoku. 

- Bardzo ważnym jest, żeby skupiać się właśnie na diagnostyce tych pacjentów, którzy mają bardzo małe objawy choroby albo jeszcze ich nie mają - mówi doktor Marcin Ratajczak. 

Pierwsze badania z wykorzystaniem nowego urządzenia będą możliwe już za kilka miesięcy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki