COVID-19
COVID-19, to choroba zakaźna wywoływana przez wirus SARS-CoV-2, należący do rodzaju koronawirusów. Za najskuteczniejszą metodę diagnostyczną uważa się obecnie test RT-PCR, choć choroba może być wykryta również w inny sposób, m.in. przez tomografię komputerową. W marcu 2020 roku WHO oficjalnie uznało światowe rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19 za pandemię. Od tamtej pory patogen wielokrotnie ewoluował.
Wreszcie ktoś powiedział głośno to, o czym lekarze dyskutują nieoficjalnie od kilku tygodni. Jesteśmy kompletnie nieprzygotowani na kolejną falę zakażeń koronawirusem. Zaglądanie do statystyk Ministerstwa Zdrowia to właściwie strata czasu. Testujemy w Polsce niemal wyłącznie pacjentów hospitalizowanych, nie różnicujemy mutacji, a szczepionki dają już minimalną ochronę nielicznym. Na co liczymy w takim razie? Zapewne na szczęście, traf, że żaden mutant nie okaże się naprawdę groźny.
Wiele wskazuje na to, że wykryty w USA wirus, któremu naukowcy nadali nazwę HV1, będzie dominantem zakażeń tej jesieni i zimy. Jest wysoce zaraźliwy, błyskawicznie się rozprzestrzenia. Nie lekceważ objawów infekcji. Niestety, część pacjentów przechodzi ją bardzo ciężko i wymaga zastosowania respiratora czy ECMO, czyli pozaustrojowego utlenienia krwi.
Wrześniowe wystąpienia pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli dotyczące "Realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19” malują przerażający obraz niegospodarności, bałaganu, a nawet świadomego narażania zdrowia i życia Polaków. Część zarzutów dotyczy Głównego Inspektora Farmaceutycznego (GIF). Ten odpiera zarzuty i zapewnia, że Polacy byli bezpieczni na tyle, na ile było to możliwe w warunkach pandemii.
Pirola, Eris, Omikron, Kraken i inni. Mutacje, warianty, odmiany. Od samego słuchania boli cię głowa i już na progu sezonu masz dość? Niestety, zmęczenie tematem nie chroni przed zachorowaniem na COVID-19. O zakażenie coraz łatwiej. Na razie wszystko wskazuje na to, że zdecydowana większość z nas infekcję przejdzie lekko, będzie można leczyć się w domu. A czym najskuteczniej? Zapytaliśmy lekarza.
Raport Najwyższej Izby Kontroli podkopuje i tak wątłe zaufanie Polaków do instytucji państwowych i szczepień. Chociaż Główny Inspektorat Farmaceutyczny wiedział o niemal 118 tysiącach wadliwych dawkach szczepionki przeciw COVID-19, nie podjął żadnych działań, by nie zostały podane Polakom. Tymczasem to tylko wierzchołek góry lodowej ujawnianych nieprawidłowości z czasu pandemii.
Jaki covid? Stłukliśmy termometr, to nie ma gorączki. Nie ma pandemii, nie ma statystyk, nie ma problemu. A jednak na forach pacjenckich i lekarskich coraz bardziej gorąco. "Armagedon. Wszyscy się w domu zakazili". "Już co trzeci wymazywany pacjent jest pozytywny". "Objawy coraz bardziej nietypowe, to dopiero ludzie będą roznosić". Jakie to objawy? I kto się jednak powinien bać koronawirusa? Sprawdzamy.
Będą zawiadomienia do prokuratury, m.in. przeciwko ministrowi Jackowi Sasinowi. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli nic nie usprawiedliwia tego, co wydarzyło się w Polsce podczas pandemii w wymiarze organizacyjnym i finansowym. Co najmniej 16 mld złotych zmarnowano na "walkę" z COVID-19, a powszechny chaos i brak procedur zagrażał życiu obywateli.
4 września Ministerstwo Zdrowia oficjalnie potwierdziło obecność podwariantu Eris w naszym kraju. Wielce prawdopodobne jest, że mamy też Pirolę, skoro dominuje w Polsce Omikron, a to jego pochodna. Skala zagrożenia wydaje się mała, ale trzeba pamiętać, że nie robiąc testów nie możemy jej odpowiedzialnie określić.
Minister Zdrowia opublikował projekt rozporządzenia dotyczącego odwołania stanu zagrożenia epidemicznego związanego z wirusem SARS-CoV-2.
Obowiązywał on od 16 maja 2022 roku. Na kiedy zaplanowano jego zniesienie?
Omikron XBB.1.5. - nazywany Krakenem - to podwariant koronawirusa, który wykryto już w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Powoli staje się dominującym wariantem COVID-19 w Wielkiej Brytanii. Eksperci mówią już nie o 3 dominujących objawach. Lista symptomów w przypadku Krakena obejmuje 12 pozycji.
Zachorowań na grypę przybywa, a eksperci mówią już o tridemii. Pandemia COVID-19 rozpoczęła dyskusję o tym, jak można chronić się przed zakażeniem koronawirusem. Środki ostrożności, które obowiązywały w trakcie walki z epidemią, mogą zapobiegać rozprzestrzenianiu się także innych chorób zakaźnych. Jeden z farmaceutów podzielił się swoimi wskazówkami, które z pewnością pomogą uniknąć infekcji, jeśli jeszcze nie mamy jej za sobą.
Osoby, które trzykrotnie zaszczepiły się przeciwko COVID-19, a mimo to zachorowały, mają podobne objawy – twierdzą naukowcy, którzy przeanalizowali 17 tys. przypadków zachorowań. Eksperci zauważyli, że z każdym nowym wariantem koronawirusa, zwiększała się liczba osób zgłaszających szereg symptomów wynikających z zachorowania. Ponad połowa z nich wskazywała na cztery te same symptomy COVID-19.
Więcej z działu Zdrowie
