Miliony Polaków choruje na nerki, a nawet o tym nie wie. Ale można to łatwo sprawdzić

2022-12-01 13:55

Przewlekła choroba nerek dotyka nawet 4 milionów Polaków. Okazuje się, że większość nawet nie wie, że choruje na nerki. O tym, kiedy powinniśmy zainteresować się naszymi nerkami oraz kiedy należy skonsultować ich stan z lekarzem, opowiedział prof. Ryszard Gellert, Krajowy konsultant ds. nefrologii.

Kobieta trzyma się za plecy
Autor: GettyImages Polacy nie wiedzą, że chorują na nerki. Ekspert: "Choroba nerek skraca życie"

Jak sprawdzić stan nerek? Kluczowe są te dwa badania

Duża część osób uważa, że skoro nie odczuwa żadnych objawów, to ich nerki są zdrowie. Niestety, choroby nerek rozwijają się w ukryciu i mogą wyrządzić poważne szkody w organizmie. Skąd jednak wiadomo, czy nerki dobrze pracują? By sprawdzić ich stan, należy wykonać badania.

"Tego się nie da stwierdzić objawami, tego trzeba szukać. Wystarczą dwa badania. Badanie ogólne moczu i stężenie kreatyniny w surowicy" - powiedział prof. Gellert w rozmowie w Dzień Dobry TVN. Badanie stężenia kreatyniny znajduje się w pakiecie badań dostępnych w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Każdy może sam po 40. roku życia wystąpić o takie badanie. Można je również wykonać dzięki skierowaniu od lekarza rodzinnego.

Jak podkreśla Konsultant krajowy ds. nefrologii, przy oznaczaniu poziomu kreatyniny warto sprawdzić również wskaźnik eGFR. Jeśli wynik będzie poniżej 60, niezbędna jest konsultacja z lekarzem.

"Jeśli rośnie kreatynina, spada eGFR, to znaczy, że coś jest nie tak i wtedy trzeba zacząć się interesować, co z tymi moimi nerkami jest nie tak. Wtedy jest pogłębiona diagnostyka, trzeba być pod opieką nefrologa" - tłumaczy specjalista.

Takie badanie osoby młode powinny wykonywać co 2-3 lata, a starsze znacznie częściej.

Czytaj też: Przewlekła choroba nerek ma utajony charakter. Może doprowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych

Sprawdź, jak dbać o nerki

Jak zapobiegać przewlekłej chorobie nerek?

Choć choroby nerek mogą być groźne, istnieją różne metody ich leczenia. Okazuje się, że dzięki odpowiedniemu leczeniu jest możliwość zapobiegania postępowi danej choroby. "Można zapobiegać progresji, nawet jeśli ktoś już ma już zaawansowaną chorobę nerek, mamy w tej chwili leki, które potrafią zatrzymać dalszy postęp" - mówi prof. Gellert.

Jednak w przypadku nerek najważniejsza jest profilaktyka, zwłaszcza, że choroby nerek zazwyczaj nie dają objawów. Dlatego prof. Gellert podkreśla wagę badań profilaktycznych. "Dlaczego? Bo choroba nerek skraca życie" - tłumaczy.