Jak opanować napady złości? [Porada eksperta]

2013-04-06 21:37

Mam 24 lata, jestem policjantką. Często z błahego powody wpadam w atak złości - głośno krzyczę, używam słów wulgarnych, ubliżam mężowi, nieraz płaczę, chodzę po mieszkaniu, często nawet popycham męża i biję po twarzy. Taki atak najczęściej przechodzi mi albo po kilku minutach, albo po kilku godzinach. Wtedy jestem zmęczona, dociera do mnie, co zrobiłam. Boje się, że jak będę w pracy i jakiś zatrzymany mnie rozzłości to zachowam się tak jak wyżej to opisywałam. Chce iść do lekarza, ale zastanawiam się, czy to nie jest po prostu mój ciężki charakter.

Porada psychiatry
Autor: Getty Images

Czy chodzi o charakter czy nie - do psychiatry warto pójść, ewentualnie zrobić badanie EEG lub tomografię mózgu. Takie niekontrolowane impulsy i zachowania można przytłumić pewnymi lekami (tylko na recepty). Warto spróbować i nie bać się, że z powodu takich zachowań będzie pani w pracy na coś narażona. Teraz to zagrożenie jest dużo większe.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.