Wszystko w porządku. Marzenia senne pojawiają się w jednej z faz snu (REM), jeśli wtedy nie dojdzie do choćby powierzchownego przebudzenia i ich utrwalenia w pamięci - w dalszych fazach snu ulegają bezpowrotnemu zatarciu. Te sny, które się rano pamięta, dotyczą tego, co się właśnie tuż przed przebudzeniem śniło. Ale można się obudzić w momencie, gdy nie ma marzeń sennych i myśleć, że w ogóle się snów nie miało. Ale one były, tylko uległy zatarciu. Tak jest w ostatnich kilku miesiącach u Pani. Pozdrawiam!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.