Co powienieneś wiedzieć zanim zostaniesz dawcą szpiku kostnego?
W Polsce zarejestrowanych jest ok. 1,7 mln potencjalnych dawców szpiku kostnego. To nas plasuje w czołówce krajów Europy i świata. Ponieważ jednak znalezienie „genetycznego bliźniaka” jest trudne, dawców potrzeba jeszcze więcej. Nie wypełniłeś jeszcze deklaracji, bo masz obawy co do procedury oddawania szpiku? Mity o przeszczepieniu szpiku rozwiewa dr n. med. Iwona Wyleżoł, specjalista hematologii i transplantologii klinicznej.
Spis treści
- Czy przy rejestracji trzeba wypełnić dużo papierów?
- Czy ja w ogóle mogę być dawcą szpiku?
- Czy po rejestracji od razu oddaję szpik?
- Czy podczas pobrania szpiku wbija się igłę w kręgosłup?
- Mam tatuaż. Czy mogę oddać szpik?
- Czy oddanie szpiku jest bezpieczne dla dawcy?
- Czy jeśli oddam szpik komuś obcemu, to będę mógł potem pomóc komuś z mojej rodziny?
Czy przy rejestracji trzeba wypełnić dużo papierów?
Rejestracja w centralnym systemie dawców szpiku kostnego jest bardzo prosta i nie wymaga wypełniania dużej liczby dokumentów. Obecnie istnieją dwa sposoby rejestracji: bezpośrednia i przez internet.
Pierwsza droga jest taka: zgłaszasz się po prostu do jednej z placówek (lista dostępna w Internecie), w których istnieje możliwość wypełnienia stosownych deklaracji i poddanie się badaniom krwi (pobiera się ok. 10 ml krwi), określającym tzw. antygeny zgodności tkankowej (HLA). Zgodność tkankowa między dawcą i biorcą jest bowiem podstawą kwalifikującą do przeszczepu (organizm osoby chorej nie traktuje szpiku dawcy jako „intruza”).
Druga forma rejestracji: internetowa – jest szybsza. Odwiedzasz odpowiednią stronę, np. Fundacji DKMS, wypełniasz krótki kwestionariusz osobowy i zamawiasz on-line pakiet rejestracyjny, w którym znajduje się formularz i próbka do pobrania wymazu z ust.
Wypełniony dokument i wymaz odsyłasz na adres Fundacji. W ten sposób zostajesz zarejestrowany jako potencjalny dawca szpiku kostnego. Aby zwiększyć szansę na odnalezienie „bliźniaków genetycznych” twoje dane trafiają również do międzynarodowej bazy dawców szpiku.
Czy ja w ogóle mogę być dawcą szpiku?
Jeśli nie masz więcej niż 55 lat - możesz rozważać taką decyzję. Ponadto potencjalny dawca nie powinien ważyć mniej niż 50 kg lub nie posiadać wskaźnika masy ciała powyżej 40 BMI (otyłość).
- Ministerstwo Zdrowia oraz Światowa Organizacja Dawców Szpiku ściśle określa zakres chorób, których wystąpienie sprawia, że nie możemy być potencjalnymi dawcami szpiku – komentuje dr n. med. Iwona Wyleżoł – Wśród nich znajdują się m.in.: choroby zakaźne (np. żółtaczka typu B i żółtaczka typu C), autoimmunologiczne (np. stwardnienie rozsiane), endokrynologiczne (np. cukrzyca, nadczynność tarczycy), nowotworowe czy te układu nerwowego (np. choroba Parkinsona).
Ponadto dawcami szpiku nie mogą zostać osoby po transplantacjach, a także ci, u których stwierdzono problemy natury psychicznej czy psychologicznej (np. schizofrenię). W niektórych przypadkach istnieją wyjątki (np. dawcą mogą zostać osoby z nadciśnieniem tętniczym), jednak każdy z nich musi zostać skonsultowany ze specjalistą – dodaje dr Wyleżoł.
Polecany artykuł:
Czy po rejestracji od razu oddaję szpik?
Pomyślna rejestracja nie oznacza jednak, że na pewno zostaniesz rzeczywistym dawcą szpiku. Często zdarza się, że osoby zarejestrowane bardzo długo czekają na informację o znalezieniu „bliźniaka genetycznego” lub... nie otrzymują jej nigdy. Zgodność tkankowa musi być bowiem niezwykle precyzyjna, dlatego nie często nie udaje się „skojarzyć” dawcy i biorcy.
Zdarza się też, że potencjalni dawcy rezygnują z oddania szpiku, np. ze względów zdrowotnych, pomimo wcześniejszej rejestracji. Czy już rozumiesz, dlaczego im więcej osób zostanie zarejestrowanych, tym większa szansa pomocy pacjentom, którzy potrzebują przeszczepu szpiku?
Jeżeli jednak wystąpi zgodność materiału genetycznego, wówczas jako dawca zostaniesz o tym poinformowany podczas rozmowy telefonicznej. Zostaniesz również poproszony o zgłoszenie się na badania krwi w celu ostatecznego potwierdzenia zgodności antygenów i wykluczenia obecności wirusów, które mogą być niebezpieczne dla biorcy.
Dodatkowo, wykonuje się także badania wydolności organów u dawcy, które mają ostatecznie potwierdzić brak przeciwwskazań do oddania szpiku kostnego. Na koniec zostaniesz poinformowany o przebiegu procedury pobrania szpiku oraz dacie i miejscu jej przeprowadzenia.
Czy podczas pobrania szpiku wbija się igłę w kręgosłup?
- To jeden z najbardziej rozpowszechnionych i nieprawdziwych mitów nt. oddawania szpiku. Istnieją bowiem dwa sposoby pobrania szpiku – z krwi odwodowej (80 proc. przypadków) oraz z talerza kości biodrowej (20 proc. przypadków). Pierwszy z nich wykonywany jest metodą aferezy – separacji macierzystych komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej.
Oznacza to, że krew zostaje pobrana z jednej ręki dawcy, następnie, po odseparowaniu przez specjalne urządzenie zwane separatorem komórkowym, krew poprzez nakłucie w drugiej ręce powraca do krwiobiegu. Metoda ta jest całkowicie bezbolesna i bezpieczna. Przez 5 dni przed pobraniem dawca musi przyjmować czynnik wzrostu G-CSF, który stymuluje uwolnienie komórek krwiotwórczych ze szpiku do krwi obwodowej.
Drugi sposób pozyskania komórek krwiotwórczych to pobranie szpiku z talerza kości biodrowej, które wykonywane jest w znieczuleniu ogólnym, co czyni je bezbolesnym dla dawcy. Za pomocą wielokrotnych nakłuć kości talerza biodrowego pobiera się nie więcej niż 20 ml/kg masy ciała dawcy szpiku (stanowi to objętość bezpieczną i nie wymagającą uzupełniającej transfuzji).
W miejscu nakłucia przez kilka dni po zabiegu może być odczuwalny niewielki ból, który swoim natężeniem przypomina ból kości po lekkim stłuczeniu. Ustępuje on po podaniu prostych leków przeciwbólowych np. paracetamolu – tłumaczy dr n. med. Iwona Wyleżoł.
Mam tatuaż. Czy mogę oddać szpik?
Osoba posiadająca tatuaże może oczywiście zostać dawcą szpiku. Musisz jednak o tym poinformować o tym fakcie podczas rejestracji oraz wskazać datę jego wykonania. Jeżeli tatuaż został wykonany przynajmniej 4 miesiące przez datą pobrania szpiku, nie istnieją przeciwwskazania do jego wykonania.
Czy oddanie szpiku jest bezpieczne dla dawcy?
Zarówno pobieranie komórek krwiotwórczych z krwi odwodowej, jak i szpiku z talerza kości biodrowej jest bezpieczne dla zdrowia dawcy. Dawcy podlegają długoterminowej obserwacji po oddaniu komórek krwiotwórczych i szpiku a każde zdarzenie niepożądane jest rejestrowane, ściśle monitorowane i zgłaszane do Ministerstwa Zdrowia.
Czy jeśli oddam szpik komuś obcemu, to będę mógł potem pomóc komuś z mojej rodziny?
- Pomoc tzw. biorcy niespokrewnionemu absolutnie nie wyklucza możliwości przekazania szpiku kostnego członkom naszej rodziny! - wyjaśnia wątpliwości dr Iwona Wyleżoł. - Nasz szpik regeneruje się bowiem szybko i już po kilku tygodniach „wraca do normy”. Niespokrewnionemu dawcy możemy oddać szpik nawet trzykrotnie (takie przypadki zdarzają się jednak bardzo rzadko), a liczba pobrań dla rodziny może być większa.
Porady eksperta