Jak odzyskać pieniądze za prywatną wizytę u lekarza? Procedura krok po kroku
NFZ będzie musiał zwrócić pacjentowi koszt prywatnej wizyty, jeśli czas oczekiwania w publicznej ochronie zdrowia przekroczy 60 dni – zakłada projekt ustawy przygotowany przez Konfederację i Wolnych Republikanów. Zwrot pieniędzy miałby nastąpić w ciągu 30 dni od złożenia wniosku.

Trwają prace nad projektem ustawy, która może zrewolucjonizować system refundacji świadczeń zdrowotnych w Polsce. Zgodnie z propozycją posłów Konfederacji i Wolnych Republikanów, pacjent, który nie otrzyma świadczenia zdrowotnego w ramach NFZ w ciągu 60 dni, będzie mógł skorzystać z pomocy prywatnej, a koszt wizyty zostanie mu zwrócony. Jak czytamy w projekcie, „Narodowy Fundusz Zdrowia będzie zobowiązany do zwrotu całości kosztów prywatnej wizyty, jeśli pacjent nie otrzyma świadczenia w systemie publicznym w terminie do 60 dni”.
Zwrot kosztów leczenia w 30 dni. Nowe przepisy NFZ 2025
Projekt precyzyjnie określa ścieżkę zwrotu kosztów – pacjent ma złożyć wniosek do właściwego oddziału NFZ, który będzie zobowiązany do przelewu w ciągu 30 dni. Co istotne, odpowiedzialność za sfinansowanie świadczenia nie będzie mogła być przerzucona na podmioty trzecie. Fundusz będzie musiał tak planować dostępność usług, by zapewnić ich wykonanie w ustawowym czasie. Projekt ustawy trafił do sejmowych komisji 18 marca 2025 roku i wciąż czeka na pierwsze czytanie.
Wizyta prywatna refundowana przez NFZ – rozwiązanie na kolejki do specjalistów?
Jak podkreślają projektodawcy, proponowane zmiany mają rozwiązać problem dramatycznie długich kolejek do lekarzy specjalistów. Coraz więcej pacjentów korzysta z płatnych wizyt, ponieważ nie mogą doczekać się pomocy w systemie publicznym. „Jedna z obietnic wyborczych rządzącej koalicji zakładała wprowadzenie przepisów, które umożliwią pacjentom uzyskanie zwrotu kosztów za prywatne wizyty, jeśli czas oczekiwania na świadczenie w ramach NFZ przekroczy 60 dni” – przypomina Infor.
Ministerstwo Zdrowia ma wątpliwości. NFZ ostrzega przed nadużyciami
Ministerstwo Zdrowia wyraziło jednak poważne zastrzeżenia wobec projektu. Resort obawia się nadużyć ze strony pacjentów, utraty płynności finansowej NFZ oraz wzrostu cen usług na rynku prywatnym. Wskazano również, że refundowanie wizyt poza systemem publicznym może osłabić kontrolę nad wydatkami Funduszu. Mimo to zwolennicy ustawy przekonują, że projekt poprawi dostępność świadczeń, przyspieszy diagnozę i leczenie, a w dłuższej perspektywie przyniesie oszczędności.
Jak odzyskać pieniądze za wizytę prywatną? Procedura krok po kroku
Jeśli projekt ustawy zostanie przyjęty, pacjent po nieuzyskaniu świadczenia w terminie 60 dni będzie miał prawo do skorzystania z wizyty prywatnej i uzyskania refundacji. Procedura zakłada złożenie stosownego wniosku do oddziału NFZ wraz z dokumentacją potwierdzającą brak realizacji świadczenia w terminie oraz rachunkiem za usługę. NFZ będzie miał 30 dni na dokonanie zwrotu. Nowe prawo ma stworzyć realną alternatywę dla tysięcy osób czekających miesiącami na konsultacje u specjalistów.
Zwrot kosztów za prywatnego specjalistę – co zyskują pacjenci?
Projektodawcy ustawy przekonują, że wdrożenie nowego mechanizmu poprawi nie tylko sytuację finansową pacjentów, ale też zdrowotną kondycję społeczeństwa. „Szybsza diagnoza, wczesne rozpoczęcie leczenia i skrócenie czasu oczekiwania – to korzyści, które przełożą się na realne oszczędności w systemie” – argumentują twórcy zmian. Co więcej, nowe prawo miałoby skłonić NFZ do efektywniejszego zarządzania świadczeniami, co ograniczyłoby presję na system.
Czy nowe przepisy poprawią system ochrony zdrowia w Polsce?
Debata wokół ustawy pokazuje głęboki kryzys zaufania do publicznej służby zdrowia. Coraz więcej Polaków korzysta z modelu mieszanego – częściowo prywatnego, częściowo refundowanego. Wprowadzenie ustawowego zwrotu kosztów prywatnych wizyt może być przełomem, który zmusi NFZ do realnego skrócenia kolejek i zapewnienia dostępności usług. Ostateczny los ustawy zależy jednak od decyzji Sejmu i dalszych prac legislacyjnych.
Polecany artykuł: