"Zaczęło się od zapominania słów. Diagnoza przyszła, gdy miałam zaledwie 48 lat"
Choroba Alzheimera najczęściej kojarzy się z osobami w zaawansowanym wieku, jednak coraz częściej dotyka także młodsze osoby. Diagnoza przed pięćdziesiątką wcale nie jest wyjątkiem. Jakie są objawy wczesnej postaci choroby Alzheimera?

Wczesne objawy choroby Alzheimera
Raz na jakiś czas każdemu zdarza się coś zapomnieć. Jednak regularne problemy z pamięcią mogą wskazywać na coś znacznie poważniejszego. 48-letnia Rebekka Luna usłyszała, że ma wczesną chorobę Alzheimera (znaną również jako choroba Alzheimera o wczesnym początku), która dotyka osoby poniżej 65. roku życia.
Dwa lata temu byłam w dość stresującym okresie mojego życia. Żyłam w szybkim tempie, wykonując wiele zadań naraz. Jestem w trakcie rekonwalescencji i jestem samotną matką pracującą na pełen etat. Mam też ADHD. Więc byłam zestresowana, nie trzeba dodawać, więc wszystkie zaniki pamięci, które miały miejsce w tym czasie, przypisywałam perimenopauzie
- powiedziała.
Rebekka pracuje przy komputerze od wielu lat. Pewnego dnia otworzyła komputer i nie miała pojęcia, co powinna zrobić. Nagle czynność wykonywana codziennie wydała się zupełnie obca. Niedługo później gotowała jajko i wyszła pieszo do centrum miasta, co zajmuje pół godziny. Gdy dotarła do celu, zorientowała się, że zostawiła garnek na gazie. Zdążyła wrócić w ostatniej chwili, z domu wydobywał się już dym.
Innym razem byłam na siłowni. Skończyłam trening i wyszłam do samochodu. Nigdy nie gubię kluczy. Wsiadam do samochodu. Szukam kluczy. Przeszukuję torbę. Nie mogę ich znaleźć. Szukam pod siedzeniami
- opowiadała.
Kobieta kilkukrotnie przeszukała cały samochód, zajrzała nawet na jego dach. Po kilkunastu minutach usiadła w fotelu i zorientowała się, że samochód jest włączony, a kluczyki są w stacyjce. Całkowicie wymazała z pamięci proces wsiadania i włączania zapłonu.

Szokująca diagnoza
Rebekka Luna zmagała się z problemami natury psychicznej i regularnie odwiedzała lekarza psychiatrę. Pewnego dnia przeprowadził kilka testów poznawczych, ale kobieta nie zdała żadnego z nich. Niespełna dziewięć miesięcy później odbyła się dwugodzinna wizyta u neurologa. Po kolejnym teście poznawczym i obejrzeniu wyników MRI padło podejrzenie choroby Alzheimera.
Dalsze testy, w tym wynik zaniku skroniowego środkowego (MTA), który jest narzędziem diagnostycznym demencji, doprowadziły do diagnozy wczesnego początku choroby Alzheimera
- powiedziała.
Kobieta ani jej bliscy nie byli w stanie uwierzyć w usłyszane od lekarza słowa.
Szukałam wszędzie źródeł. Mój partner i ja czuliśmy się naprawdę samotni, ponieważ nasza rodzina była w zaprzeczeniu, więc nie czuliśmy, że możemy z kimkolwiek porozmawiać. Na TikToku było tylko kilka osób z wczesnym początkiem choroby Alzheimera i pomyślałam po prostu: „wrzucę tam filmik”. I ma 2 miliony wyświetleń, co jest szalone
- wyznała.
Obecnie to właśnie w mediach społecznościowych Rebekka znalazła bezpieczną przestrzeń. Dzieli się swoją historią, a w zamian otrzymuje cenne wskazówki.
Ktoś powiedział, żebym zapisywała w dzienniku, co robię w ciągu dnia, ponieważ jedną z moich nowych rzeczy jest to, że biorę prysznic, a dwie godziny później czuję, że muszę wziąć prysznic
- wyjaśniła.
Rebekka pomaga zrozumieć perspektywę osoby chorej i jej potrzeby.
Jeśli jesteś bliską osobą osoby z chorobą Alzheimera, sugeruję, abyś spotkał się z nią tam, gdzie jest. To, co naprawdę pomaga mi w przypadku mojego partnera, to nie bycie kwestionowanym. Powiedz jej, że ją kochasz. Ponieważ tak naprawdę, jeśli mam być całkowicie szczera, to czego potrzebuję, to uścisk od mojej rodziny
- podkreśliła.