To nie jest po prostu "zaniedbanie pielęgnacyjne". Dość częstym powikłaniem sepsa
Czasem na rozwój odleżyn nie mamy większego wpływu, a zmiany pojawiające się na ciele są źródłem cierpienia pacjenta i zagrażają jego życiu. Zmiany 3 i 4 stopnia wymagają interwencji specjalistycznej, często zaopatrzenia chirurgicznego. Z tym ani pacjent, ani jego bliscy, nie poradzą już sobie sami.
Zaawansowane zmiany odleżynowe to wciąż wyzwanie dla medycyny. Tkanka martwicza w ranie, a nawet możliwa utrata pełnej grubości skóry z odsłoniętą kością, mięśniami i ścięgnami - to obraz przerażający, często obciążający psychicznie opiekuna.
Teoretycznie do takich ran nie powinno się dopuścić, ale czasem nie mamy na to wpływu, bo pacjent ze względu na stan zdrowia jest wyjątkowo podatny na rozwój głębokich, niegojących się ran lub przebywał w miejscu, gdzie kontrola stanu opieki nad nim była znacząco utrudniona (np. w oddziale intensywnej opieki medycznej).
Cokolwiek się stało, z odleżynami trzeba się po prostu zmierzyć. Często pierwszym krokiem jest zaopatrzenie chirurgiczne.
Zaawansowane odleżyny - objawy
Najczęściej odleżyny charakteryzowane są według 4, czasem 5, stopni. Dwa pierwsze stopnie (niewielkie zmiany bez przerwania powierzchni skóry lub uszkodzenie powierzchniowe, z obrzękiem, czasem owrzodzeniem) mogą być leczone w warunkach domowych. Wyższe wymagają zawsze postępowania specjalistycznego.
Stopnie odleżyn: stopień 3
W stopniu III uszkodzone są wszystkie warstwy skóry, od naskórka po skórę właściwą, aż do granicy z tkanką podskórną. Towarzyszy im obrzęk i rumień, wyraźnie widoczne na brzegu rany.
Na dnie rany pojawia się czerwona ziarnina, tkanka towarzysząca procesowi gojenia ran, ale też żółtawe masy rozpadających się tkanek.
Stopnie odleżyn: stopień 4
Odleżyny objawiają się uszkodzeniem obejmującym również tkankę podskórną do granicy z powięzią, czyli tkanką łączną sięgającą mięśni, ścięgien i kości. Występuje martwica tkanki tłuszczowej, spowodowana zapaleniem i zakrzepicą drobnych naczyń krwionośnych.
Na dnie rany obecna jest martwica.
Niektóre źródła wyróżniają stopień 5., czyli stan, gdy martwica jest rozległa, a odleżyna nie tylko sięga kości, ale je obejmuje aż po szpik.
Odleżyny są podatne na wtórne zakażenia bakteryjne. Wówczas pokrywają się zielonożółtą ropną wydzieliną, z towarzyszącym zaczerwienieniem wokół rany i niekiedy przykrym zapachem.
Leczenie odleżyn
Najskuteczniejsze jest leczenie odleżyn I i II stopnia, ale możliwe tylko wtedy, gdy ustąpi odciążenie miejsca ucisku, w którym się rozwijają. Terapia w przypadku odleżyn zaawansowanych to już walka o zdrowie i życie.
Niebezpiecznym powikłaniem takich odleżyn jest choćby zapalenie szpiku i kości, które wiąże się z rozwojem sepsy i dużą śmiertelnością.
Stopień III
Kluczowe jest usunięcie martwicy. Najczęściej stosuje się do opatrzenia ran hydrokoloidy lub hydrożele, a następnie oczyszczenie chirurgiczne.
Odleżyny stopnia IV i V
Takie zmiany zawsze leczy się operacyjnie, chyba że stan zdrowia chorego na to nie pozwala. Bywa, że przed zabiegiem chirurgicznym wskazane jest leczenie zachowawcze do czasu pokrycia dna owrzodzenia ziarniną.
Bezpośrednie działanie przeciwzapalne i gojące musi być jednak wsparte szeregiem działań zapobiegających powstawaniu kolejnych odleżyn i zaostrzaniu już obecnych.
Polecany artykuł:
Odleżyny - zatrzymujemy proces chorobowy
Nie ma skutecznego leczenia bez odpowiednich materaców przeciwodleżynowych, częstej zmiana pozycji ciała chorego i odpowiedniej pielęgnacji skóry.
Najskuteczniej działa jak najszybsze, skuteczne leczenie chorób przyczynowych i pionizacja pacjenta, jego ponowna samodzielność. Niestety, nie jest to zawsze możliwe.
Jeśli chory jest całkowicie niesamodzielny, poza doborem odpowiedniego łóżka i ochraniczy przeciwodleżynowych oraz regularną zmianą pozycji, konieczna jest stabilizacja za pomocą specjalnych podpórek i wałków.
Bardzo pomocne są dynamiczne materace zmiennociśnieniowe, w których odrębne komory materaca są naprzemiennie wypełniane powietrzem z kompresora. Powoduje to cykliczne zmniejszenie ucisku, co poprawia ukrwienie obszarów skóry niestykających się aktualnie z materacem.
Skórze trzeba zapewnić dostęp powietrza i chronić ją przed wszelkimi podrażnieniami, np. związanymi z doborem nieodpowiednich kosmetyków czy kontaktem skóry z niewłaściwymi materiałami, jak choćby zbyt szorstka pościel czy piżama.
Na miejsca szczególnie narażone na ucisk można stosować opatrunki poliuretanowe.
Trzeba pamiętać, jak ważne jest odżywianie. Wskazana jest zdrowa dieta lekkostrawna, obfitująca w witaminy C, E, A i nienasycone kwasy tłuszczowe, z ograniczeniem soli, cukru i tłuszczów zwierzęcych.
Utrzymanie prawidłowej masy ciała ogranicza ucisk miejsc podatnych na odleżyny.