- Analizy mikrobiologiczne potwierdzają, że na ręczniku do ciała znajdują się bakterie takie jak gronkowiec złocisty, które wywołują problemy z cerą
- Agresywne wycieranie twarzy ręcznikiem to prosta droga do uszkodzenia bariery hydrolipidowej i zaostrzenia trądziku
- Eksperci wskazują, jak często prać ręczniki, aby zredukować ryzyko przenoszenia patogenów odpowiedzialnych za stany zapalne skóry
- Używanie osobnego ręcznika do twarzy jest fundamentalną zasadą w walce z nawracającymi niedoskonałościami
Czy można używać jednego ręcznika do twarzy i ciała? Oto, co pokazują badania
Sięganie po jeden ręcznik po prysznicu to dla wielu z nas codzienny nawyk. Niestety, ta prosta czynność może być niewidzialnym wrogiem dla zdrowia skóry twarzy. Przenosimy w ten sposób całą armię niechcianych gości z ciała wprost na delikatną cerę. Badania mikrobiologiczne są bezlitosne i pokazują, że po użyciu na ręczniku znajduje się nawet o 90% więcej bakterii, w tym E. coli i Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty).
Pochodzą one z okolic pach czy stref intymnych i przeniesione na twarz mogą wywoływać nawracający trądzik, stany zapalne, a nawet zapalenie mieszków włosowych. To prosta droga do zafundowania sobie problemów skórnych, których można łatwo uniknąć.
Pocieranie twarzy ręcznikiem – jak niszczy barierę hydrolipidową skóry
Mocne tarcie skóry szorstkim materiałem to nie tylko chwilowy dyskomfort, ale realne uszkodzenie jej naturalnej tarczy. Skóra posiada barierę hydrolipidową, która chroni ją przed utratą wody i wnikaniem szkodliwych substancji. Intensywne wycieranie działa na nią jak papier ścierny, naruszając jej kluczową, zewnętrzną warstwę. Wspomniane uszkodzenia prowadzą do gwałtownej, przeznaskórkowej utraty wody, która w ciągu doby może wzrosnąć nawet o 200%.
Taka osłabiona bariera staje się otwartą bramą dla alergenów i patogenów, co jest szczególnie groźne dla osób z cerą wrażliwą, trądzikiem czy atopowym zapaleniem skóry. Jak pokazują analizy, takie mechaniczne podrażnienie może zaostrzyć stan zapalny nawet o 40%.
Dlaczego mokry ręcznik brzydko pachnie i jak to wpływa na cerę
Wilgotny ręcznik pozostawiony w ciepłej łazience to idealne środowisko do rozwoju mikroorganizmów. Resztki naskórka, wilgoć i temperatura tworzą prawdziwą wylęgarnię dla bakterii, które namnażają się w postępie geometrycznym.
Już po dwóch dniach, szczególnie w zagięciach i szwach, tworzy się tzw. biofilm bakteryjny, czyli zorganizowana kolonia drobnoustrojów, gotowa do przeniesienia się na skórę przy następnym użyciu. To właśnie dlatego ręcznik po kilku dniach zaczyna nieprzyjemnie pachnieć.
Jak często prać ręczniki i dlaczego osobny ręcznik do twarzy to podstawa?
Wprowadzenie kilku prostych zasad może zredukować ryzyko przenoszenia patogenów aż o 70%. Kluczowe jest używanie osobnego, miękkiego ręcznika do twarzy (najlepiej z bawełny lub bambusa) i drugiego do reszty ciała.
Ręcznik do twarzy warto wymieniać codziennie, a ten do ciała prać co 3-4 użycia w temperaturze minimum 60°C. Warto również pamiętać, by delikatnie osuszać skórę twarzy, przykładając ręcznik punktowo, zamiast energicznie ją pocierać.
5 codziennych nawyków, które niszczą skórę. Pracujesz nie tylko na zmarszczki GALERIA