Dbamy o jelita, a o pochwę już niekoniecznie. Ona też łaknie probiotyków
Przez lata słyszałyśmy, że "pochwie wystarczy czysta woda" i sporo kobiet nie do końca prawidłowo zrozumiało ten komunikat. Probiotyki ginekologiczne stały się co najmniej równie dostępne, jak te przeznaczone do wspierania flory jelitowej. Znajdziesz je w aptece i w drogerii. Doustne, dopochwowe, w kosmetykach, a nawet tamponach - wybór jest naprawdę imponujący. Czasem warto skorzystać z tego rogu obfitości.
Naturalne środowisko waginy wcale nie sprzyja infekcjom bakteryjnym, wirusowym czy grzybiczym. Chorobotwórcze drobnoustroje nie lubią kwasów, a odczyn pochwy jest kwaśny (zwykle pH 3,5-4,5). Co więcej: bytujące w pochwie dobre bakterie Lactobacillus, czyli pałeczki kwasu mlekowego, takiego pH się nie boją. Mogą szybko się namnażać i samodzielnie przywrócić prawidłową florę bakteryjną. Niestety, o tym, że to system zawodny, kobiety przekonują się nieraz boleśnie. Infekcje intymne znane są niemal wszystkim paniom. Probiotyki ginekologiczne to sposób, by równowagę przywrócić i uniknąć nawrotów problemów.
Kiedy stosować probiotyki ginekologiczne
Są sytuacje, gdy warto wspomóc bakteryjne środowisko pochwy, zwłaszcza gdy masz skłonność do infekcji. Sytuacje, w których specjalne probiotyki mogą się przydać:
- antybiotykoterapia (niezależnie od tego, z powodu jakiego schorzenia jest stosowana),
- leczenie preparatami przeciwgrzybiczymi, przeciw rzęsistkowicy, a także po zakończeniu ich stosowania - zgodnie z zaleceniem ginekologa,
- miesiączka i pierwsze dni po niej (w trakcie menstruacji pH pochwy czasowo się obniża),
- ciąża, połóg, w czasie karmienia piersią (zmiany hormonalne a także rany poporodowe sprzyjają infekcjom intymnym),
- menopauza (suchość pochwy sprzyja infekcjom),
- stosowanie antykoncepcji hormonalnej i środków plemnikobójczych, najlepiej w porozumieniu z ginekologiem,
- korzystanie z publicznych kąpielisk, jacuzzi.
Które probiotyki ginekologiczne wybrać?
Jeśli masz już zaburzoną naturalną mikroflorę pochwy, najlepsze będą probiotyki dopochwowe - trafiają bezpośrednio w miejsce problemu. Działają szybko, skutecznie, chociaż przez krótki czas.
Stosowanie środków dopochwowych to jednak pewien dyskomfort, więc po jego zakończeniu możesz przejść na środek doustny. Pamiętaj jednak, że optymalne efekty przyniesie ich długotrwałe stosowanie. Czas przyjmowania jakichkolwiek preparatów najlepiej uzgodnij z ginekologiem. Odpowiednie informacje znajdziesz także w ulotce dołączonej do opakowania.
Dobrym rozwiązaniem dla kobiet z nawracającymi infekcjami są specjalne tampony z probiotykiem, sprzedawane w aptekach. Nie dość, że są skutecznym środkiem higienicznym, to jeszcze dostarczają probiotyk we właściwe miejsce, w optymalnym czasie. Menstruacja to czas szczególnego narażenia na infekcje intymne.
Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz, bądź nie możesz stosować takich tamponów, rozwiązaniem są podpaski ginekologiczne. Zdaniem specjalistów ich skuteczność, chociaż potwierdzona badaniami, nie jest już tak duża, jak tamponów, ale lepsze to niż nic.
Kosmetyki z probiotykami ginekologicznymi - to działa?
Częstą przyczyną infekcji pochwy (czyli narządu intymnego, wewnętrznego) i sromu (części zewnętrznej), związanych z nieprawidłową florą bakteryjną, jest podmywanie się zwykłymi mydłami czy żelami.
Szkodliwy jest też nieprawidłowy sposób mycia się, choćby płukanie pochwy (w środku) prysznicem, a także niewłaściwe wycieranie się papierem toaletowym (od tyłu do przodu). Zdrowej kobiecie wciąż zaleca się zwykłą wodę, bądź specjalne kosmetyki do higieny intymnej, przeznaczone do stosowania na część zewnętrzną cipki.
Takie kosmetyki, niejednokrotnie dobrane do wieku kobiety, mogą zawierać dobroczynne probiotyki. Na pewno nie służą do celów leczniczych, ale stanowią dodatkowy sposób zadbania o prawidłową florę bakteryjną.