Czy antybiotyki zawsze powodują grzybicę pochwy? 4 powody wstydliwego problemu

Grzybica pochwy to potoczna określenie dla vulvovaginal candidiasis (VVC), czyli inaczej kandydozy pochwy. Infekcja ta wywoływana jest przez nadmierny rozwój grzybów z rodzaju Candida. Jednak czy przyczyną wyjątkowo dotkliwej i nieprzyjemnej dolegliwości jest wyłącznie antybiotykoterapia? Okazuje się, że powodów może być znacznie więcej.

Spis treści

1. Od czego można dostać grzybicy pochwy? Antybiotyki
2. Dlaczego często mamy grzybicę w ciąży?
3. Czy cukier powoduje grzybicę?
4. Skąd bierze się grzybica pochwy? Zwróć uwagę na higienę

Candida albicans, czyli określony rodzaj grzyba, który atakuje ludzkie narządy, odpowiada za około 30–75% przypadków zapalenia pochwy u kobiet w wieku rozrodczym. Natomiast co ciekawe Candida nie zawsze daje o sobie znać i choć znajduje się w pochwie czy okolicach sromu to nawet 19% kobiet nie doświadcza żadnych objawów. Natomiast problem pojawia się wówczas, gdy grzyb zaczyna zaburzać równowagę ekosystemu pochwy. Wtedy pojawia się uporczywy świąd, ale nie tylko.

Od czego można dostać grzybicy pochwy? Antybiotyki

Grzybica pochwy rozwija się na skutek nierównowagi mikrobiologicznej pochwy. Problem nasila się zwłaszcza w momencie kiedy spada poziom bakterii kwasu mlekowego, a mianowicie Lactobacillus. Jednym z najczęściej spotykanych powodów jest antybiotykoterapia. Okazuje się, że nawet 30 procent kobiet przyjmujących tego rodzaju leki doświadcza infekcji drożdżakowej. Z kolei nawracająca grzybica często powiązana jest z wcześniejszymi kuracjami opartymi na antybiotykoterapii. 

Dzieje się tak, ponieważ zadaniem antybiotyków jest pozbycie się bakterii, które wywołały stan zapalny obecny choćby w przypadku anginy lub innych infekcji. Niestety w tym samym czasie lek pozbywa się także niezbędnej dla zdrowia flory bakteryjnej, która chroni nie tylko jelita. W ten sposób obecne wcześniej grzyby Candida zaczynają się rozrastać, bo brakuje pałeczek kwasu mlekowego, które mogłyby zatrzymać ten proces i tak dochodzi do grzybicy pochwy.

Niemniej nie oznacza to, że za każdym razem kiedy lekarz przepisze tego rodzaju leki, musi rozwinąć się kandydoza. Wiele zależy od ogólnej kondycji organizmu.

Dlaczego często mamy grzybicę w ciąży?

Grzybica pochwy w ciąży to dość powszechny problem, choć przyszłe mamy nie zażywają w tym czasie antybiotyków. A zatem jak to możliwe, że mimo to doświadczają tak nieprzyjemnych i uciążliwych dolegliwości? Powodem są zmiany hormonalne, a mianowicie wzrost poziomu estrogenów. 

W momencie kiedy estrogeny osiągają wyższe stężenie, zmienia się pH pochwy. Staje się bardziej zasadowe, a to ułatwia namnażanie się grzybicy. Poza tym tego rodzaju zmiany hormonalne mogą prowadzić do rozpulchnienia tkanek narządów płciowych i zwiększonej zawartości glikogenu, stanowiącego pożywkę dla drożdżaków.

Czy cukier powoduje grzybicę?

Kolejnym czynnikiem, który może sprzyjać rozwojowi grzybicy pochwy, jest wysoki poziom cukru we krwi. Dzieje się tak, ponieważ obecność glukozy w wydzielaniu pochwy a jednocześni osłabiona odporność sprzyjają namnażaniu się drożdżaków. Najnowsze badanie kliniczne przeprowadzone przez naukowców z Pakistanu, w którym wzięły udział kobiety w ciąży borykające się z cukrzycą, wykazały, że u uczestniczek zdiagnozowano również grzybicę pochwy.

Z kolei w grupie z niekontrolowaną glikemią, z wynikiem hemoglobiny glikowanej powyżej 9% odnotowano, że każda z tych osób miała infekcję. Autorzy badań wskazują, że nie tylko sama cukrzyca, ale także jej niekontrolowany przebieg znacznie zwiększają ryzyko wystąpienia grzybicy pochwy.  

Warto podkreślić, że kandydozę może wywołać nie tylko choroba metaboliczna, jaką jest cukrzyca, ale także spożywanie cukru w okresie osłabionej odporności, czy antybiotykoterapii. Te trzy czynniki jednocześnie mogą przyczyniać się do nasilenia objawów oraz przedłużać okres trwania infekcji.

Skąd bierze się grzybica pochwy? Zwróć uwagę na higienę

Przyczyna grzybicy pochwy i nawracający charakter infekcji mogą być wynikiem niewłaściwego podejścia do higieny intymnej. Po pierwsze nie zaleca się stosowania kosmetyków o intensywnym zapachu, a samo mycie nie powinno polegać na głębokim oczyszczaniu, lecz powierzchownej i delikatnej pielęgnacji. 

Ważny jest także rodzaj bielizny. Zamiast syntetycznych tkanin wybieraj naturalne materiały takie jak wiskoza, bawełna, bambus, jedwab. Dzięki temu ciało zyskuje potrzebną wentylację. W przeciwnym razie może zwiększać się wilgotność i temperatura, zwłaszcza jeśli poza syntetyczną bielizną ubierasz obcisłe spodnie, legginsy i jeansy.  W miarę możliwości unikaj także tego rodzaju stroju jeżeli borykasz się z nawracającymi infekcjami.

Magdalena Siraga