Wystarczyło kilka lat choroby, by zapomniał, jak obsługiwać telefon. "Ukryłam łzy"
U taty Kelly Burch zdiagnozowano otępienie naczyniowe. Wywołały je udary, które przeszedł lata wstecz. Diagnozę postawiono pięć lat temu. Obecnie mężczyzna ma problemy nawet z obsługą telefonu.
Kelly Burch, redaktorka "Insidera" postanowiła opowiedzieć historię swojego taty. Już jako nastolatka dorastała w obliczu choroby ojca. Cierpiał on bowiem na chorobę afektywną dwubiegunową. Gdy była na studiach, przeszedł poważne załamanie nerwowe, które uniemożliwiło mu wykonywanie pracy. Przez lata rzadko wstawał z łóżka. Później nastąpiła seria udarów mózgu, która jeszcze bardziej pogorszyła jego stan.
Choroby psychiczne predysponują do rozwoju demencji
Pierwsze objawy demencji u swojego taty zauważyła 5 lat temu, gdy poprosił, żeby skorzystała za niego z bankomatu. Wręczył jej swoją kartę i podał PIN, który znała od czasu, gdy była dzieckiem.
Kiedy dała mu banknoty 20-dolarowe, spojrzał na nie zmieszany, nie mogąc zrozumieć, ile są warte ani skąd pochodzą.
"Ukryłam łzy, wkładając pieniądze do jego portfela" - pisze Kelly.
Kelly była przerażona, ale nie dała tego po sobie poznać. Wiedziała, że zaburzenia psychiczne mogą mieć wpływ na funkcje poznawcze. Już wcześniej dostrzegła, że jej tata wygląda na zdezorientowanego. Miała nadzieję, że odpowiednie leki i terapia pomogą je złagodzić. Jako reporterka pisząca między innymi o zdrowiu wiedziała, że demencja to stan, który można spowolnić, ale nie da się go odwrócić.
Demencja wywołana licznymi udarami
Otępienie naczyniowe wywołały liczne udary mózgu. Tata Kelly nie był w stanie zaopiekować się sobą samodzielnie. Trafił do domu opieki. Otępienie naczyniowe to nie to samo, co otępienie czołowo-skroniowe, które zdiagnozowano u Bruce'a Willisa.
"Istnieje wiele błędnych przekonań na temat demencji. Czasami pamięć długoterminowa mojego taty jest lepsza niż moja. Opowie mi o snach, które miał, gdy byłam dzieckiem, albo przypomni sobie rozmowy z sąsiadami, których nie widzieliśmy od lat" - opowiada reporterka.
W przebiegu otępienia naczyniowego, chory zapomina o podstawowych sprawach.
"Nie pamięta o prysznicu, strzyżeniu ani przyjmowaniu leków. (...) Przez lata dzwonił do mnie 10 razy dziennie lub więcej, nieświadomy faktu, że właśnie rozmawialiśmy. W tym roku nie był w stanie samodzielnie obsługiwać telefonu".
Kelly stara się rozmawiać o chorobie taty i jego ograniczeniach z innymi członkami rodziny. Tłumaczy swoim córkom, że to nie wina ich dziadka, że jego mózg nie działa prawidłowo i prosi o wyrozumiałość.
"Demencja to coś więcej niż utrata pamięci: zmienia osobowość, komunikację i interakcje ze światem" - podsumowuje Kelly.