Przypomina wirusa i żyje w ludzkich jelitach. Naukowcy nie wiedzą, czym może grozić
Bogactwo mikrobiomu i jego znaczenia dla naszego zdrowia od lat stanowią przedmiot wielu badań. Specjaliści uważają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w naszych jelitach znajduje się aż 1500 gatunków bakterii. Właśnie odnaleziono bytujący w nich, nieznany dotąd, wirusopodobny twór. Naukowcy nie kryją zaskoczenia.
Układ pokarmowy jest drugim co do wielkości układem naszego organizmu. Specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zaznaczają, że jego całkowita długość wynosi nawet 9 metrów. Stąd nic dziwnego, że obecna w nim mikrobiota może zaskoczyć. “National Geographic” poinformował o najnowszym odkryciu.
Obeliski w jelitach. Co to takiego?
Do tej pory wiedzieliśmy, że flora jelitowa zawiera bakterie, wirusy, czy grzyby. Ich ilość i różnorodność zależy od wielu czynników, a w dużej mierze od tego jak dbamy o nasz mikrobiom.
W serwisie bioRxiv opublikowano preprint badań naukowych, z których wynika, że w naszych jelitach oraz ustach znajdują się obeliski. Zdaniem autorów są to unikatowe nici RNA, które żyją wewnątrz bakterii. Na ten moment nie udało się jednak ustalić, jak wpływają na nasze zdrowie, czy na sam mikrobiom.
Obeliski nie są wirusami. Specjaliści zaznaczają, że wirus ma swój materiał genetyczny lub nić RNA, a z kolei tego typu materiał znajduje się w specjalnej powłoce białkowej. Znaleziony mikrobiom nie jest również wirodem, czyli kolistą pętlą zbudowaną z co najmniej 400 zasad.
“National Geographic” zaznacza, że brak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, z czym mamy do czynienia, sprawił, że naukowcy z Uniwersytetu Stanforda rozpoczęli poszukiwania aktywnych genów bakterii zasiedlających ludzki organizm.
W tym celu wykorzystano specjalne oprogramowanie, które wyszukiwało dopasowanych wyników. Ostatecznie udało się znaleźć aż 30 tys. pętli RNA, które układały się w charakterystyczny sposób. Nazwano je obeliskami. Okazuje się, że obeliski zasiedlają 10 procent przebadanego mikrobiomu.
- Obeliski obejmują klasę różnorodnych RNA, które skolonizowały i pozostały niezauważone w ludzkich i globalnych mikrobiomach - informują autorzy badań.
Stąd wniosek, że są to nieznane dotąd formy obecne w żywych organizmach. Badaczom udało się wyizolować jeden rodzaj komórek, który jest dość znanym gospodarzem z naszego mikrobiomu. Chodzi o bakterię Streptococcus sanguinis - powszechny ludzki drobnoustrój jamy ustnej. Obelisk odkryty w tych drobnoustrojach miał pętlę o długości 1137 nukleotydów.
Jak informuje portal “Science Alert” wspomniane obeliski znaleziono w 50% próbek pobranych z jamy ustnej pacjentów. Co ciekawe, różne rodzaje obelisków występują także w innych partiach naszego ciała. Na ten moment nie udało się jednak ustalić, w jaki sposób dochodzi do replikacji obelisków oraz jak ich obecność w bakteriach wpływa na nasz organizm.
Mikroflora jelitowa, dlaczego jest tak ważna?
Ludzki mikrobiom to swego rodzaju ekosystem, który jest bardzo zróżnicowany pod względem gatunkowo występujących w nim organizmów żywych. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z faktu, że skład mikroflory jelitowej u każdego człowieka jest unikatowy, a specjaliści porównują go czasem do odcisku palca. Jednak są pewne punkty wspólne, które mogą decydować o występowaniu chorób lub zachowaniu zdrowia.
- W przeciągu pierwszych lat życia mikroflora stopniowo formuje się w typowy zestaw drobnoustrojów dorosłego człowieka. Dopiero skład mikroflory 2-letniego dziecka przypomina składem tę znajdującą się u dorosłego człowieka. Obserwowany jest stopniowy wzrost udziału Bacteroides, przy równoczesnym obniżeniu liczebności Bifidobacterium i Lactobacillus. Skład mikroflory dorosłego człowieka jest stosunkowo stabilny, niemniej jednak w podeszłym wieku zauważalny jest spadek liczby Bacteroides z równoczesnym wzrostem liczebności Enterococcus i Escherichia coli - wyjaśniają specjaliści z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Rola mikroflory jelitowej jest bardzo szeroka. Znajdujące się w niej drobnoustroje pełnią takie funkcje jak:
- metaboliczna,
- troficzna,
- immunologiczna.
Warto zaznaczyć, że wspomniane funkcje te często uzupełniają się wzajemnie. To nasz mikrobiom wspomaga trawienie resztek pokarmowych i bierze udział w tworzeniu witamin z grupy B czy witaminy K. Obecność określonych drobnoustrojów poprawia także przyswajalność składników mineralnych oraz elektrolitów, np. sodu, magnezu, wapnia czy potasu. Ponadto bakterie jelitowe, wytwarzające hydrolazy, wpływają na metabolizm tłuszczów w wątrobie, przez co pośrednio oddziałują na przemiany cholesterolu i kwasów tłuszczowych.