Protest lekarzy rezydentów w Warszawie

2017-10-10 9:21

Od ponad tygodnia trwa protest lekarzy rezydentów. Jedną z form wsparcia protestu jest głodówka ok. 20 lekarzy rezydentów w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Inne osoby wspierają protest biorąc udział w akcji oddawania krwi w regionalnych punktach krwiodawstwa w największych miastach w całej Polsce.

Protest lekarzy rezydentów w Warszawie
Autor: thinkstockphotos.com

Od ponad tygodnia trwa protest lekarzy rezydentów. Jedną z form wsparcia protestu jest głodówka ok. 20 lekarzy rezydentów w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Inne osoby wspierają protest biorąc udział w akcji oddawania krwi w regionalnych punktach krwiodawstwa w największych miastach w całej Polsce.

Protest głodowy jest konsekwencją braku pozytywnej reakcji rządzących na wszystkie inne, wcześniejsze i bardziej łagodne formy wpływania związków zawodowych na rządzących w sprawie reformy ochrony zdrowia, w tym liczne listy, petycje, stanowiska, manifestacje, jak również obywatelski projekt USTAWY W SPRAWIE WARUNKÓW ZATRUDNIENIA W OCHRONIE ZDROWIA, pod którym Porozumienie Zawodów Medycznych zebrało prawie 240 tyś. podpisów. Głodówka jest jedną z form wsparcia protestu - głodują wybrani reprezentanci PR OZZL (ok. 20 lekarzy rezydentów). Inne osoby wspierają protest biorąc udział w akcji oddawania krwi w regionalnych punktach krwiodawstwa w największych miastach w całej Polsce.

- Już dziś mamy najmniej medyków na głowę mieszkańca w całej Unii Europejskiej i najmniejsze nakłady na ochronę zdrowia, ale politycy tego nie widzą, bo zwykle są traktowani w sposób uprzywilejowany omijając kolejki, w których czekają normalni pacjenci - czytamy na stornie PR OZZL. - Sytuacja kadrowa jest na tyle dramatyczna, że musimy pracować na dwóch, trzech etatach nie dlatego że chcemy – jak politycy próbują wmówić obywatelom, ale dlatego, że bez naszej dodatkowej pracy szpitale przestałyby funkcjonować. Jesteśmy moralnie zobligowani do pomocy chorym, kiedy nasz przełożony dzwoni i mówi, że nie ma kim obsadzić dyżuru, często nie mamy wyboru - dodają rezydenci.

Protest lekarzy rezydentów - postulaty

Domagamy się ogłoszenia i formalnego zagwarantowania społeczeństwu reformy ochrony zdrowia, która zapewni:

  • zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do poziomu europejskiego nie niższego niż 6,8 PKB w przeciągu trzech lat
  • likwidację kolejek
  • rozwiązanie problemu braku personelu medycznego
  • likwidację biurokracji w ochronie zdrowia
  • poprawę warunków pracy i płacy w ochronie zdrowia
Warto wiedzieć

Czy chcemy zarabiać więcej?

Nie tego dotyczy ten protest. Ten protest dotyczy całego systemu ochrony zdrowia, a nie wybranego fragmentu. Patrząc całościowo rażąco brakuje środków na leczenie chorych, na zakupy sprzętu, na skrócenie kolejek, na zapobieżenie tym wszystkim dramatom, które dzieją się na co dzień. Dlatego głównym postulatem jest wzrost nakładów na ochronę zdrowia oraz konkretne działania poprawiające sytuację personelu ochrony zdrowia, którego już prawie nie ma. Jest jednak oczywiste, że elementem poprawy stanu publicznej ochrony zdrowia muszą być sprawiedliwe wynagrodzenia dla personelu medycznego.

REDAKCJA 24 GODZINY - Rozmowy lekarze - rząd

Źródło: "24 GODZINY online.pl"

REDAKCJA 24 GODZINY - Protest głodowy rezydentów rozszerza

To nie jest już tylko protest lekarzy rezydentów. To ruch społeczny, który rośnie jak śniegowa kula. Do protestu warszawskich lekarzy przyłączają się inne grupy zrzeszone w Porozumieniu Zawodów Medycznych: fizjoterapeuci, ratownicy medyczni i pielęgniarki.

Źródło:

www.rezydenci.org.pl

PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki