NIK policzył: tyle milionów złotych pochłonął szpital na Narodowym. Łóżka stały puste

2023-11-07 8:15

Delegatura Najwyższej Izby Kontroli w Katowicach złożyła zawiadomienie w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego. Mowa o przekroczeniu uprawnień i narażeniu państwa na niepotrzebne wydatki podczas pandemii COVID-19.

NIK policzył: tyle milionów złotych pochłonął szpital na Narodowym. Łóżka stały puste
Autor: FOTO TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS

Czas pandemii minął, jednak pokłosie podejmowanych wówczas decyzji odbija się szerokim echem. Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że w Polsce powstało wiele zbędnych szpitali, a poniesione wydatki niepotrzebnie obciążyły budżet. Sprawa utworzenia szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym trafiła do prokuratury.

Szpital tymczasowy w Radomiu

Pandemiczne decyzje, czyli co za dużo to niezdrowo

Jak informuje NIK, utworzenie szpitali tymczasowych obciążyło państwowy budżet na sumę rzędu 941,6 mln zł. Wielu z poniesionych wydatków można było uniknąć gdyby premier Morawiecki opierał się na analizach ekspertów. 

Z komunikatu opublikowanego przez Najwyższą Izbę Kontroli wynika, że istnieje uzasadnione podejrzenie, iż Mateusz Morawiecki dopuścił się przestępstwa podczas pandemii COVID-19. Mowa o przekroczeniu uprawnień w odniesieniu do polecenia utworzenia szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na skutek działań Prezesa Rady Ministrów Skarb Państwa poniósł stratę w wysokości 69 813,4 mln zł.

Z treści raportu wybrzmiewa pewna kluczowa informacja. Otóż jak ustalił NIK, premier miał podjąć decyzję odnośnie tworzenia obiektów tymczasowych, bez uwzględnienia wiedzy specjalistycznej. Zdaniem instytucji doszło do ograniczonego wykorzystania wsparcia ekspertów.

- Z pominięciem doświadczeń zespołu specjalistów z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie 36 została wydana decyzja o utworzeniu Szpitala Tymczasowego na Stadionie Narodowym (19 października 2020 r.) i w ślad za nią szereg decyzji o tworzeniu wielu innych szpitali tymczasowych, w tym w obiektach wielkopowierzchniowych. Proces tworzenia tych szpitali został wszczęty bez analizy dostępnych zasobów kadrowych, kalkulacji kosztów tworzenia takich jednostek i bez oszacowania kosztów udzielania w nich świadczeń leczniczych - informuje NIK.

Wyniki kontroli wskazują na niegospodarność szefa rządu. Izba podkreśla, że można było uniknąć ponoszenia wysokich kosztów będących konsekwencją tworzenia obiektów wielkopowierzchniowych. Okazuje się, że tylko w przypadku szpitala na Stadionie Narodowym czynsz i pozostałe opłaty, w tym koszty ochrony obciążyły budżet na kwotę 51,1 mln złotych. Niestety to nie koniec, kontrola wykazała, że za okres, w którym szpital nie działał, państwo zapłaciło 11,0 mln zł w celu utrzymania pustego obiektu.

Tworzenie szpitali bez potrzeby? Nie tylko Warszawa

Najwyższa Izba kontroli podkreśla także, że wiele innych szpitali utworzonych podczas pandemii nie miało uzasadnienia. Jako przykład podano trzy placówki, które nigdy nie zostały uruchomione. Natomiast na ich realizację wydano niemal 31,5 mln złotych. 

Najwięcej środków, bo aż 29 mln złotych, pochłonęło stworzenie szpitala tymczasowego w hali Netto Arena w Szczecinie. Co więcej, wydanie tak dużej sumy okazało się zupełnie bezcelowe, ponieważ przez cały okres pandemii nie przyjęto tam ani jednego pacjenta.

NIK dodaje, że podczas tworzenia szpitali tymczasowych nie uwzględniono stanu faktycznego w zakresie rzeczywistego zapotrzebowania na konkretną liczbę łóżek dla pacjentów z COVID-19. Kolejne zaniechanie to złe oszacowanie dostępności łóżek w istniejących już szpitalach. Zdaniem NIK w wielu przypadkach placówki dysponowały odpowiednią rezerwą i wystarczyłyby na zabezpieczenie leczenia pacjentów z COVID-19.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki