Nie żyją najstarsze na świecie bliźniaki syjamskie. Lori i George do końca pozostali złączeni

2024-04-15 10:22

Zmarły najstarsze na świecie bliźniaki syjamskie. Rodzeństwo z Filadelfii były połączone ze sobą płatami czołowymi mózgu. Mimo niekorzystnych prognoz lekarzy, Lori i George Schappell dożyli 62 lat. Nie podano jednak dokładnej przyczyny śmierci - informuje brytyjski dziennik "The Guardian".

Nie żyją najstarsze na świecie bliźniaki syjamskie. Lori i George do końca pozostali złączeni
Autor: Screen z YT: CelebVibes Nie żyją najstarsze na świecie bliźniaki syjamskie. Lori i George do końca pozostali złączeni

Nie żyją najstarsze na świecie bliźniaki - Lori i George Schappell

O narodzinach Lori i George Schappell było głośno nie tylko w amerykańskim mieście Reading w stanie Pensylwania, gdzie przyszły na świat. Bliźniaki syjamskie, zrośnięte ze sobą płatami czołowymi mózgu, przyszły na świat 18 września 1961 roku. Miały wspólne 30 proc. mózgu i główne naczynia krwionośne.

Od pierwszych dni życia lekarze nie dawali im dużych szans na przeżycie. Mówiono rodzicom, że ich dzieci nie dożyją do trzydziestki. Fatalne rokowania jednak się nie spełniły. Za kilka miesięcy syjamskie rodzeństwo skończyłoby 63 lata.

Znane na całym świecie bliźniaki syjamskie zmarły 7 kwietnia w szpitalu Uniwersytetu Pensylwanii w Filadelfii – wynika z nekrologu opublikowanego na stronie „Libensperger Funeral Homes”. Jak dotąd nie podano dokładnej przyczyny śmierci pary.

Lori i George Schappell byli zrośnięci od 62 lat

Bliźniaki syjamskie przez ponad sześć dekad mierzyły się z wieloma przeciwnościami losu. George cierpiał na rozszczep kręgosłupa, przez co musiał korzystać z urządzenia wspomagającego ruch. Lori sterowała specjalnym wózkiem tak, aby mogli się oboje poruszać. Jak przekazał amerykański magazyn NBC Today, „rodzeństwo reprezentowało najrzadszą formę bliźniąt syjamskich, która dotyka jedynie od dwóch do sześciu procent przypadków”.

Z informacji podanych przez Księgę Rekordów Guinnessa, George Shapell, który urodził się z żeńskimi narządami płciowymi, przeszedł w 2007 roku korektę płci. – Od najmłodszych lat wiedziałem, że powinienem być chłopcem. To było bardzo trudne, ale byłem coraz starszy i po prostu nie chciałem żyć w kłamstwie – wyznał w rozmowie z brytyjskim portalem The Sun cztery lata po przejściu operacji.

Bliźniaki Schappell starały się czerpać z życia jak najwięcej i sukcesywnie dążyły do swoich celów. Zostały absolwentami instytutu technicznego Hiram G Andrews Center w Elim w Pensylwanii i znalazły pracę w szpitalu w Reading. Z tą placówką medyczną były zawodowo związane przez wiele lat.

Poradnik Zdrowie: wady genetyczne płodu a badania prenatalne

Żyli normalnie, mimo wielu ograniczeń

Pasją George’a była muzyka, więc został wokalistą country i jeździł na różne koncerty. W realizacji tego marzenia mógł zawsze liczyć na wsparcie siostry. Z kolei Lori lubiła randkować i spotykać się z mężczyznami.

– Kiedy chodziłam na randki, George przynosił ze sobą książki do czytania, a ponieważ nie jesteśmy zwróceni do siebie twarzami, mógł ignorować wszystkie pocałunki. Nie rozumiem, dlaczego bycie syjamskim bliźniakiem miałoby powstrzymywać mnie przed życiem miłosnym i poczuciem, że jestem kobietą – powiedziała kiedyś Lori w wywiadzie dla The Sun.

Rodzeństwo Schappell było znane z małego ekranu. Często uczestniczyli w różnych programach typu talk show i filmach dokumentalnych. George i Lori pokazywali światu, że mimo codziennych trudności, można cieszyć się życiem i czerpać z niego przyjemność.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki