Maja Rutkowski ważyła 100 kg. Zrzuciła 30 "Walczę każdego dnia"

Maja Rutkowski, żona Krzysztofa Rutkowskiego, zaskoczyła fanów spektakularną metamorfozą. Na Instagramie pokazała zdjęcia z różnych etapów walki z wagą i przyznała, że w ostatnich latach schudła 30 kg. Co zdradziła o trudnej drodze, hejcie i odwadze, by pokazać ciało publicznie?

Maja Rutkowski to żona detektywa Krzysztofa Rutkowskiego – właściciela jednego z najbardziej rozpoznawalnych biur detektywistycznych w Polsce i celebryty znanego z licznych występów medialnych. Sama Maja od kilku lat również funkcjonuje w przestrzeni publicznej jako celebrytka i influencerka. Niedawno w mediach społecznościowych opowiedziała o swojej walce z nadprogramowymi kilogramami.

Maja Rutkowski schudła 30 kg

Maja Rutkowski od lat mierzy się z wahaniami wagi, co często stawało się tematem krytycznych komentarzy. Celebrytka w poruszającym wpisie na Instagramie opowiedziała, że w przeszłości jej waga sięgała 100 kg, jednak w ostatnich miesiącach udało jej się zrzucić 30 kg. „Moje 4 lata to walka długa droga, usłana cierniami, a także chwilami śmiechu i radości. Odzwierciedla to moje ciało, które przeszło walkę od 56 kg osiągając 100 kg 1,5 roku i powiem, że jest mi przykro i ciężko, kiedy walczę każdego dnia, a czytam przykre komentarze na swój temat” – napisała.

Jak schudła Maja Rutkowski?

Maja Rutkowski przyznała, że przez ostatnie półtora roku udało jej się zrzucić 26 kilogramów. To wyznanie padło podczas czerwcowych urodzin Pudelka, gdzie celebrytka otwarcie opowiedziała o swojej walce z wagą. Podkreśliła, że proces odchudzania był dla niej niezwykle trudny i wymagał dużej konsekwencji. „Przez ostatnie półtora roku schudłam 26 kilogramów. Pierwszy raz tutaj zdradzam. To jest bardzo złożony proces. (...) Mąż tutaj coś ogląda, przygotowuje, ja sobie ćwiczę. Ćwiczymy razem czy jeździmy na siłownię. W naszym życiu trudno trochę o ten spokój. O taką harmonię, bo często jest telefon o dwudziestej pierwszej i musimy jechać gdzieś na koniec Polski” – mówiła w rozmowie z Simoną Stolicką.

Maja Rutkowski waga i hejt w sieci

Żona Krzysztofa Rutkowskiego nie ukrywa, że codziennie mierzy się z falą ocen i hejtu. „Bo czy ważyłam 100 kg czy ważę 70 kg czy ważyłam 50 kg, a może kiedyś będę ważyć 150 kg lub więcej to jestem tym samym człowiekiem, który czuję tak samo smutek, żal i jest mi tak po ludzku przykro” – podkreśliła. Dodała także: „Czy uważacie, że ludzie z nadwagą mogą się czuć odrzuceni przez społeczeństwo i ich problemy, zamiast polepszać się, to się pogłębiają? Czy uważacie, że tak strasznie wyglądam na grubą, wielką, choć przez 1,5 roku zrzuciłam 30 kg? Na różnych portalach czytam takie opinie, że gdzie te zrzucone kilogramy?”.

Przemiana Mai Rutkowski i walka o akceptację

Na Instagramie Maja pokazała odważne zdjęcia w bikini, a także fotografie z najtrudniejszych etapów życia. „Nigdy nie będę filigranowa, bo mam 180 cm, ale miałam odwagę pokazać wam się w kostiumie. Pokazałam w tej galerii także zdjęcie z najgorszego etapu swojego życia także miałam odwagę” – wyznała. Wspomniała również o czwartej rocznicy śmierci ojca, która stała się dla niej punktem zwrotnym. „Tak zmieniło się moje ciało przez ostatnie 4 lata. 4 lata bardzo mnie doświadczyło! 13 września to bardzo wyjątkowy dzień, 4. rocznica śmierci mojego ukochanego taty. To dla niego walczę i dzięki niemu mam siły, aby podnieść się i biec, kiedy wydawało mi się, że nie mam siły wziąć nawet oddechu” – dodała.

Wahania masy ciała a zdrowie

Wahania masy ciała – takie jak opisane przez Maję Rutkowski, kiedy w ciągu 1,5 roku z poziomu 56 kg osiągnęła 100 kg, by następnie zredukować wagę do około 70 kg – stanowią poważne obciążenie dla organizmu. Gwałtowne tycie sprzyja rozwojowi insulinooporności, cukrzycy typu 2 i chorób sercowo-naczyniowych, a także przyspiesza zużycie stawów i pogarsza kondycję oddechową. Z kolei szybkie chudnięcie może prowadzić do niedoborów pokarmowych, zaburzeń hormonalnych, spadku gęstości kości i osłabienia odporności. Lekarze podkreślają, że zarówno szybki przyrost masy ciała, jak i jej gwałtowna utrata wymagają kontroli specjalistycznej i wsparcia dietetyczno-medycznego, aby nie narażać zdrowia na dodatkowe ryzyko.

Ile można schudnąć w miesiąc?

Specjaliści podkreślają, że zdrowe tempo odchudzania to średnio od 0,5 do 1 kilograma tygodniowo, czyli około 2–4 kilogramów w ciągu miesiąca. Takie tempo pozwala organizmowi bezpiecznie przystosować się do zmian, zmniejsza ryzyko efektu jo-jo i ogranicza utratę masy mięśniowej. Przykład Mai Rutkowski, która w półtora roku schudła 26 kilogramów, mieści się w granicach uznawanych przez lekarzy za bezpieczne i sprzyjające utrzymaniu efektów w dłuższej perspektywie.

Romana Makówka