Choroba Chagasa przez lata uznawana była za problem biedniejszych regionów Ameryki Łacińskiej. Obecnie jednak przypadki coraz częściej pojawiają się w Stanach Zjednoczonych. Najnowsze dane Centers for Disease Control and Prevention (CDC) wskazują, że zakażenia odnotowano już w ośmiu stanach, m.in. w Teksasie, Kalifornii, Arizonie, Luizjanie i Tennessee. Liczba zakażonych może sięgać 280 tysięcy osób. Pasożyt Trypanosoma cruzi grozi poważnymi powikłaniami sercowymi i trawiennymi.
Jak przenoszą się „całujące pluskwy”?
Chorobę wywołuje pasożyt Trypanosoma cruzi, przenoszony przez owady Triatominae, zwane „całującymi pluskwami”. Gryzą one w okolicach twarzy, a zakażenie następuje, gdy pasożyt z odchodów owada dostaje się przez otarcia skóry, błony śluzowe lub oczy. Choć Chagas nie przenosi się z człowieka na człowieka, owady skutecznie rozprzestrzeniają pasożyta w środowisku.
Objawy choroby Chagasa
W pierwszej fazie zakażenie może przebiegać bezobjawowo lub dawać niespecyficzne symptomy: gorączkę, bóle mięśni, wysypkę, spadek apetytu, wymioty czy biegunkę. Charakterystycznym sygnałem bywa obrzęk powieki w miejscu ukąszenia. W fazie przewlekłej choroba może prowadzić do ciężkich powikłań – niewydolności serca, zaburzeń rytmu, uszkodzenia układu pokarmowego, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
CDC: 280 tys. zakażonych w USA
Według CDC w samych Stanach Zjednoczonych zakażonych pasożytem Trypanosoma cruzi może być nawet 280 tysięcy osób, z czego wiele nie ma świadomości infekcji. Choroba jest trudna do wykrycia, ponieważ przez lata może nie dawać jednoznacznych objawów, a powikłania ujawniają się dopiero po długim czasie.
Leczenie i brak szczepionki
Obecnie nie istnieje szczepionka przeciwko chorobie Chagasa. Dostępne terapie farmakologiczne działają tylko we wczesnej fazie zakażenia, a w postaci przewlekłej mogą jedynie spowalniać rozwój powikłań. Eksperci podkreślają, że kluczowe znaczenie ma profilaktyka i ochrona przed owadami przenoszącymi pasożyta.
Jak chronić się przed zakażeniem?
CDC zaleca, aby osoby podróżujące do krajów endemicznych stosowały środki owadobójcze, spały pod moskitierami, a także nosiły odzież zakrywającą ciało. Ważne jest także utrzymywanie czystości wokół domów, usuwanie drewna i śmieci z otoczenia oraz unikanie spożywania nieumytych owoców i warzyw. To najskuteczniejsze metody ograniczania ryzyka kontaktu z „całującymi pluskwami”.
Polecany artykuł: