Najczęstsze mity o osobach homoseksualnych. Ekspert tłumaczy, ile w nich prawdy

2022-07-01 14:23

O tym, jak potrafią ranić uprzedzenia, wie każdy, kto stał się ich ofiarą. Jednak krzywdzące, często całkowicie niezgodne z prawdą stereotypy, nie biorą się znikąd. My sami je tworzymy, kreujemy, a potem powielamy. Dlatego z okazji Miesiąca Dumy LGBT+, z pomocą eksperta, zmierzymy się z najczęściej powielającymi tezami na temat osób homoseksualnych.

kobiety
Autor: Getty Images

Ranking ILGA-Europe, który mierzy poziom równouprawnienia mniejszości seksualnych, nie pozostawił na Polsce suchej nitki. Pod tym względem zajmujemy ostatnie miejsce w Unii Europejskiej. Nic dziwnego, skoro najważniejsi politycy w kraju mogą obrażać i głosić krzywdzące tezy o mniejszościach seksualnych.

Minister edukacji zamiast uczyć, tłumaczyć, ostrzegać, nasyła prokuraturę na placówki, które starają się szerzyć młodym wiedzę o seksualności i bezpiecznym seksie. Młodzież nie zna rodzajów antykoncepcji i zdrowotnych zagrożeń, jakie wynikają z aktywności seksualnej, a jeśli są inni od "jedynie słusznej reszty", czują się zagubieni, gorsi, mniej wartościowi – co potwierdzają edukatorzy seksualni. 70 proc. nastolatków ze społeczności LGBT ma myśli samobójcze, a połowa wykazuje objawy depresji.

Przygotowaliśmy listę najczęściej powtarzających się, często niesprawiedliwych i krzywdzących mitów o osobach homoseksualnych. Ekspert - psychoseksuolog Michał Sawicki – tłumaczy, ile w nich prawdy.

Zdrowo Odpytani: Swinging, kobiecy wytrysk, BDSM . Sprawdziliśmy, czego Polacy szukają w sieci

1. Homoseksualizm to choroba, obrzydliwa dewiacja seksualna. Można "złapać to", jak chorobę weneryczną i wyleczyć, a nawet można się nim zarazić

Do 1973 roku rzeczywiście był uważany za chorobę. Jednak zmieniło się to po interwencji Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Kilka lat później podobnie uczyniła Światowa Organizacja Zdrowia. - Co ważne, odchodzimy od używania pojęcia "homoseksualizm", gdyż końcówka "-izm", może rzeczywiście kojarzyć się z zaburzeniem – podkreśla Michał Sawicki.

- Współczesna wiedza na ten temat wskazuje, że orientacja seksualna, bez względu na to, czy homo, czy bi, czy heteroseksualna jest zdrowa. Tak mówią normy psychologiczne i medyczne. Orientacja jest wrodzona, naturalna, nie jest wyborem. Nie da się jej zmienić na siłę i nie prowadzi się w tym kierunku terapii – wyjaśnia ekspert.

Psychoseksuolog podkreśla: "Według najnowszych zaleceń używa się pojęcia tożsamość seksualna, które dokładniej opisuje jego znaczenie i osobniczy charakter. W pojęciu tożsamości seksualnej mieszczą się również aseksualność, poliseksualność, panseksualność i wiele innych, które dokładniej opisują ludzką seksualność".

Przede wszystkim postrzeganie homoseksualności jako dewiacji jest nie tylko krzywdzące, ale także niezgodne z nauką. Specjalista uważa, że za fakt, iż tego typu mity wciąż krążą w społeczeństwie, odpowiada zazwyczaj brak wiedzy, a niekoniecznie złe intencje. - Każda orientacja jest zdrowa a miłość piękna – tłumaczy Michał Sawicki.

2. Orientacja nigdy się nie zmienia

Wielu ludzi nie potrafi zrozumieć, dlaczego osoba heteroseksualna, która ma żonę lub męża i dzieci, staje się osobą homoseksualną. Jednak jak podkreśla ekspert – nie wszystko jest takie proste. Zdarza się, że ludzie odkrywają swoją orientację nieco później. Zwykle za te "zmiany" w tożsamości odpowiada odkrywanie i akceptacja siebie.

Michał Sawicki wyjaśnia, że "z założenia orientacja jest cechą stałą i oznacza romantyczny i seksualny pociąg do osób danej płci". - Z powodu heteronormatywnego wychowania, które zakłada, że para kobieta-mężczyzna jest jedyną poprawną i idącą za tym często nietolerancją do homoseksualności, zdarza się, że osoby odkrywają swoją orientację później niż w wieku dojrzewania – dodaje.

Pociąg romantyczny i emocjonalny, wcale nie musi łączyć się pociągiem seksualnym. Zdaniem eksperta najwięcej problemu w określeniu swojej tożsamości mogą mieć osoby biseksualne.

3. Lesbijki nie potrzebują seksu. One tylko się przytulają i pieszczą

Przede wszystkim należy zauważyć, że potrzeby seksualne to indywidualna cecha, która nie zależy od ukierunkowania pociągu seksualnego. Są przecież osoby, które nie mają potrzeb seksualnych. A aktywność seksualna nie musi prowadzić tylko zaspokojenia poprzez tradycyjnie postrzeganych jako zbliżenia między kobietą a mężczyzną.

- Często w parach jednopłciowych okazuje się, że satysfakcja seksualna jest porównywalna lub większa, ponieważ osoby znając fizjologie drugiej strony, są w stanie lepiej skupić się na jej potrzebach – wyjaśnia ekspert.

4. Każda osoba homoseksualna ma skłonności do pedofilii

Psychoseksuolog zaznacza: "To najbardziej obrzydliwy i krzywdzący mit, jaki moglibyśmy sobie wyobrazić. Musimy jasno podkreślić, że homoseksualność nie ma nic wspólnego z pedofilią. Tak samo, jak heteroseksualność nie ma nic wspólnego z pedofilią".

Pedofilia jest zaburzeniem seksualnym, która polega na aktywności seksualnej osoby dorosłej z dzieckiem poniżej 15. roku życia. Pedofilia to przestępstwo, które podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

5. Dzieci wychowywane przez jednopłciowe pary są gorsze. Tylko "normalna" rodzina jest w stanie prawidłowo wychować dziecko

Zazwyczaj takie hasła głoszone są w krajach, w których adopcja dziecka przez pary jednopłciowe - z prawnego punku widzenia - jest niemożliwa. Przeciwnicy społeczności LGBT+ uważają, że wychowywanie dzieci przez pary jednopłciowe, ma negatywny wpływ na rozwój maluchów. Wielu sądzi, że jeśli chłopiec jest wychowywany przez parę gejów, także będzie osobą homoseksualną i analogicznie jest w przypadku dziewczynek wychowywanych przez lesbijki.

A przecież tak nie jest. Gdyby to była prawda, to w analogicznie w druga stronę dzieci wychowywane przez pary dwupłciowe byłyby zawsze heteroseksualne.

Jak podkreśla ekspert: "Według badań psychologicznych tożsamość seksualna rodziców nie ma znaczenia w procesie wychowania dziecka. Dzieci mają swoje potrzeby materialne, zdrowotne i psychiczne, które dojrzali dorośli (hetero, bi lub osoby homoseksualne) są w stanie zaspokoić".

W krajach, w których adopcja przez pary homoseksualne jest możliwa, dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe rozwijają się równie dobrze, co te wychowywane przez związki heteroseksualne.

6. Lesbijki to brzydkie kobiety, które nie mogą znaleźć partnerów. Wszystkie mają krótkie włosy i ubierają się jak mężczyźni

Ekspert kolejny raz podkreśla, że wygląd, podobnie jak potrzeby seksualne, są cechą zupełnie indywidualną. - Nikt nie ma prawa oceniać innych w kategorii piękna. Po drugie, każda kobieta homoseksualna ma swój styl, podobnie jak każda kobieta heteroseksualna – dodaje.

7. Geje tylko zdradzają i nie są stali w związkach. Geje nie znają monogamii.

- Monogamia to wybór, jeden z wielu, które mamy, ale w niczym nie jest lepsza od relacji otwartej czy poliamorycznej – zaznacza Michał Sawicki. Specjalista wyjaśnia, że historycznie monogamia nie jest naturalnym modelem relacji dla człowieka, niezależnie od orientacji. Dobrym przykładem są chociażby relacje z okresu wojny, podczas których jedna osoba pełniła rolę kochanki, inna opiekunki dzieci, a trzecia partnera w rozwiązywaniu problemów.

Michał Sawicki tłumaczy: "Pomijając ten fakt, wśród moich pacjentów są pary dwupłciowe, w których dochodzi do zdrady i pary jednopłciowe, w których również dochodzi do zdrady. Znowu dochodzimy do wniosku, który mam nadzieję, będzie najważniejszy - wszystko jest kwestią indywidualną".

8. Związki osób homoseksualnych są takie same jak osób heteroseksualnych.

Często osoby, które uważają się za tolerancyjne, twierdzą, że osoby homoseksualne "mogą być ze sobą, ale…". No właśnie. To "ale" jest tutaj kwestią kluczową, bo przecież w Polsce osoby homoseksualne nie mają tych samych praw co osoby heteroseksualne.

Wiele z nich żyje w ukryciu, nie przyznając się do swojej orientacji nawet najbliższym. Specjalista podkreśla, że "związki homoseksualne są w wielu aspektach podobne, ale widoczne są pewne różnice".

- Od drobnych, polegających na tym, że w parach jednopłciowych, osoby mogą łatwiej wymieniać się ubraniami i kosmetykami, oraz poważniejszych, takich jak fakt, że pary jednopłciowe nie mogą zalegalizować swojej relacji, co powoduje u nich mniejsze poczucie bezpieczeństwa i przynależności do społeczeństwa - zakańcza Michał Sawicki.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz fachowej pomocy psychologicznej, znajdziesz ją tutaj - www.mnw.org.pl/pomoc. To lista placówek, które świadczą darmową pomoc psychologiczną dla osób LGBT+, stworzona przez Stowarzyszenie Miłość nie wyklucza.

Michał Sawicki
psychoseksuolog, psychoterapeuta i terapeuta par Michał Sawicki
Michał Sawicki specjalizuje się w zakresie pomocy psychologicznej, terapii seksuologicznej, działań antydyskryminacyjnych i równościowych. Pracuje zgodnie z zasadami terapii poznawczo-behawioralnej. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Prowadzi zarejestrowaną działalność "Michał Sawicki - Gabinet seksuologii i psychoterapii". Swoją pracę poddaje superwizji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki