Na co najczęściej chorują Polacy? Czołówka listy może zdziwić

Dzięki elektornicznym zwolnieniom lekarskim można określić, z jakich powodów najczęściej chodzimy na L4. Wbrew pozorom częstą przyczyną zwolnień wcale nie są przeziębienie czy grypa. Z danych wynika, że Polacy najczęściej zmagają się z problemami ze stawami.

Wprowadzenie w 2018 roku elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA) umożliwia bieżące monitorowanie danych na temat chorób Polaków. W efekcie ZUS postanowił zestawić informacje dotyczące absencji, przyczyn chorób oraz wydatków na świadczenia zdrowotne w 2022 roku.

- Z danych gromadzonych w ZUS korzystają inne instytucje. W ten sposób e-ZLA pomaga budować przyszłe polityki zdrowotne, w tym profilaktykę zdrowotną - powiedziała dla PAP prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Na co najczęściej chorują Polacy?

Okazuje się, że nasz naród zmaga się przede wszystkim chorobami stawów oraz bólem mięśni i stawów.

To właśnie choroby układu mięśniowego, kostno-stawowego oraz choroby tkanki łącznej znalazły się na pierwszym miejscu wśród przyczyn nieobecności pracowników w miejscu pracy. Stanowiły one aż 16,4 proc. wszystkich zwolnień.

Drugą przyczyną wypisywania zwolnień lekarskich były ciąża, poród oraz połóg - 15,7 proc.

Problem stanowią również choroby układu oddechowego, które uplasowały się na trzecim miejscu i stanowiły 14,2 proc. zwolnień.

13,3 proc. stanowiły natomiast wszelkiego rodzaju urazy, zatrucia i inne skutki działania czynników zewnętrznych.

Spora ilość pacjentów przebywała na zwolnieniach lekarskich z powodów zaburzeń psychicznych oraz zaburzeń zachowania (10 proc.).

Ze względu na dużą liczbę zwolnień z powodów ciąży i dolegliwości z nią związanych, ponad połowę zaświadczeń z powodu choroby wypisywano kobietom - dokładnie 55 proc.

Biorąc pod uwagę wszystkich obywateli, najwięcej, bo aż 27,5 proc. zwolnień, wystawiano osobom między 30. a 39. rokiem życia.

- W całym 2022 r. liczba zaświadczeń lekarskich wystawionych z tytułu choroby własnej osobom ubezpieczonym w ZUS wyniosła 21,8 mln, a liczba dni absencji chorobowej z tych zaświadczeń 239,0 mln. Przeciętna długość zaświadczenia to 10,95 dnia - powiedziała szefowa ZUS.

A co z koronawirusem?

Według danych ZUS, z powodu zakażenia koronawirusem wystawiono 173,5 tys. zaświadczeń, natomiast z powodu innych jednostek związanych z tą chorobą wystawiona 18,5 tys. zaświadczeń.

W miesiącu grudniu 2022 roku odnotowano 15,3 tys. zaświadczeń lekarskich z powodu COVID-19, na łączną liczbę 98,9 tys. dni absencji chorobowej.

Najwięcej wystawiono ich w województwie mazowieckim, bo aż 19,9 proc.

Weronika Rumińska