Medyczna Racja Stanu. Kapitał - zdrowie narodu

2019-04-25 8:36

Think-thank Medyczna Racja Stanu, 17 kwietnia, w siedzibie Polskiej Akademii Nauk w Pałacu Staszica, po raz trzeci zorganizował ekspercko-systemowe spotkanie stanowiące platformę dialogu środowisk opiniotwórczych, zaangażowanych w najważniejsze wyzwania zdrowotne.Panel poprzedziły wystąpienia: Ks. Kardynała Kazimierza Nycza, prof. Łukasza Szumowskiego i Izabeli Kucharskiej. W dyskusji stanowiącej integralną część panelu głos zabrali, obok przedstawicieli systemu także: onkolodzy, kardiolodzy, neurolodzy, psychiatrzy, specjaliści w dziedzinie chorób rzadkich, diabetolodzy, interniści, farmakolodzy, ekonomiści, prawnicy, specjaliści w dziedzinie zdrowia publicznego i stosunków międzynarodowych, którzy zaprezentują dane mogące dać decydentom mocne wsparcie w procesie racjonalizacji wydatków publicznych i prywatnych związanych z naszym zdrowiem.

Dwa lata temu Polska Unia Onkologii, Instytut Studiów Politycznych PAN i Green Communication zwróciły uwagę na niedoszacowanie wyzwań zdrowotnych przez polskie elity władzy, czego najjaskrawszym dowodem był brak tej tematyki podczas ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W grudniu 2016 z inicjatywy PUO i ISP PAN zorganizowana została debata "Zdrowie i Bezpieczeństwo Narodowe".

Przełomowym momentem w budowaniu pozycji think tanku - "Medyczna Racja Stanu" stało się pozyskanie dla tej inicjatywy patronatu honorowego Ks. Kardynała Kazimierza Nycza.

Zapowiedzią dobrego klimatu dla niezbędnych zmian systemowych było expose Premiera Mateusza Morawieckiego z 2017 roku, w którym po raz pierwszy wyzwania zdrowotne nazwane zostały priorytetem polskiego Rządu.

W czerwcu 2018 roku odbyła się druga debata Medycznej Racji Stanu, prezentująca opracowane przez jej Radę Ekspertów propozycje - Tezy dla Zdrowia.

"Kapitał - Zdrowie Narodu" to kolejna debata, odnosząca się do zawartego w Tezach dla Zdrowia postulatu uwzględniania kosztów pośrednich i społecznych przy podejmowaniu decyzji o dostępie polskich pacjentów do najskuteczniejszych metod diagnostyki i terapii chorób przewlekłych.

W wyniku ubiegłorocznych prac eksperci Medycznej Racji Stanu przedstawili 16 Tez dla Zdrowia, które stanowią propozycję konkretnych rozwiązań, służących nadrobieniu zaległości systemowych, poprawie sytuacji chorych oraz budzeniu świadomości współodpowiedzialności każdego z nas za własne zdrowie.

Inicjatorzy owych działań to: Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Polska Unia Onkologii, Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce oraz Green Communication.

W Polsce co czwarty pacjent nie pracuje zawodowo z powodu choroby przewlekłej. Związane z tym wydatki budżetowe i koszty pośrednie są liczone w miliardach złotych,przewyższając kilkukrotnie wydatki, które NFZ ponosi bezpośrednio na leczenie pacjentów. Koszty te przekładają się na kondycję całej gospodarki, w szczególności na podaż pracy, wpływy z sektora publicznego oraz wzrost PKB.

Eksperci zgodnie powtarzają, że wczesna diagnostyka i szybkie wdrożenie terapii a następnie rehabilitacji znacząco zwiększają szansę na wyleczenie chorych, a w przypadku chorób przewlekłych na utrzymanie aktywności zawodowej, co w konsekwencji wpływa na zmniejszenie obciążeń budżetowych. Dlatego też, tak pilna jest potrzeba zmian w zakresie finansowania nowoczesnego leczenia, pozwalającego minimalizować koszty pośrednie i społeczne chorób przewlekłych.

Rzetelna analiza kosztów pośrednich pozwoli zracjonalizować wydatki, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na terapie, które przynoszą wymierne efekty zdrowotne, co w dłuższej perspektywie służyć będzie poprawie kondycji zdrowotnej Polaków i będzie miało pozytywny wpływ na budżet państwa – tłumaczą eksperci Medycznej Racji Stanu.

Stany Zjednoczone najlepiej realizują wymóg liczenia kosztów pośrednich dzięki staraniom firm ubezpieczeniowych, dbających o optymalizowanie ryzyka! Także liczne raporty europejskie dowodzą, że koszty pośrednie są wielokrotnie większe od bezpośrednich, a ich autorzy postulują by wydatki na leczenie traktować jako inwestycję, a nie koszty, gdyż pozwala to minimalizować przyszłe straty gospodarcze.

Tymczasem w Polsce, w procesie decyzyjnym dotyczącym dopuszczenia danej technologii lekowej czy medycznej do finansowania ze środków publicznych uwzględnia się przede wszystkim skuteczność kliniczną i dane ekonomiczne, czyli opłacalność i wpływ na budżet systemu ochrony zdrowia, ale wyłącznie w zakresie kosztów bezpośrednich, nie biorąc pod uwagę ani kosztów, które ponosi ZUS, ani kosztów utraty produktywności. Wyliczając i uzasadniając włączenie danej technologii, leku, sprzętu czy wyrobu do koszyka świadczeń gwarantowanych nie uwzględnia się w ogóle kosztów pośrednich - twierdzi dr Jakub Gierczyński z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego

Koszty pośrednie choroby - definicja

Koszty całkowite choroby (ang. cost of illness) przedstawiają całkowity ekonomiczny i społeczny skutek choroby lub grupy chorób.

Całkowite koszty choroby to suma kosztów bezpośrednich (ang. direct costs), kosztów pośrednich (ang. indirect costs) wynikających z utraty produktywności chorującego pracownika związanej z absencją w pracy (ang. absenteeism; pol. absenteizm), zmniejszeniem efektywności pracy wykonywanej pomimo choroby (ang. presenteeism; pol. prezenteizm) lub przedwczesną umieralnością oraz kosztów niewymiernych (ang. intangible costs) dotyczących spadku jakości życia chorej osoby.

Koszty grypy

Rocznie, na świecie, odnotowuje się ok. 1 mld zachorowań, w Polsce ok. 2,5 mln. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że rocznie z powodu grypy i jej powikłań umiera ok. 500 tys. osób.

Koszty bezpośrednie leczenia grypy w Polsce (wydatki na leki, wizyty u lekarzy i hospitalizacje) rocznie wahają się w granicach od 43,5 mln zł do 730 mln zł. Koszty pośrednie wynoszą od ok. 836 mln zł do 4,3 mld zł rocznie. Składają się na nie: koszty absencji zawodowej, zastępstwa na czas choroby oraz utracona produktywność.

Eksperci oceniają, że większości kosztów leczenia grypy można uniknąć dzięki działaniom edukacyjnym, podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących szczepień oraz szerzeniu merytorycznej wiedzy na temat chorób zakaźnych. Absencja pracowników zaszczepionych jest ponad 2-krotnie niższa niż niezaszczepionych, natomiast koszty leczenia grypy są aż 4-krotnie wyższe od kosztów szczepień. Tymczasem odsetek osób, które szczepią się przeciw grypie w Polsce wciąż jest niski.
Grypa i jej koszty. Wstępne studium w projekcie dotyczącym wypracowania rozwiązania na poziomie narodowym umożliwiającego istotne zwiększenie wyszczepialności przeciw grypie sezonowej w Polsce (Ernst & Young, Warszawa 2016).

Koszty zakażeń pneumokokami

Powikłania związane z zakażeniem pneumokokami są jedną z głównych przyczyn zachorowalności i śmiertelności infekcyjnej. Zakażenia te są szczególnie groźne dla najmłodszych oraz osób po 65 roku życia. Wyszczepienie całej populacji dzieci ochroniłoby także ich dziadków. Dowody daje program przeprowadzony w dekadzie 2006-2016 w Kielcach, gdzie nieomal całkowicie wyeliminowano u dzieci ciężkie choroby wywoływane przez pneumokoki i znacznie zredukowano ich liczbę w innych grupach wiekowych.

Koszty nowotworów

Według najnowszego raportu Deloitte Polska - nowotwory są drugą pod względem śmiertelności grupą chorób w Polsce. Na grupę chorób nowotworowych składa się około dwustu schorzeń. Co roku w Polsce na nowotwory złośliwe zapada około 160 tys. osób, jednocześnie w 2015 r. liczba zgonów przekroczyła 100 tys.

Zgodnie z prognozami w 2025 r. liczba nowo zdiagnozowanych osób może wynosić blisko 199 tys. przypadków (14 proc. wzrost w stosunku do 2015 r.). W trakcie swojego życia na nowotwór zachoruje prawie połowa mężczyzn oraz ponad jedna trzecia kobiet, a dwie trzecie zachorowań wystąpi po 55 roku życia. W Polsce odnotowuje się wysoką umieralność na nowotwory złośliwe, porównując z innymi krajami UE, przy jednoczesnej niskiej liczbie zgłaszanych zachorowań. Kobiety najczęściej chorują na raka piersi (23%), a mężczyźni na raka prostaty (19%).

Nowotwory piersi, szyjki macicy oraz jajnika są najczęstszymi nowotworami zarówno z punktu widzenia zachorowalności, jak i umieralności wśród młodych kobiet (20-44 lata) w Polsce. Choroby te odciskają piętno zdrowotne i społeczne. Wywołują również konsekwencje ekonomiczne. Łączne wydatki Narodowego Funduszu Zdrowia na leczenie pacjentów z nowotworami piersi, szyjki macicy i jajnika wyniosły w badanym pięcioletnim okresie (lata 2010-2014) 3,29 mld zł. Łączne koszty pośrednie spowodowane nowotworami piersi, szyjki macicy i jajnika w Polsce w latach 2010-2014 oszacowano na 20,82 mld zł. Tak oszacowane koszty niewytworzonej produkcji ponad sześciokrotnie przewyższały więc koszty leczenia analizowanych chorób.

Raport "Możliwości poprawy opieki nad chorymi na raka jelita grubego" opracowany w 2017 przez Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego zwraca uwagę na fakt., iż rak jelita grubego stanowi poważne, rosnące obciążenie społeczno-ekonomiczne. W 2016 r. ze świadczeń zdrowotnych finansowanych przez NFZ skorzystało ok 115.000 osób, podczas gdy w 2012 roku, 4 lata wcześniej, tylko 98.000. Roczne straty dla gospodarki związane z utratą produktywności spowodowaną tym nowotworem szacowane są na 2.203,5 mln zł do 2.356,2 mln zł. W tym kontekście wydatki na profilaktykę, efektywną diagnostykę i skuteczne leczenie raka jelita grubego należy traktować jak inwestycję w kapitał produktywności polskiego społeczeństwa oraz ograniczenie kosztów społecznych związanych z czasową lub trwałą niezdolnością do pracy.
Z kolei z danych zawartych w raporcie Uczelni Łazarskiego z 2015 r. pt. "Hematologia onkologiczna - aspekty kliniczne, ekonomiczne i systemowe" wynika, że szpiczak mnogi jest trzecią wśród nowotworów krwi przyczyną absencji chorobowej w pracy (po białaczce szpikowej i chłoniakach nieziarniczych) i pierwszą wśród tych chorób przyczyną pierwszorazowych orzeczeń o niezdolności do pracy i rencie. W 2013 roku był on przyczyną 42 tysięcy dni absencji chorobowej. Łącznie wydatki ZUS na pacjentów z tym schorzeniem wyniosły 20 mln zł.

Należy pamiętać, że szybka diagnostyka i dostęp do najskuteczniejszych terapii jest w hematoonkologii jedynym możliwym działaniem. Nie ma tu skutecznej profilaktyki, a i narzędzia z powodzeniem stosowane w przypadku guzów litych, jak chirurgia, są tu nieprzydatne. Przy podejmowaniu decyzji o dostępie do nowoczesnych leków warto też mieć na uwadze, że pogarszający się stan zdrowia chorego na pewnym etapie wymaga rezygnacji z aktywności zawodowej opiekuna bowiem nie istnieją hospicja dla pacjentów z nowotworami krwi.

Koszty cukrzyca

Obecnie na cukrzycę choruje ok. 3 milionów Polaków. Według danych WHO w 2016 zmarło z tego powodu ponad 30 tysiecy osób z czego 36% to ludzie w wieku produkcyjnym. W 2017 roku koszty całkowite cukrzycy wyniosły w Polsce 7-9 mld złotych. Tylko 11% z powyższej kwoty to wydatki refundacyjne. Pozostałe 89% wydano na leczenie powikłań, hopspitalizacje i koszty pośrednie związane z rentami oraz przedwczesnymi zgonami. Przez ostatnich 20 lat w Polsce nie było refundacji nowoczesnych leków na cukrzycę typu 2.

"W Polsce w najbliższych latach prognozuje się dynamiczny wzrost liczby zachorowań na cukrzycę, dlatego specjaliści nakłaniają osoby odpowiedzialne za politykę zdrowotną w Polsce do intensyfikacji działań zmierzających do ograniczenia prognozowanych trendów zachorowalności".

Koszty łuszczycy

Według ekspertów wysokie koszty związane z łuszczycą spowodowane są przede wszystkim faktem, że w Polsce choruje na nią bardzo duża grupa pacjentów. Z powodu samego tylko prezenteizmu w 2017 roku sięgnęły one 4,9 miliardów złotych w przypadku łuszczycy oraz 3,1 miliardów złotych w związku z artropatiami oraz łuszczycowym zapaleniem stawów.

Autorzy "Oceny całkowitych społeczno-ekonomicznych kosztów występowania łuszczycy i łuszczycowego zapalenia stawów z perspektywy gospodarki państwa" zawarli w niej również środki uciekające z systemu z powodu przedwczesnych zgonów i trwałej niezdolności do pracy – okazało się, że wynik tych wyliczeń jest wyższy niż środki przeznaczone na terapie lecznicze łuszczycy.

Koszty chorób rzadkie i ultrarzadkich

To jedno z największych systemowych wyzwań. Tylko w 3-5% wszystkich tego typu schorzeń istnieje możliwość włączenia skutecznej terapii. Ze względu na ich specyfikę: wielość odmian, przy niewielkiej liczbie pacjentów w każdej grupie - trudno tu o pogłębione analizy. Łatwo jednak wyobrazić sobie skalę zjawiska sumując: liczbę niezbędnych hospitalizacji, gdy choroba postępuje, koszty codziennej rehabilitacji, koniecznej rezygnacji z pracy opiekunów czy wreszcie straty największej – życia pacjenta. Pamiętając, że podobnie jak w przypadku nowotworów krwi, tak i w obszarze chorób ultrarzadkich nie ma skutecznej profilaktyki - tym większa nasza odpowiedzialność za pacjentów i etyczny wymóg solidarności z nimi.

Takie też jest oficjalne stanowisko Kościoła zaprezentowane w listopadzie 2016 roku podczas Międzynarodowej Konferencji Rady Papieskiej. Papież Franciszek podkreślił wówczas, iż pacjentom żyjącym z diagnozą choroby rzadkiej winniśmy szczególną uwagę oraz troskę, tak w wymiarze emocjonalnym, jak terapeutycznym.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki