Kobiety obwiniają siebie, a mężczyźni – okoliczności. Naukowcy badają stereotypy
Okazuje się, że na całym świecie dziewczynki częściej niż chłopcy obwiniają swoje niepowodzenia w nauce za brak talentu. Chłopcy z kolei szukają winy w czynnikach zewnętrznych. Takie wnioski płyną z dużego badania dotyczącego stereotypów płci.
Stereotypy towarzyszą nam w różnych aspektach naszego życia. Francuscy naukowcy postanowili przeprowadzić duże badanie obejmujące 500 tysięcy studentów na całym świecie. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Science Advances.
Do analiz wykorzystano dane z przeprowadzonego co trzy lata badania, aby dowiedzieć się więcej o umiejętnościach i wiedzy 15-letnich uczniów w zakresie nauk ścisłych, czytania oraz matematyki. Ankieta wykorzystana w badaniach zawierała m.in. zdanie: "Kiedy mi się nie udaje, boję się, że mogę nie mieć wystarczającego talentu”.
W 71 z 72 przebadanych państw dziewczynki były bardziej skłonne przypisywać swoje porażki brakowi talentu niż chłopcy, którzy częściej przyczyny niepowodzeń szukali w czynnikach zewnętrznych. Co ciekawe, różnice w wynikach były najbardziej widoczne w zamożnych krajach, a jedynym wyjątkiem okazała się Arabia Saudyjska.
Aż 61 proc. dziewcząt z bogatych krajów według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zgodziło się z tym stwierdzeniem, w porównaniu z 47 proc. chłopców. W krajach spoza OECD różnica nadal była obecna, ale wynosiła zaledwie 8 proc i była większa wśród uczniów osiągających lepsze wyniki w porównaniu z uczniami o przeciętnych rezultatach.
Wartość talentu a stereotypy płci
- Nie mamy idealnego wyjaśnienia tego paradoksu - powiedział współautor badania Thomas Breda z CNRS i Paris School of Economics. Zdaniem ekspertów w miarę rozwoju państw, normy płci nie znikają, a zmieniają się.
Jedna z hipotez głosi, że kraje o większej wolności ostatecznie pozostawiają więcej miejsca na powrót do starych stereotypów. Państwa te są także bardziej skoncentrowane na indywidualnym sukcesie, dlatego przywiązują większą wagę do samego pojęcia talentu. Z kolei społeczeństwa, w których nie przypisuje się tak dużej wartości talentom, ludzie mają mniej miejsca na stosowanie stereotypów.
Wpływ stereotypów na dziewczynki
Grupa badaczy zdołała także wykazać, że istnieje silny związek pomiędzy ideą bycia mniej utalentowanym a trzema innymi wskaźnikami badanymi w ramach badania. Okazuje się, że im mniej utalentowane dziewczynki uważają, że są porównywane z chłopcami, tym mniej:
- mają pewności siebie,
- lubią współzawodnictwo,
- chętnie pracują w zawodach zdominowanych przez mężczyzn, takich jak komunikacyjne i technologie informacyjne.
Te trzy aspekty często przytaczane są jako powody, które mogą przyczyniać się do istnienia tzw. szklanego sufitu, który uniemożliwia kobietom dostęp do najwyższych stanowisk. Autorzy analiz twierdzą, że uzyskane wyniki sugerują, że „jest mało prawdopodobne, aby szklany sufit zniknął, gdy kraje się rozwiną lub staną się bardziej egalitarne pod względem płci”. Jednak naukowcy proponują proste rozwiązanie: „Przestań myśleć w kategoriach wrodzonego talentu”.
- Próba stłumienia mitu błyskotliwości, surowego talentu i kreatywności może wymagać przekazania idei, że talent buduje się poprzez uczenie się i wysiłek oraz poprzez próby i błędy oraz że nie jest wrodzony i niezmienny. Polega to na zaszczepieniu nastawienia na rozwój i postrzeganiu sukcesu jako wyłaniającego się z tych procesów, a nie jako zależnego od ilości stałych, wrodzonych zdolności, z którymi rzekomo się urodziłeś – wskazują autorzy.
Polecany artykuł:
Porady eksperta