Regeneruje umysł i ciało, odmładza, wspiera psychikę. Polacy wciąż mają go za mało
Badacze nie mają już wątpliwości: sen jest jednym z najważniejszych filarów zdrowego stylu życia. Regeneruje ciało i umysł, dostarcza sporej dawki energii, ma dobroczynny wpływ na samopoczucie i ogromne znaczenie dla odporności. Okazuje się, że można go także uwzględnić w recepcie na długie i szczęśliwe życie, bo działa jak zabieg odmładzający.
Temat długowieczności staje się coraz bardziej palący. Wielu z nas szuka sposobów na to, by dożyć sędziwego wieku w dobrym zdrowiu. Zagadnienie zdrowego starzenia fascynuje również naukowców. Niektóre badania trwają nawet kilka dziesięcioleci. Jakiś czas temu wynikami swojej pracy pochwalili się badacze z Uniwersytetu Sztokholmskiego pod kierownictwem Leonie Balter -psychoneuroimmunolożki, której badania koncentrują się na wpływie snu na procesy życiowe. Według ekspertów to właśnie zdrowy i wartościowy sen sprawia, że możemy poczuć się młodziej.
Ile powinniśmy spać? Sen to eliksir młodości
– Biorąc pod uwagę, że sen jest kluczowy dla funkcjonowania mózgu i ogólnego samopoczucia, zdecydowaliśmy się sprawdzić, czy pomaga również poczuć się młodszym – mówiła główna autorka badania.
Obserwacje objęły ponad 400 uczestników w wieku od 18 do 70 lat. Badani musieli wypełnić kwestionariusze, w których dopytywano o to, ile nocy nie przespali w ciągu miesiąca, czy często są senni oraz czy czują się starzej, niż to wynika z ich metrykalnego wieku.
Szwedzcy badacze wnikliwie prześledzili odpowiedzi ochotników i na ich podstawie wywnioskowali, że każda źle przespana nocy wywoływała u nich poczucie bycia starszym o 0,23 roku.
Ile snu to za mało? Brak snu nas postarza
Wyniki kolejnego eksperymentu pokazują znaczny wpływ snu na zachowanie długowieczności. Uczestniczyło w nim 186 osób w wieku od 18 do 46 lat. Najpierw w ciągu dwóch nocy mieli spać do czterech godzin, a później wydłużono im czas snu do dziewięciu godzin. Ochotnicy zgłaszali, że krótka długość snu sprawiła, że czuli się średnio o blisko 4,5 roku starsi, a ci bardziej zmęczeni mieli wrażenie, że byli starsi o sześć lat.
Jak wyjaśniła Leonie Balter, „różnica w subiektywnym poczuciu wieku w stanie największego czuwania i stanie silnego niewyspania się wynosi aż 10 lat”. W opinii badaczki zadbanie o prawidłowy sen stanowi fundament dla zachowania młodzieńczego samopoczucia. - To z kolei może wspierać bardziej aktywny tryb życia i zachęcać do zachowań promujących zdrowie, bo czucie się młodym, rześkim jest ważne dla naszej motywacji do aktywności - podsumowała.
Wyniki tej analizy zostały opublikowane w magazynie „Proceedings of the Royal Society Biolological Sciences”.