Czeka nas cztery razy więcej zgonów w grupie 65+. Naukowcy wskazali jednego winowajcę
Badacze przedstawili alarmujące dane dotyczące zgonów z powodu globalnej fali upałów. Liczba śmiertelnych przypadków będzie dramatycznie rosła w kolejnych dekadach. Rosnące temperatury stanowią poważne zagrożenie dla osób powyżej 65. roku życia.
Prawie 62 tys. mieszkańców Europy zmarło w 2022 roku z powodu dotkliwych fal upałów. Najwięcej zgonów odnotowano we Włoszech, Hiszpanii i Niemczech. Z kolei dane amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) pokazują, że w 2022 roku w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów związana z wysokimi temperaturami wyniosła co najmniej 1714.
Upały nazywane "cichymi zabójcami"
Naukowcy nie mają dobrych wiadomości. 13 listopada ukazał się na łamach prestiżowego czasopisma "Lancet" alarmujący raport dotyczący śmiertelności z powodu dotkliwych upałów. Niestety, z roku na rok odnotowuje się coraz więcej zgonów osób starszych w wyniku przegrzania organizmu. Jak podali badacze, od lat 90. XX wieku ta liczba wzrosła o 85 proc., a skala tego zjawiska będzie się nasilać w kolejnych dekadach. Według prognoz do połowy tego stulecia zgonów będzie czterokrotnie więcej niż obecnie.
Napisano w publikacji, że "aż o 370 proc. może się zwiększyć liczba zgonów wśród starszych, spowodowanych falami upałów do 2050 roku, jeśli globalny wzrost średniej temperatury dojdzie do dwóch stopni Celsjusza".
Jak wyjaśnili badacze, w latach 2018-2022 średnio było w roku 86 dni z temperaturami zagrażającymi zdrowiu przy wzroście globalnej temperatury o 1,14 stopni Celsjusza w stosunku do poziomów z epoki przedindustrialnej. Wcześniejsza analiza naukowa, opublikowana w "Environmental Research Letters", potwierdziła, że główną przyczyną globalnego ocieplenia jest wpływ człowieka na klimat.
Fatalne skutki rosnących temperatur
Według najnowszego raportu 2023 rok będzie najcieplejszym w historii, a w Rio de Janeiro ustanowiono nowy rekord temperatury powietrza – 58,5 stopnia Celsjusza. Naukowcy przypominają, że szczególnie narażone na przykre skutki upałów są osoby w podeszłym wieku i dzieci. Zdaniem współautorki publikacji dr Renee Salas "każdej śmierci związanej z wysokimi temperaturami można uniknąć".
Badacze ostrzegają też przed rozprzestrzenianiem się groźnych dla zdrowia i życia bakterii i chorób. Na to wpływ ma również ocieplenie klimatu. Jak pokazują prognozy przedstawione w raporcie, w latach 2031-2060 wzrośnie o 23-29 proc. liczba przypadków zakażeń przecinkowcami (Vibrio) oraz o 37 proc. przypadków zachorowań na dengę. Wraz ze wzrostem temperatur wirusy i bakterie przystosowują do rozwoju w rejonach, gdzie wcześniej nie miałyby szans przetrwać.
Uczeni przypomnieli też, że pogłębiające się zmiany klimatu powodują niedobory żywności i wody pitnej. Szacunkowe dane nie napawają optymizmem. W kolejnych latach z tymi problemami może borykać się 525 mln ludzi na świecie.