Co 7 przebadany pierwszoklasista ma podwyższony cholesterol. Przerażające wyniki
W Zabrzu przeprowadzona została akcja "Lipidogram dla pierwszaka" przez Śląskie Centrum Chorób Serca. Jej wyniki mogą przerazić niejedną osobę. NIemal 15 proc. przebadanych dzieci ma podwyższone stężenie cholesterolu. Konieczne będą dla nich dalsze badania.
1 na 7 przebadanych dzieci ma podwyższony cholesterol. Nowa akcja z Zabrzu
Medycy ze Śląskiego Centrum Chorób Serca przebadali zabrzańskich pierwszoklasistów. Jak się okazuje, aż 15 procent z nich ma podwyższone stężenie cholesterolu. Oznacza to, że jeden na siedmiu pierwszaków ma zaburzenia gospodarki lipidowej. Badania przesiewowe objęły niemal 600 uczniów. Celem programu jest nic innego, jak wczesne wykrywanie tych zaburzeń, które mogą później prowadzić do miażdżycy, a w konsekwencji do zawału serca bądź udaru. Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Zabrzu prof. Mariusz Gąsior, kierownik III Katedry i Kliniki Kardiologii Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach powiedział, że dzieci, u których wykryte zostały zaburzenia lipidowa, oraz ich rodzeństwo i rodzice, objęte zostaną opieka w Poradni Kardiologicznej Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Dzieci zostaną oczywiście objęte opieką w poradni kardiologicznej. Zaprosimy również rodziców i rodzeństwo, żeby przebadać ich pod kątem podwyższonego poziomu cholesterolu
- powiedział. Wyjaśnił również, że istnieje hipercholesterolemia rodzinna, która uwarunkowana jest genetycznie. Co więcej, istnieje również korelacja u osób dorosłych z podwyższonym poziomem cholesterolu, że ich dzieci również będą miały ten poziom podwyższony.
Wczesne wykrycie i leczenie. Może zapobiec komplikacjom
Dzięki badaniom przeprowadzonym przez zabrzański ośrodek można się dowiedzieć, że zaburzenia lipidowe częściej występują u dziewczynek - 17,7 proc., niż u chłopców - 11,9 proc.
Rodzice, widząc, że dziecko jest szczupłe, energiczne, aktywne, najczęściej nie podejrzewają, że może mieć wysokie stężenie cholesterolu. Większość wrodzonych zaburzeń gospodarki lipidowej występuje u dzieci szczupłych. Tylko i wyłącznie pobranie próbki krwi pozwoli nam zdiagnozować takie dziecko
- tłumaczył doktor Krzysztof Dyrbuś ze ŚCCS, współautor programu "Lipidogram dla pierwszaka".
Wczesne wykrycie zaburzeń lipidowych i objęcie młodych ludzi opieką medyczną jest niezwykle ważne. Może bowiem zapobiec między innymi zawałom serca.
Profesor Gąsior wytłumaczył, że w Polsce mamy około 70 tysięcy zawałów serca rocznie. Z tego kilkanaście procent z nich stanowią osoby z przedwczesną miażdżycą, czyli poniżej 60. roku życia.
Ten podwyższony poziom cholesterolu może skutkować przedwczesnym zawałem serca, a także przedwczesnym udarem mózgu, generalnie przedwczesną miażdżycą
- mówi prof. Gąsior. Liczą, że wynikami zainteresuje się Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia. Dzięki tamu można by stworzyć krajowy program wykrywania przedwczesnej miażdżycy.