Cierpisz na bezsenność? Zrób to 2 razy w tygodniu, a będziesz spać jak niemowlę

Na bezsenność wpływa wiele różnorodnych czynników, przykładem jest choćby zaburzenie rytmu dobowego, czy nadmierna ekspozycja na światło niebieskie. Niemniej nie oznacza to, że nie da się temu zaradzić. Naukowcy przez 10 lat prowadzili badania, które ostatecznie pozwoliły ustalić pewną zależność.

Problemy ze snem potrafią nieźle dać w kość. Brak odpowiedniej dawki snu wpływa na cały organizm i kolejnego dnia nie tylko trudno się skupić na codziennych czynnościach, ale także wykonywanie służbowych obowiązków bywa wręcz niemożliwe. Zanim sięgniemy po zioła, czy inne środki dostępne bez recepty, warto poznać nowe ustalenia naukowe.

Jak pokonać bezsenność? Naukowcy mają pewną wskazówkę

Bezsenność to najczęściej występująca forma zaburzeń snu. Wiąże się nie tylko z trudnością w zasypianiu, ale również czasem nieprzerwanego snu oraz jego jakości. Występuje nawet jeśli mamy odpowiednie warunki do odpoczynku. 

Jeśli ten stan występuje trzy razy w tygodniu lub częściej i trwa dłużej niż trzy miesiące, mówimy o bezsenności przewlekłej. Taki stan sprzyja osłabieniu odporności i rozwojowi różnych chorób.

Grupa międzynarodowych naukowców przeprowadziła badania dotyczące bezsenności. W analizach wzięło udział 4339 uczestników, którzy odpowiadali na pytania dotyczące poziomu aktywności fizycznej, objawów bezsenności, a także czasu trwania snu i uczucia senności w ciągu dnia. 

Następnie uczestników podzielono na cztery grupy, a mianowicie:

• trwale nieaktywni,
• stali się nieaktywni,
• stali się aktywni,
• trwale aktywni.

Obserwacje trwały 10 lat. Wyniki badań wykazały, że w grupie osób, które ćwiczyły 2 razy w tygodniu lub częściej, a aktywność wynosiła co najmniej godzinę, ryzyko wystąpienia bezsenności malało. 

Naukowcy podkreślają, że od momentu rozpoczęcia badań do chwili zakończenia, czyli upływie 10 lat aż 36,9% uczestników było trwale nieaktywnych. Natomiast w tym czasie 17,9% stało się aktywnych. Z aktywności zrezygnowało 20,3%, a 24,9% było trwale aktywnych.

Autorzy badań zauważyli również różnice w poziomie aktywności fizycznej pomiędzy poszczególnymi krajami. I tak w Norwegii byli najprawdopodobniej trwale aktywni, podczas gdy uczestnicy w Hiszpanii, a następnie w Estonii, byli najprawdopodobniej trwale nieaktywni.

Bezsenność kontra aktywność fizyczna

Naukowcy zaznaczają jednak, że dotychczasowe badania miały kilka konkretnych ograniczeń. Ściślej mówiąc, analizy prowadzone w zakresie tematyki bezsenności miały charakter przekrojowy oraz charakteryzowały się krótkim okresem obserwacji. 

Zatem trudno było jednoznacznie stwierdzić czy zwiększona aktywność fizyczna poprawia wyniki w zakresie snu, czy też zmniejszona aktywność fizyczna jest konsekwencją problemów ze snem. Celem 10-letnich badań było określenie wzajemnych powiązań pomiędzy aktywnością fizyczną w oparciu o częstotliwość, czas trwania oraz intensywność a czasem trwania snu, objawami bezsenności i sennością w ciągu dnia.

Objawy związane ze snem oceniano przy użyciu kwestionariusza Nordic Sleep Questionnaire. Na jego podstawie uczestnicy opowiadali na pytania dotyczące częstotliwości występowania objawów bezsenności. W tym celu wykorzystano skalę od 1 do 5. Badacze zadawali trzy pytania, na podstawie których padały następujące odpowiedzi:

1. Mam trudności z zasypianiem w nocy.
2. Budzę się często w ciągu nocy.
3. Wybudzam się wcześnie rano i nie mogę zasnąć.

Uczestnicy, którzy zgłaszali wymienione wyżej objawy bezsenności 3 razy w tygodniu lub częściej uznano za cierpiące na określony podtyp bezsenności. Ostatecznie udało się ustalić, że u osób aktywnych fizycznie występuje niższe ryzyko pojawienia się niektórych objawów bezsenności oraz skrajnego czasu trwania snu, zarówno długiego, jak i krótkiego.

Magdalena Siraga