Ameba atakująca ludzki mózg istnieje naprawdę! Zaatakowała w Ameryce
Mikroskopijna ameba atakuje mózg i uśmierca pacjenta. Brzmi jak film science fiction? Niestety to prawda - teraz ameba atakuje w Ameryce, w okolicach Florydy. Gdzie przeniesie się dalej?

Pierwotniakowe zapalenie opon mózgowych i mózgu (PAM) wywołuje malutka ameba - mikroskopijny organizm jednokomórkowy, który pływa sobie w ciepłych wodach. Do organizmu ludzkiego dostaje się na skutek kąpieli - przedostaje się przez nabłonek węchowy w nosie.
Do pojawienia się pierwszych objawów potrzeba około dwóch tygodni. Pojawiają się bóle głowy, nudności, wymioty, sztywność karku, gorączka a potem śpiączka. Bez natychmiastowego leczenia ameba zabija ofiarę w tydzień.
Zobaczcie, jak dochodzi do ataku:
Gdzie można natrafić na zabójczą amebę? W ciepłych wodach - szczególnie na południu USA, wokół Australii i Afryki. Można jednak spotkać je także w Polsce! W latach 80. ubiegłego wieku ameby znaleziono w wodach Jezior Konińskich. Znalazły się tam na skutek skażenia termicznego wody, za wszystkim stała elektrownia. Skażone jezioro znajduje się nieopodal wsi Gajówka. Woda jest lazurowa, ale pamiętajcie, że kąpiel zakazana!