Alarmujące prognozy: nawet co drugi dorosły straci słuch. Wszystko przez ten jeden gadżet

Słuchawki od wielu lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników. Ich wpływ na słuch jest jednak niebagatelny. Jak podaje WHO, na świecie ponad 430 mln osób cierpi na zaburzenie tego zmysłu. Ta liczba rośnie nadal i może przekroczyć nawet 2,5 mld przypadków do 2050 roku.

Słuch, zaraz po wzroku, jest ważnym ludzkim zmysłem, który pozwala na odbiór otaczającej rzeczywistości. Duża ilość decybeli i słuchawki są dla niego prawdziwą zmorą.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby chronić słuch i nie narażać go na uszkodzenia, nie powinno się słuchać muzyki dłużej niż godzinę dziennie i to, nie na cały regulator. Dlatego, że zbyt duża głośność w słuchawkach powoduje wzrost ciśnienia akustycznego wewnątrz ucha. Dopuszczalną granicą głośności jest 80 dB i 75 dB dla dzieci w przypadku krótkiej ekspozycji na dźwięki.

Czy słuchawki niszczą słuch?

Grupa amerykańskich naukowców z Medical University of South Carolina bije na alarm: ubytki słuchu stają się globalnym problemem. Okazuje się, że młodzi ludzie słuchają muzyki poprzez słuchawki z głośnością sięgającą nawet 105 dB. W ten sposób zaburzają działanie mechanizmu, który chroni zmysł przed urazami akustycznymi. Przez to przybywa coraz więcej pacjentów z ubytkami słuchu. Zbyt głośne słuchanie muzyki może prowadzić do niepełnosprawności, np. nieodwracalnej głuchoty.

Uczeni przeprowadzili obszerne badanie z udziałem 19 tys. uczestników w wieku od 12 do 34 lat. Na podstawie obserwacji wywnioskowali, że od 24 do 48 proc. młodych ludzi słucha muzyki tak głośno, że naraża swój słuch. Z tych szacunków wynika jeszcze, że uszkodzenie tego zmysłu może grozić od 0,67 do 1,35 miliarda osób w przyjętym przedziale wiekowym.

Według badaczy rządy, przemysł i społeczeństwo powinny uznać za priorytet globalną ochronę słuchu przed zagrożeniem ubytkami słuchu. Do tego należałoby wdrożyć na szeroką skalę szereg działań promujących bezpieczne słuchanie muzyki.

Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma "BMJ Global Health".

Anna Tłustochowicz