5-letni chłopiec ma rzadką wadę. Śmiech powoduje u niego ból

Eksperci opisali przypadek dziecka, które od ponad roku zmagało się z bólami głowy. 5-latek zanim trafił do szpitala, codziennie odczuwał dyskomfort podczas śmiechu. Badania wykazały, że dziecko cierpi na rzadką wadę. Ale zdaniem specjalistów schorzenie jest wykrywane coraz częściej.

5-latek doświadczał nagłych, uogólnionych bólów głowy o różnym nasileniu. Dyskomfort był powiązany ze śmiechem, a jednokrotnie z krzykiem. Nigdy jednak nie towarzyszył mu kaszel, kichanie, a ból nie pojawiał się podczas pochylania. Rodzice chłopca chcieli poznać przyczynę problemu, dlatego poprosili o pomoc lekarzy.

Badania ujawniły przyczynę bólu

Dziecko opisywało ból jako uczucie silnego napięcia. Jego naturalną reakcją podczas odczuwania bólu było chwytanie się obiema rękami za głowę, a potem siadanie lub kładzenie się nie podłodze. Zazwyczaj ból trwał kilka sekund, potem mijał.

Choć dolegliwości bólowe nie przeszkadzały mu codziennym funkcjonowaniu, czyli w trakcie zajęć w szkole lub ulubionej aktywności – graniem w piłkę nożną, bóle występowały codziennie. 5-latek trafił do Mayo University Hospital in Castlebar, a tam dokładnie zbadany. Choć badanie neurologiczne nie wykazało żadnych nieprawidłowości, rezonans magnetyczny ujawnił przyczynę dolegliwości.

U chłopca zdiagnozowano rzadką wadę, czyli malformację Arnolda-Chiariego, zwaną także zespołem Arnolda-Chiariego. 5-latek ma najpopularniejszy typ tego schorzenia, czyli typ 1. Dziecko zostało skierowane do specjalistycznego ośrodka neurologicznego w celu dalszego leczenia.

Chłopiec pozostaje pod opieką lekarzy

Podczas obserwacji częstotliwość bólów głowy chłopca zmniejszyła się, ale bóle się nasiliły. Rodzice otrzymali zalecania, by prowadzić dziennik dotyczący częstotliwości, nasilenia bólu oraz czynników, które mogły go wywołać. Chłopiec pozostaje pod opieką specjalistów, a także regularnie będzie miał wykonywanie badania mózgu i całego kręgosłupa.

Eksperci podkreślają, że śmiech jest rzadkim czynnikiem wywołującym bóle głowy. Choć istnieją opisy przypadków bólów wywołanych śmiechem u osób dorosłych - zdaniem specjalistów - to pierwsza analiza przypadku pediatrycznego.

Zazwyczaj opisana wada nie daje o sobie znać i u 93,3 proc. pacjentów nie daje objawów, leczenie obejmuje łagodzenie bólów głowy oraz ewentualnych nudności. Zespół Arnolda-Chiariego typu 1 nie są uważane za zagrażające życiu. Najczęściej chorzy odczuwają objawy takie jak bóle głowy i szyi, zawroty głowy oraz problemy z utrzymaniem równowagi, problemy z widzeniem, w tym wrażliwość na światło i podwójne widzenie, szumy w uszach czy trudności w zasypianiu takie jak bezsenność.

To rzadka wada

Choć zespół Arnolda-Chiariego występuje rzadko, zdaniem specjalistów zwiększone stosowanie badań obrazowych doprowadziło do częstszych diagnoz tej wady. Występuje, gdy część czaszki jest zniekształcona lub mniejsza niż zwykle, a przez dochodzi do ucisku mózgu. Lekarze dzielą wady Arnolda-Chiariego na cztery typy, w zależności od anatomii tkanki mózgowej, jak również tego, czy występują problemy rozwojowe mózgu lub kręgosłupa.

Typ 1 wady charakteryzuje się tym, że najniższa część tylnej struktury mózgu sięga do kanału kręgowego. Może to wywierać nacisk na pień mózgu oraz rdzeń kręgowy. Często objawy zespołu Arnolda-Chiariego mogą pojawić się dopiero w późnym dzieciństwie lub dorosłości.

Leczenie wady zależy od formy, jej nasilenia i powiązanych objawów. Zazwyczaj pacjenci są regularnie monitorowani i przyjmują leki. Istnieje także możliwość leczenia chirurgicznego. Zdarza się jednak, że w niektórych przypadkach leczenie nie jest potrzebne.

Patrycja Pupiec