Zadyszka na schodach? To może być pierwszy sygnał niewydolności serca

2025-09-12 11:17

Łapczywe chwytanie powietrza po wejściu na drugie piętro? Wydaje się objawem słabszej kondycji. Jednak nagła duszność to często jeden z pierwszych i najbardziej lekceważonych sygnałów alarmowych, jakie wysyła organizm. Problem jest znacznie poważniejszy niż się wydaje i może wskazywać na chorobę, która w Polsce jest przyczyną alarmującej liczby zgonów.

zadyszka-przy-wchodzeniu-po-schodach-co-oznacza
Autor: GettyImages
  • Badanie z Malawi ujawnia, że nagłe duszności są kluczowym wskaźnikiem ryzyka przedwczesnego zgonu.
  • Co dziesiąty dorosły Polak zmaga się z dusznością na tyle silną, że ogranicza ona jego codzienne funkcjonowanie.
  • Nagły brak tchu to często pierwszy sygnał niewydolności serca, choroby o najwyższym wskaźniku hospitalizacji w OECD. Zgony związane z niewydolnością serca stanowią w Polsce ponad jedną czwartą wszystkich zgonów w ciągu roku.
  • Analiza stanu zdrowia seniorów potwierdza, że duszność podczas prostych czynności zwiększa ryzyko niepełnosprawności.
  • Trwające 43 lata badanie dowodzi, że skuteczne leczenie cofa ryzyko śmierci do poziomu osób zdrowych.

Duszności: co oznacza nagły brak tchu? Nowe dane są alarmujące

Uczucie, że nagle brakuje ci tchu, może być naprawdę niepokojące. Choć czasem to tylko efekt intensywnego wysiłku, bywa też ważnym sygnałem ostrzegawczym od organizmu. Jak poważnym? Na to pytanie rzuca światło badanie przeprowadzone przez Liverpool School of Tropical Medicine, którego wyniki przytoczył niedawno serwis Medical Xpress.

Analiza objęła pacjentów jednego ze szpitali w Malawi i pokazała, że duszność może być kluczowym wskaźnikiem ryzyka przedwczesnej śmierci. Wśród 751 dorosłych pacjentów, prawie połowa zgłaszała nagłe trudności z oddychaniem. Wyniki okazały się alarmujące, ponieważ ponad połowa z tych osób zmarła w ciągu roku od przyjęcia do szpitala.

Dla porównania, w grupie pacjentów bez tego objawu, odsetek zgonów był o połowę niższy. To wyraźnie pokazuje, że duszność nie jest tylko chwilowym dyskomfortem, ale może być samodzielnym i bardzo silnym sygnałem, że w organizmie dzieje się coś niedobrego.

Badacze w Malawi zauważyli, że ryzyko było najwyższe, gdy duszności towarzyszyły inne poważne schorzenia. Najtrudniejsza sytuacja dotyczyła pacjentów, którzy mieli jednocześnie niewydolność serca (stan, w którym serce nie pompuje krwi tak sprawnie, jak powinno), niedokrwistość, znaną też jako anemia, zapalenie płuc czy gruźlicę. Co więcej, wielu pacjentów cierpiało na wielochorobowość (sytuację, gdy jedna osoba ma kilka różnych chorób naraz), co dodatkowo komplikowało ich stan.

Poradnik Zdrowie - Choroby płuc

Co powoduje duszności? Jak wyleczyć duszności i cofnąć skutki?

Problem duszności nie ogranicza się do krajów o trudniejszym dostępie do opieki medycznej. To jeden z najczęstszych powodów, dla których ludzie na całym świecie trafiają na szpitalne oddziały ratunkowe. Problem ma też ogromny wpływ na całe społeczeństwa. Jak podają we wspólnym raporcie WHO Europe i European Respiratory Society, przewlekłe choroby płuc dotykają milionów Europejczyków, generując ogromne straty gospodarcze.

Trudności z oddychaniem to nie tylko zagrożenie tu i teraz. Długoterminowe skutki mogą wpływać na codzienne funkcjonowanie i ogólną jakość życia. Potwierdza to japońskie badanie opisane w „Journal of Post-Acute and Long-Term Care Medicine”. Przeanalizowano w nim stan zdrowia prawie 3500 seniorów i odkryto, że ciężka duszność podczas prostych czynności, jak wchodzenie po schodach, wiąże się ze znacznie wyższym ryzykiem niepełnosprawności, a nawet zgonu. Szczególnie narażone były osoby z tak zwanym zespołem słabości (stanem, w którym organizm staje się bardziej kruchy i podatny na choroby).

Jest jednak i dobra wiadomość. Skuteczne leczenie może odwrócić to ryzyko. Dowiodło tego długoterminowe, bo aż 43-letnie, badanie, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „European Respiratory Journal”. Wykazało ono, że gdy duszność ustępuje i następuje remisja (czyli okres, w którym objawy choroby znikają lub znacznie słabną), ryzyko śmierci wraca do poziomu osób, które nigdy nie miały problemów z oddychaniem. To daje ogromną nadzieję i pokazuje, jak ważne jest, by szukać pomocy.

Niewydolność serca w Polsce. Alarmujące statystyki

Trudności z oddychaniem to problem, który jest wyraźnie obecny również wśród Polaków. Zgodnie z badaniem opublikowanym w „International Journal of Occupational Medicine and Environmental Health”, które objęło ponad dwa tysiące dorosłych Polaków, co dziesiąta osoba zmaga się z dusznością na tyle silną, że ogranicza ona codzienne funkcjonowanie. Co więcej, co piąty z nas odczuwa brak tchu podczas większego wysiłku.

Te liczby pokazują, że nie jest to rzadka dolegliwość, a powszechny problem, który może być pierwszym symptomem poważniejszych, jeszcze niezdiagnozowanych chorób. Jedną z najczęstszych i najpoważniejszych przyczyn duszności jest niewydolność serca, która stanowi w naszym kraju ogromne wyzwanie.

Jak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia, przytoczonych w badaniu HF-POL, kilka lat temu w Polsce było ponad 740 tysięcy pacjentów z tą diagnozą. Statystyki międzynarodowe tylko potwierdzają powagę sytuacji. Według raportu OECD, Polska miała najwyższy wskaźnik hospitalizacji z powodu niewydolności serca wśród krajów rozwiniętych, ponad dwukrotnie przewyższający średnią.

Skalę problemu najlepiej oddają dane dotyczące śmiertelności, według których zgony związane z niewydolnością serca stanowiły w Polsce ponad jedną czwartą wszystkich zgonów w ciągu jednego roku. Te liczby nie pozostawiają wątpliwości, że duszność to sygnał, którego nie wolno ignorować.

Zobacz galerię: 6 chorób, które niszczą płuca. Jak im zapobiegać

Poradnik Zdrowie Google News