- Najnowszy przegląd badań z 2025 roku ujawnia, że regularne zimne prysznice mogą zmniejszyć absencję chorobową w pracy nawet o 29%
- Zimny prysznic po siłowni może hamować długoterminowy wzrost mięśni poprzez ograniczenie kluczowych procesów regeneracyjnych
- Eksperci ostrzegają, że dla osób z chorobami układu krążenia terapia zimnem stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia
- Korzyści z zimnej kąpieli dla regeneracji potreningowej zależą od tego, czy uprawiasz sporty siłowe, czy wytrzymałościowe
Co dają zimne prysznice? Sprawdzamy, co na ten temat mówi nauka
Zimne prysznice podbijają internet, promowane przez celebrytów i guru wellness jako sekret na energię i zdrowie. Czy jednak za tym popularnym trendem stoi coś więcej niż tylko hart ducha i chwilowa moda? Postanowiliśmy sprawdzić, co na temat terapii zimnem mówi nauka i czy faktycznie każdy z nas powinien codziennie odkręcać kurek z lodowatą wodą.
Okazuje się, że prawda leży pośrodku, a korzyści są bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać. Najnowsze badania potwierdzają pozytywny wpływ na odporność i redukcję stresu, ale jednocześnie ostrzegają sportowców i osoby z problemami krążeniowymi. Kluczem do sukcesu jest wiedza, jak i kiedy stosować zimną wodę, by sobie pomóc, a nie zaszkodzić.
Czy zimny prysznic chroni przed chorobami? Wyniki badań nad odpornością
Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów za zimnymi prysznicami jest ich wpływ na układ odpornościowy. Systematyczny przegląd badań opublikowany w 2025 roku na łamach czasopisma „PLOS One” przyniósł zaskakujące wyniki. Wśród osób regularnie biorących zimne prysznice odnotowano aż o 29% mniej nieobecności w pracy z powodu choroby.
Ta sama analiza wykazała również, że terapia zimnem może być sprzymierzeńcem w walce ze stresem, choć efekt nie jest natychmiastowy. Obniżenie jego poziomu zaobserwowano dopiero około 12 godzin po ekspozycji na zimno. Co ciekawe, autorzy badania nie znaleźli jednoznacznych dowodów na to, że zimne kąpiele poprawiają nastrój, ale sugerują, że mogą podnosić ogólną jakość życia.
Zimny prysznic po siłowni. Dlaczego może hamować wzrost mięśni?
Choć zimna kąpiel po wysiłku wydaje się świetnym sposobem na regenerację potreningową, osoby trenujące siłowo powinny podchodzić do niej z ostrożnością. Analiza opublikowana w 2024 roku w „Wiley” sugeruje, że zanurzenie w zimnej wodzie bezpośrednio po treningu może hamować długoterminowy wzrost mięśni. Dzieje się tak, ponieważ zimno ogranicza przepływ krwi do mięśni, co zakłóca sygnały molekularne odpowiedzialne za ich rozbudowę (proces zwany hipertrofią).
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku sportów wytrzymałościowych, takich jak bieganie czy kolarstwo. Zdaniem ekspertów z Mayo Clinic, dla tej grupy sportowców zimna woda nie wydaje się negatywnie wpływać na wyniki. Wręcz przeciwnie, może skutecznie łagodzić ból mięśniowy i przyspieszać regenerację po intensywnym wysiłku fizycznym.
Przeciwwskazania do zimnych pryszniców. Lista chorób i zagrożeń
Mimo licznych korzyści, terapia zimnem nie jest dla każdego i w niektórych przypadkach może być niebezpieczna. Jak ostrzegają eksperci z Harvard Health, osoby:
- z chorobami układu krążenia
- nieleczonym nadciśnieniem
- arytmią serca
- chorobą Raynauda
powinny zrezygnować z zimnych pryszniców.
Nagły kontakt z zimną wodą to dla organizmu prawdziwy sygnał alarmowy. Powoduje on gwałtowny skurcz naczyń krwionośnych, co prowadzi do wzrostu ciśnienia krwi i tętna, stwarzając realne ryzyko zawału serca lub udaru. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących stanu zdrowia, taką praktykę należy bezwzględnie skonsultować z lekarzem.
Jak zacząć brać zimne prysznice? Poradnik krok po kroku dla początkujących
Kluczem do czerpania korzyści z zimnych pryszniców jest stopniowa adaptacja organizmu. Nie należy od razu wskakiwać pod lodowatą wodę. Zamiast tego warto kończyć normalny, ciepły prysznic krótkim (np. 30-sekundowym) strumieniem chłodnej wody, z czasem wydłużając ekspozycję i obniżając temperaturę.
Według zaleceń przytoczonych przez Harvard Health, optymalna temperatura terapeutyczna wynosi od 10 do 15°C, a czas zanurzenia dla początkujących nie powinien przekraczać 5 minut. Najważniejsze to słuchać swojego ciała i pamiętać, że regularność jest ważniejsza niż ekstremalne doznania.