Co skraca termin ważności leków?

2014-06-24 13:33

Termin ważności leku jest jedną z najważniejszych informacji, jaka decyduje o bezpieczeństwie jego stosowania. Pamiętajmy jednak, że w przypadku wielu produktów leczniczych w chwili pierwszego otwarcia znacznie skraca się czas ich przydatności do użycia.

Co skraca termin ważności leków?
Autor: Thinkstockphotos.com

Producenci mają obowiązek umieszczania daty ważności leku zarówno na jego opakowaniu zewnętrznym (kartonik), jak i bezpośrednim (blister, butelka). Zgodnie z ustawą, musi ona być wyrażona w sposób zrozumiały i niezaszyfrowany, z podaniem miesiąca i roku.
Zawarte w produkcie leczniczym substancje czynne i pomocnicze mogą ulegać rozpadowi lub innym przemianom chemicznym zmieniającym jego działanie. Termin ważności leku oznacza czas, w którym producent gwarantuje, że skład i działanie leku pozostają niezmienione. Nie oznacza to, że z dniem upłynięcia tego terminu produkt leczniczy straci od razu swoje właściwości. Trzeba jednak pamiętać, że produkty lecznicze po tym czasie stosuje się na własną odpowiedzialność. Przeterminowane leki mogą być szkodliwe, wywoływać działania niepożądane i zatrucia.
Osobną kwestią jest termin przydatności leków, które są już używane. Oczywiście w przypadku tabletek zamkniętych w blistrach otwarcie pudełka i zażycie jednej z nich nie wpływa na datę ważności pozostałych. Co innego jednak w przypadku tzw. opakowań wielkodawkowych (tubek, butelek, słoiczków i inhalatorów). W momencie ich otwarcia czas przydatności skraca się i jest zależny od rodzaju zastosowanych konserwantów i innych zabezpieczeń.

Ważne

Analiza, która ukazała się w 2006 r. w „Journal of Pharmaceutical Sciences”, pokazała, że w przypadku 88 proc. leków przechowywanych we właściwy sposób termin przydatności można wydłużyć przynajmniej o rok.

miesięcznik "Zdrowie"

Lek w postaci syropów

Informacja o czasie, w jakim powinien być zużyty taki lek, jest umieszczona na jego opakowaniu. Niestety wiele osób jej nie zauważa. Problem ten bardzo często dotyczy syropów dla dzieci. Zużyte częściowo podczas choroby dziecka preparaty na gorączkę czy kaszel są przez rodziców odkładane „na później” do domowej apteczki. Zdarza się, że są ponownie używane nawet po kilku miesiącach. A przecież otwierając po raz pierwszy butelkę syropu, pozbawiamy go jałowości. Od tego momentu mogą wnikać do niego drobnoustroje, które będą wpływały na jego trwałość. Proces ten mają spowalniać dodawane do leku konserwanty.
Poza tym zawarty w syropach cukier wytwarza wysokie ciśnienie osmotyczne, które powoduje u drobnoustrojów utratę wody, powstrzymując rozwój większości z nich. Istnieją jednak mikroorganizmy mające zdolność rozkładu sacharozy na cukry proste za pomocą enzymu nazywanego inwertazą. W rezultacie ich działalności dochodzi do zakwaszenia syropu. Niektóre drożdżaki natomiast mają zdolność inicjowania fermentacji alkoholowej w syropach. Oba procesy pozbawiają lek jego właściwości i sprawiają, że zażywanie takiego specyfiku grozi wystąpieniem działań niepożądanych – głównie ze strony układu pokarmowego. Jeśli na opakowaniu leku lub w ulotce do niego nie ma innej informacji, przyjmuje się, że czas przydatności do użycia syropów od pierwszego otwarcia wynosi 28 dni. Jeśli producent przeprowadził dodatkowe badania, okres jego przydatności może być dłuższy.
Na rynku są dostępne syropy na gorączkę czy kaszel, które można stosować nawet 6 miesięcy po pierwszym otwarciu. Taka informacja musi być umieszczona na opakowaniu leku.

Zawiesiny, insuliny...

Jeszcze bardziej restrykcyjne reguły dotyczą antybiotyków dla dzieci w formie zawiesin. Występują one w postaci proszku, który rodzice sami rozpuszczają w określonej ilości wody. Data ważności, jaką można znaleźć na opakowaniu takiego antybiotyku, dotyczy suchego proszku w nienaruszonym stanie. Od momentu przygotowania zawiesiny należy ją zużyć w ciągu 5-14 dni (w zależności od leku). Bardzo często wymagane jest wtedy przechowywanie jej w lodówce. Skrócenie terminu ważności leku może wynikać też ze zmiany temperatury jego przechowywania.
Najlepszym tego przykładem są insuliny. Przechowywane w lodówce zachowują ważność zgodnie z terminem na opakowaniu. Natomiast po wyjęciu ampułki z lodówki i załadowaniu jej do wstrzykiwacza musi ona być zużyta w ciągu 30 dni.
Na zmianę terminu ważności leku może wpływać również światło. Niektóre leki występują w postaci plastikowych, jednorazowych ampułek zapakowanych po kilka sztuk w aluminiowe torebki. Po wyjęciu ich z takiej torebki lek nawet pozostający w nienaruszonych, jednorazowych pojemnikach musi być zużyty w ciągu 3 miesięcy.

Uważaj na krople do oczu

Zdecydowana większość z nich powinna być zużyta w ciągu 28 dni od otwarcia buteleczki – bez względu na datę ważności widniejącą na pudełku. Podobnie jak w przypadku syropów związane jest to z czasem działania konserwantów. Oczywiście i od tej reguły są wyjątki. Wiele osób jest uczulonych na substancje konserwujące, dlatego w aptekach można również kupić krople ich pozbawione. To naturalnie nie pozostaje bez wpływu na ich termin przydatności do użycia. Niektóre krople bez konserwantów można używać przez 7 dni od ich otwarcia – jest ich jednak niewiele ze względu na nieekonomiczność takiego rozwiązania. Na rynku są również dostępne krople oczne w tzw. minimsach – do jednorazowego użycia. Coraz popularniejsze są też krople pozbawione konserwantów w specjalnych butelkach. Ich wyjątkowość polega na tym, że wykorzystują opatentowane mechanizmy wydobywania kropli z butelki, które uniemożliwiają wnikanie drobnoustrojów do jej wnętrza. Najpopularniejsze systemy tego typu to ABAK i COMOD. W ich przypadku mimo braku konserwantów krople można stosować kilka miesięcy.