Serce potrzebuje snu. Tak o nie zadbasz

2023-02-28 10:24

Serce nie bierze urlopu, jest motorem napędowym całego organizmu, działa bez wytchnienia. Jeśli dbasz o zdrowie tego narządu, zyskuje cały organizm. A zdrowe serce to lepsza jakość życia, dlatego nigdy nie jest za późno, by zmienić swoje nawyki.

Snem zadbasz o serce, ale łatwo przesadzić. Kardiolog wylicza, na co trzeba uważać
Autor: Getty Images / M. Banach Snem zadbasz o serce, ale łatwo przesadzić. Kardiolog wylicza, na co trzeba uważać

Choroby układu krążenia są w czołówce, jeśli chodzi o przyczyny zgonów na całym świecie. Według Światowej Organizacji Zdrowia ponad cztery na pięć zgonów w wyniku schorzeń sercowo-naczyniowych dotyczy ataków serca oraz udarów mózgu. O tym, jak zminimalizować to ryzyko rozmawialiśmy z kardiologiem prof. Maciejem Banachem, kierownikiem Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii UM w Łodzi oraz przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.

Według raportu NIZP-PZH pt. "Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania 2022" to właśnie choroby układu sercowo-naczyniowego stanowią najczęstszy powód śmierci wśród Polaków. Co niepokojące, w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano znaczną nadwyżkę umieralności m.in. z powodu chorób serca.

Co lubi nasze serce i czym jest "rzeka życia"? Proste odpowiedzi naszej ekspertki.

W 2010 r. Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne (AHA) zdefiniowało koncepcję zdrowia układu krążenia. Kluczowe czynniki obejmowały wówczas siedem aspektów mających wpływ na zdrowie serca. W ubiegłym roku amerykańscy eksperci dokonali aktualizacji tych wytycznych. Tak właśnie powstała lista "Life's Essential 8".

"Life's Essential 8" obejmuje obecnie dwa główne obszary, czyli czynniki i zachowania, które mają wpływ na zdrowie układu krążenia. Należą do nich:

  1. Zdrowa dieta. Najlepiej bogata m.in. w owoce i warzywa, pełne ziarna, rośliny strączkowe, orzechy, chude białka zwierzęce, ryby, owoce morza.
  2. Aktywność fizyczna. Dorośli tygodniowo powinni zadbać o 2,5 godziny umiarkowanej aktywności lub 75 minut intensywnej aktywności fizycznej.
  3. Rezygnacja z palenia. Każdy rodzaj palenia negatywnie wpływa na organizm, w tym na zdrowie serca, dlatego w trosce o układ krążenia, należy zrezygnować z tego nałogu.
  4. Zdrowy sen. Dorośli potrzebują od 7 do 9 godzin snu w ciągu nocy.
  5. Zarządzanie wagą. Zarówno nadwaga, jak i choroba otyłościowa zwiększają ryzyko stanów i schorzeń takich jak insulinooporność, nowotwory, niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby, jak również schorzeń sercowo-naczyniowych.
  6. Kontrola poziomu cholesterolu. Wysoki poziom cholesterolu może uszkadzać tętnice, a to prowadzi do rozwoju chorób związanych ze zdrowiem serca np. miażdżycy, zawału czy choroby niedokrwiennej serca.
  7. Monitorowanie poziomu glukozy we krwi. Wysoki poziom cukru we krwi może uszkadzać oczy, nerwy, nerki, ale także serce.
  8. Zarządzanie ciśnieniem tętniczym. Prawidłowe ciśnienie powinno wynosić: skurczowe poniżej 120 mmHg i rozkurczowe poniżej 80 mmHg.

Co ważne, znacznej większości zdarzeń sercowo-naczyniowych jesteśmy w stanie zapobiegać. Można to robić nie tylko przez zdrowy tryb życia, ale i przez ocenę oraz zarządzanie ryzykiem sercowo-naczyniowym.

Twoje serce potrzebuje snu

Badania naukowe wykazują, że to sen należy do znaczących czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Jak zaznacza prof. Maciej Banach, AHA nieco spóźniło się z dodaniem snu do swojej listy kontrolnej.

– Sen zawsze miał znaczenie dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego, ale nie tylko. Jest kluczowy z punktu widzenia wielu schorzeń. Jeśli chcemy walczyć z cukrzycą lub stanem przedcukrzycowym, nadwagą, chorobą otyłościową, to musimy pamiętać o śnie – podkreśla ekspert

Mimo to, wielu z nas śpi za mało, nie dosypia i nie zwraca uwagi na ten niezwykle ważny aspekt zdrowia. Niestety, problemy ze snem zaburzają cały rytm dobowy organizmu. Należy pamiętać, że pewne aspekty związane z funkcjami sercowo-naczyniowymi takimi jak tętno czy ciśnienie krwi, łatwo w ten sposób zakłócić.

Zaburzenia snu mogą powodować wiele problemów i wcale nietrudno w tym przypadku o efekt kuli śnieżnej. Nieprawidłowy sen prowadzi, chociażby do zwiększonego apetytu na jedzenie. Często nieprzespaną noc chcemy wynagrodzić sobie tzw. komfortowym jedzeniem, a stąd prosta droga do nadwagi oraz choroby otyłościowej.

Co więcej, brak snu sprzyja stanom zapalnym. Osoby, które nie sypiają wystarczająco dużo, mogą mieć problemy z nadciśnieniem tętniczym, które wpływa na ryzyko rozwoju schorzeń układu krążenia. - Kilka nieprzespanych nocy jest obciążeniem dla organizmu z punktu widzenia metabolicznego, neurologicznego, sercowo-naczyniowego – dodaje prof. Banach.

Za długi sen może szkodzić sercu

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że zbyt długa ilość snu również szkodzi sercu. W przypadku tego zjawiska przyczyny nie są do końca znane, ale jedna z teorii wiążę się z faktem, że często pacjenci, którzy sypiają ponad 9 godzin na dobę, mają inne, poważne problemy zdrowotne, które mogą wpływać na układ krążenia. Idealnym przykładem takiego schorzenia jest depresja, którą często mylnie nie łączy się ze zdrowiem serca.

- Są już badania, które wykazały, że sen krótszy niż 6 godzin lub dłuższy niż 9 godzin zwiększa ryzyko udaru, zawału mięśnia sercowego, choroby otyłościowej, cukrzycy, przewlekłej choroby nerek. Potwierdziły to także opublikowane niedawno wyniki naszych badań dotyczących tego związku z udarem i przewlekłą chorobą nerek – podkreśla prof. Banach.

Oprócz całkowitej długości snu liczy się także jego jakość, długość fazy snu głębokiego, czyli fazy REM, która jest krytyczna z punktu widzenia regeneracji organizmu. - Należy również zwrócić uwagę na dopasowanie ilości snu do wieku niż do chorób, dlatego, że osoby w podeszłym wieku potrzebują z natury mniej snu niż osoby młodsze – podkreśla kardiolog.

Ze wszystkimi zaburzeniami snu należy walczyć. - Powinniśmy starać się spać przynajmniej te 6-7 godzin dziennie – dodaje profesor.

W jakiej pozycji spać? - To jest kwestia indywidualna, ale niektóre pozycje snu sprzyjają m.in. bezdechowi sennemu, który zwiększa ryzyko zaburzeń lipidowych, nadciśnienia tętniczego. Do takich należy np. pozycja na wznak, dlatego lepiej wybierać sen na boku – tłumaczy kardiolog Maciej Banach.

Zdrowy alkohol i papierosy nie istnieją

Eksperci nie mają wątpliwości: w przypadku wapingu mowa już o epidemii. Badanie zlecone przez Rzecznika Praw Dziecka wykazało, że co czwarty nastolatek w Polsce sięga po e-papierosy. Niepokojący jest fakt, że młodzi ludzie palą nie tylko w domach, ale i w szkołach, a produkty tytoniowe kupują samodzielnie, co jest niezgodne z obowiązującym prawem.

Czy waping jest zdrowszą alternatywą dla zwykłych papierosów? - Nie ma zdrowego palenia, pamiętajmy o tym. Każdy rodzaj palenia zwiększa ryzyko chorób układu krążenia, nowotworów, wielu chorób przewlekłych m.in. schorzeń płuc i powikłań z nimi związanych – podkreśla kardiolog prof. Maciej Banach.

Ekspert zaznacza, że rzeczywiście e-papierosy zawierają mniej substancji kancerogennych, jednak nadal posiadają bardzo duże ilości szkodliwej dla organizmu nikotyny. - Kolejnym problemem, jaki sami zgłaszają palacze wkładów tytoniowych, jestfakt, że o ile normalnych papierosów palili, powiedzmy jedną paczkę dziennie, to teraz, by zaspokoić swój głód nikotynowy, potrzebują wypalić znacznie więcej – wyjaśnia kardiolog.

– Co więcej, substancje, które ulegają podgrzaniu, zwiększają ryzyko związane z chorobami płuc i to potwierdzają badania. To mogą być elementy związane z zatorowością płuc, niewydolnością tego narządu, widoczne nawet u dzieci i młodzieży, które po nie sięgają. Z drugiej strony są dane, które mówią, że waping zwiększa ryzyko udaru i wielu innych groźnych dla zdrowia powikłań. Dane na ten temat, dotyczące prawie 900 tys. osób będziemy po raz pierwszy przedstawiali we wrześniu na Kongresie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Amsterdamie - dodaje profesor.

Alkohol także działa toksycznie na serce. Długotrwałe sięganie po napoje alkoholowe prowadzi do niewydolności narządu poprzez zmniejszenie zdolności lewej komory serca do kurczenia się. Regularne picie prowadzi m.in. do tachykardii, osłabienia mięśnia sercowego czy wysokiego ciśnienia krwi.

- Nazywanie wina lub piwa zdrowszym alkoholem, to nieprawdziwe i szkodliwe stwierdzenie – zaznacza kardiolog.

Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, specjalista w dziedzinie kardiologii i lipidologii
Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, specjalista w dziedzinie kardiologii i lipidologii
Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, specjalista w dziedzinie kardiologii i lipidologii, kierownik Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii UM w Łodzi, założyciel i przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą (EAS), założyciel i prezes International Lipid Expert Panel, założyciel Lipid and Blood Pressure Meta-analysis Collaboration (LBPMC) Group – grupy ponad 150 światowych ekspertów, których celem jest badanie najważniejszych zagadnień z zakresu zaburzeń lipidowych, nadciśnienia tętniczego, odżywiania i ryzyka sercowo-naczyniowego.