Masz nadciśnienie, mimo że bierzesz leki? Winny może być jeden hormon. Nowa terapia daje nadzieję milionom

Nawet 40 proc. pacjentów z nadciśnieniem nie reaguje na leczenie. Naukowcy odkryli jednak sposób, by to zmienić – lek, który blokuje kluczowy hormon odpowiedzialny za wzrost ciśnienia. Wyniki badań z prestiżowego „New England Journal of Medicine” pokazują, że to może być przełom w terapii nadciśnienia opornego.

Kobieta w jasnym, puchatym swetrze mierzy ciśnienie krwi za pomocą domowego aparatu, z mankietem założonym na przedramieniu. Dłoń z pierścionkiem na palcu wskazującym reguluje mankiet, sygnalizując dbałość o zdrowie serca. Czytaj o walce z nadciśnieniem na Poradnik Zdrowie.

i

Autor: eternalcreative Kobieta w jasnym, puchatym swetrze mierzy ciśnienie krwi za pomocą domowego aparatu, z mankietem założonym na przedramieniu. Dłoń z pierścionkiem na palcu wskazującym reguluje mankiet, sygnalizując dbałość o zdrowie serca. Czytaj o walce z nadciśnieniem na Poradnik Zdrowie.
  • Badanie na blisko 800 pacjentach potwierdza, że blokada jednego hormonu może rozwiązać problem opornego nadciśnienia
  • Ukrytym winowajcą trudnego do leczenia nadciśnienia jest często aldosteron, hormon zatrzymujący sól w organizmie
  • Nowa terapia nie tylko obniża ciśnienie, ale może również aktywnie chronić twoje nerki przed uszkodzeniem

Oporne nadciśnienie. Jak zablokowanie jednego hormonu może rozwiązać problem?

Dla wielu osób, które mimo stosowania kilku leków wciąż zmagają się ze zbyt wysokim ciśnieniem, pojawia się nowa, obiecująca perspektywa. Szczególnie dotyczy to pacjentów z tak zwanym nadciśnieniem opornym (czyli takie, które nie reaguje na leczenie co najmniej trzema różnymi lekami), u których dodatkowo występuje przewlekła choroba nerek.

Jak informuje American Heart Association, bardzo dobre wyniki przynosi baxdrostat. Jest to lek z nowej grupy inhibitorów syntazy aldosteronu, czyli substancji, które blokują produkcję hormonu bezpośrednio przyczyniającego się do wzrostu ciśnienia.

Jego działanie polega na wyciszeniu produkcji aldosteronu, który sprawia, że organizm zatrzymuje sól, a wraz z nią wodę. Taki mechanizm nie tylko podnosi ciśnienie, ale w dłuższej perspektywie może prowadzić do usztywnienia naczyń krwionośnych i uszkodzenia nerek.

Większe, międzynarodowe badanie, którego wyniki opublikowano na łamach „New England Journal of Medicine”, potwierdziło te obiecujące rezultaty. Uczestniczyło w nim blisko 800 pacjentów z całego świata. Okazało się, że po 12 tygodniach przyjmowania leku, ich ciśnienie było średnio o 9-10 mmHg niższe w porównaniu z osobami, które otrzymywały placebo (substancję bez działania leczniczego). Zdaniem ekspertów, taka różnica jest już wystarczająca, aby znacząco zmniejszyć ryzyko problemów z sercem. Co więcej, analiza danych pokazała, że dzięki terapii aż 4 na 10 pacjentów osiągnęło prawidłowy, docelowy poziom ciśnienia krwi. W grupie placebo udało się to niespełna 2 na 10 osobom.

Poradnik Zdrowie - Nadciśnienie

Leczenie nadciśnienia, które jednocześnie chroni nerki

Skuteczność to jedno, ale równie ważne jest bezpieczeństwo każdej nowej terapii. Dlatego naukowcy bardzo dokładnie przyjrzeli się ewentualnym działaniom niepożądanym baxdrostatu. Najczęściej zgłaszanym problemem była hiperkaliemia, czyli zbyt wysoki poziom potasu we krwi, który w nadmiarze może być obciążeniem dla serca. Warto jednak zaznaczyć, że w większości przypadków jego stężenie było podniesione tylko nieznacznie lub umiarkowanie. Podczas trwającego ponad pół roku badania nie odnotowano żadnych zgonów ani nieprzewidzianych, groźnych skutków ubocznych, co buduje zaufanie do nowego leku.

Szczególnie obiecująco wyglądają informacje dotyczące wpływu leku na nerki. W analizie, którą opublikowano w „Journal of the American Society of Nephrology”, zauważono, że u osób przyjmujących baxdrostat poziom albumin w moczu (wskaźnika, który jest sygnałem alarmowym świadczącym o uszkodzeniu nerek) był o ponad połowę niższy, niż w grupie placebo. To niezwykle ważna wiadomość, ponieważ sugeruje, że lek może nie tylko obniżać ciśnienie, ale także chronić nerki i spowalniać rozwój ich przewlekłej choroby. Długoterminowe bezpieczeństwo terapii również zostało potwierdzone, a korzystny efekt obniżenia ciśnienia utrzymywał się przez cały, ponad siedmiomiesięczny okres obserwacji.

Nadciśnienie zabija 1000 osób na godzinę. Czy nowe leki to zmienią?

Problem niekontrolowanego ciśnienia tętniczego jest alarmujący. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), z nadciśnieniem żyje aż 1,4 miliarda osób, ale tylko co piąta z nich ma je pod skuteczną kontrolą. Szczególnym wyzwaniem jest nadciśnienie oporne.

Jak wynika z przeglądu opublikowanego w „BMC Cardiovascular Disorders”, może ono dotyczyć nawet 40% wszystkich pacjentów z nadciśnieniem. Grupami szczególnie narażonymi są osoby starsze, a także pacjenci z cukrzycą czy przewlekłą chorobą nerek. Skalę problemu najlepiej obrazują dane WHO, według których z powodu udarów i zawałów serca związanych z wysokim ciśnieniem co godzinę umiera ponad 1000 osób.

Na szczęście świat medycyny nieustannie szuka nowych rozwiązań. Baxdrostat to jeden z kilku leków nowej generacji, które działają poprzez hamowanie produkcji aldosteronu. Równolegle pojawiają się inne innowacyjne terapie. Niedawno do użytku został dopuszczony aprocitentan, lek działający w zupełnie inny sposób, bo poprzez rozluźnianie naczyń krwionośnych. Co ważne, nie powoduje on wzrostu poziomu potasu.

Zmienia się także całe podejście do leczenia, a nowe wytyczne towarzystw kardiologicznych obniżają docelowe wartości ciśnienia i zalecają nowe grupy leków, na przykład te z grupy GLP-1 (stosowane często w cukrzycy i przy nadwadze). Wszystko to pokazuje, że choć walka z nadciśnieniem to ogromne wyzwanie, to dzięki nauce pacjenci zyskują coraz więcej skutecznych i bezpiecznych opcji leczenia.

Poradnik Zdrowie Google News