- Najnowsze badania naukowców z UCLA wyjaśniają, dlaczego po wejściu do pokoju mózg resetuje pamięć i aktywuje tak zwany efekt drzwi
- Stres i multitasking to główne czynniki, które nasilają problemy z pamięcią po przekroczeniu progu pokoju
- Polskie badanie PURE z tego roku ujawnia zaskakujący związek między ubytkiem słuchu a pogorszeniem funkcji poznawczych
- Eksperci wskazują, że stosowanie prostych technik na wzmocnienie pamięci może skutecznie przeciwdziałać temu zjawisku
Dlaczego po wejściu do pokoju zapominasz, po co tam idziesz? Wyjaśniamy "efekt drzwi"
To jedno z tych uniwersalnych doświadczeń: idziesz do drugiego pokoju po coś konkretnego, a po przekroczeniu progu kompletnie zapominasz, po co tam jesteś. Okazuje się, że to zjawisko ma swoją naukową nazwę – „efekt drzwi” lub „lokalizacyjny efekt aktualizacji”. Nie jest to oznaka problemów z pamięcią, a fascynujący mechanizm działania naszego mózgu.
Nowe badanie, którego wyniki opublikowano w tym roku, rzuca na to światło. Naukowcy z UCLA i Columbia University odkryli, że mózg traktuje przejście przez drzwi jako symboliczną granicę zdarzenia. W tym momencie aktywuje się niewielki obszar w pniu mózgu zwany miejscem sinawym (locus coeruleus), który działa jak przycisk „reset”, aby przygotować nas na nowy kontekst i nowe zadania.
Stres i multitasking. Co sprawia, że mózg częściej "resetuje" pamięć?
Samo przejście przez drzwi nie zawsze musi kończyć się luką w pamięci. Kluczowy jest stan, w jakim znajduje się nasz umysł w danym momencie. Jeśli jesteśmy rozproszeni, zestresowani lub po prostu próbujemy robić kilka rzeczy naraz, jesteśmy znacznie bardziej podatni na działanie tego mechanizmu.
Potwierdzają to eksperymenty przeprowadzone na Bond University w Australii z użyciem wirtualnej rzeczywistości. Gdy uczestnicy byli w pełni skupieni na celu, „efekt drzwi” nie występował. Dopiero gdy ich pamięć roboczą (system odpowiedzialny za bieżące przetwarzanie informacji) obciążono dodatkowym zadaniem, jak liczenie wstecz, zaczynali zapominać po przekroczeniu progu.
Słabszy słuch a problemy z pamięcią. Co mówią najnowsze badania z Polski?
Okazuje się, że przyczyny zapominania mogą kryć się w miejscach, których byśmy w ogóle nie podejrzewali. Zaskakujące wnioski płynące z polskich badań dostarczają tu ważnego kontekstu. Chodzi o związek między jakością słuchu a ogólną sprawnością poznawczą, co może potęgować zjawisko takie jak „efekt drzwi”.
Badanie PURE przeprowadzone na grupie 891 Polaków przez zespół pod kierownictwem dr Połtyn-Zaradnej wykazało w tym roku silną korelację między ubytkiem słuchu a pogorszeniem funkcji poznawczych. To ważna wskazówka, ponieważ słuch jest modyfikowalnym czynnikiem ryzyka. Dlatego dbanie o dobry słuch może być jednym ze sposobów na wsparcie sprawności naszego umysłu na co dzień.
Co robić, żeby nie zapominać? Proste techniki na wzmocnienie pamięci
Na szczęście z „efektem drzwi” można sobie skutecznie radzić, wzmacniając tzw. ślad pamięciowy. Najprostszą metodą jest powtórzenie sobie celu na głos tuż przed wyjściem z pokoju. Inne sprawdzone sposoby na pamięć i koncentrację to zapisywanie zadań w notatniku lub w telefonie oraz stosowanie technik mnemotechnicznych, takich jak „pałac pamięci”.
Co ciekawe, według badań prowadzonych wśród pracowników amerykańskiego wywiadu, ta ostatnia metoda pozwalała zapamiętać nawet o 57% więcej informacji. Warto też pamiętać o podstawach. Jak przypominają eksperci z Mayo Clinic, regularne ćwiczenia fizyczne, zdrowa dieta i odpowiednia ilość snu to fundamenty sprawnego umysłu. Z kolei w walce z głównym winowajcą, czyli stresem, pomocne mogą okazać się techniki oddechowe i medytacja, co potwierdzają tegoroczne publikacje w czasopiśmie „Nature”.