Test na ojcostwo: na podstawie jakich próbek DNA można wykonać badanie?

Standardowym źródłem materiału DNA potrzebnym do przeprowadzenia genetycznego testu na ojcostwo jest wymaz z wewnętrznej strony policzka. Jednak badanie to można przeprowadzić także, wykorzystując np. włosy z cebulkami, spermę, używaną szczoteczkę do zębów czy maszynkę do golenia.

Test na ojcostwo: na podstawie jakich próbek DNA można wykonać badanie?
Autor: Thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Wymaz z policzka - standardowe źródło materiału DNA
  2. Jakie typy próbek mogą być wykorzystane w teście na ojcostwo?

Wymaz z policzka - standardowe źródło materiału DNA

Praktycznie każde laboratorium zajmujące się identyfikacją osobniczą traktuje wymaz z wewnętrznej strony policzka (wymaz ze środka buzi) jako materiał standardowy. Wynika to z faktu, iż zawiera on zwykle bardzo dużą ilość DNA. W trakcie poboru tego typu próbki pociera się specjalnym patyczkiem po policzku od strony wewnętrznej, dzięki czemu można zebrać komórki nabłonkowe stanowiące doskonałe źródło materiału genetycznego danej osoby. Prawidłowe wykonanie tej czynności gwarantuje, że na wymazówce znajduje się wystarczająca ilość DNA, która z powodzeniem może zostać wykorzystana w teście na ojcostwo.

Zaletą wymazu z policzka jest po pierwsze - możliwość samodzielnego poboru próbek w domu, po drugie - ewentualne transfuzje krwi, które przeszedł pacjent nie powinny mieć wpływu na wiarygodność wystawionego wyniku. Warto także wspomnieć, iż niemal każde laboratorium genetyczne rekomenduje pobieranie wymazu z policzka ze względu na posiadanie metod badawczych dostosowanych do pracy z wymazówkami.

Jakie typy próbek mogą być wykorzystane w teście na ojcostwo?

Choć wymaz z policzka jest bardzo dobrym źródłem materiału genetycznego, to trzeba jasno powiedzieć, że jego uzyskanie nie pozwala na zachowanie pełnej dyskrecji. Zdarzają się natomiast przypadki, gdzie z różnych przyczyn nie ma możliwości pobrania wymazu ze środka buzi. Nie chodzi tu wyłącznie o sytuacje, gdzie próbka pobierana jest „ukradkiem”, ale o przypadki kiedy jedna z badanych osób nie żyje, ale pozostały po niej przedmioty osobistego użycia, które potencjalnie mogą zawierać DNA. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, w jakich miejscach i okolicznościach możemy pozostawić po sobie ślad. Począwszy od fragmentów naskórka niewidocznych gołym okiem, a skończywszy na różnego pochodzenia plamach krwi. Tak więc, jakie jeszcze typy próbek mogą zostać wykorzystane w teście na ojcostwo? W praktyce zawodowej najczęściej mamy do czynienia z następującymi materiałami:

  • włosy z cebulkami - istotne jest, aby włosy posiadały cebulki widoczne gołym okiem. Nie mogą one być ucięte, ale wyrwane, gdyż DNA izoluje się z fragmentów naskórka otaczającego cebulkę włosa;
  • plamy krwi - jest to klasyczny materiał zawierający potencjalnie dużą ilość DNA. Plama może być pozostawiona na chusteczce, ubraniu, różnego rodzaju przedmiotach lub nawet na pożywieniu;
  • szczoteczka do zębów - używana wielokrotnie przez wyłącznie jedną osobę stanowi doskonałe źródło DNA. Niestety ze względu na to, że dość często szczoteczki całej rodziny ulokowane są w jednym miejscu, to istnieje potencjalne ryzyko wykorzystania szczoteczki od niewłaściwej osoby;
  • maszynka do golenia - w czasie golenia maszynka zbiera naskórek zawierający bardzo dużą ilość DNA;
  • nasienie bądź plamy nasienia - nierzadko na bieliźnie pozostawione są suche plamy nasienia, z których bez problemu można wyizolować męskie DNA. Do izolacji DNA może zostać wykorzystana także tzw. „świeża” sperma zamknięta w prezerwatywie, pozwalająca na uzyskanie z powodzeniem kompletnego profilu męskiego. Pozostałości nasienia wykorzystywane są również w innym typie badań określanych przez wiele laboratoriów jako „testy zdrady”. Po odbytym stosunku płciowym na bieliźnie, pościeli itp. potencjalnie może pozostać męsko-żeńska mieszanina DNA. Doświadczony genetyk mając do dyspozycji materiał referencyjny jednej z osób, jest w stanie stwierdzić, kim jest osoba, której DNA znalazło się w mieszaninie profilów genetycznych;
  • guma do żucia - kilkuminutowe przeżuwanie gumy wzbogaca ją o nasze DNA, stąd też może ona zostać użyta jako potencjalne źródło materiału do badania;
  • paznokcie - głęboko wycięte lub zawierające fragmenty naskórka;
  • chusteczka do nosa z wydzieliną z nosa - śluz z nosa u osoby przeziębionej może zostać poddany izolacji DNA. Warto zwrócić uwagę na to, aby chusteczka nie była zabrudzona resztkami pożywiania lub makijażu oraz aby nie zawierała substancji zapachowych.

Powyższe rodzaje materiałów najczęściej są wykorzystywane w testach na ojcostwo lub w celu identyfikacji osobniczej. Potencjalnie zawierają one duże ilości DNA i jeśli tylko próbka nie jest zanieczyszczona, a samo DNA nie jest zdegradowane, wówczas czułość testu jest taka sama jak w przypadku wykonania badania na podstawie wymazu z wewnętrznej strony policzka. W takich sytuacjach bierze się pod uwagę fakt, że DNA niezależnie od miejsca izolacji jest takie samo. Bez względu na to, czy badanie zostanie wykonane na podstawie wymazu z policzka, plam krwi czy włosów z cebulkami, to jego rezultat powinien być identyczny (niezależnie o wykorzystanego materiału).